09.01
interwały
3 x 5 rund wbieg pod górkę sprintem + zbieg z górki truchtem
górka sama w sobie to niewielkie wzniesienie, jakieś 35m. Lekko wklęsły kształt,wieć nawet stałego kąta wbiegu nie było.
4 x bieg szybki(20sek) + trucht(1min)
nie miałem za bardzo czasu na aeroby,wieć postawiłem na interwały ale to byl błąd. Pachwina wciąż niezaleczona,ciągnie gdzieś aż do podbrzusza. Czasem sprawia problem przy ruszaniu nogą.
10.01
podciąganie na drążku nachwyt
45kg x 0 +45kg x 3(faza negatywna)
35kg x 3
25kg x 6
20kg x 6
10kg x 10
cc x 15
4 x obwód
martwy ciąg na prostych nogach [57kg x 15]
szrugsy [52kg x 156]
unoszenie w opadzie tułowia [ 5kg x 12]
russian twist [10kg x 15]
podciąganie: w pierwsze serii głowa była nad drążkiem,ale pomogłem sobie troche wurzutem nóg,wieć nie zaliczam sam sabie tego. Reszta serii ok
martwy i szrugsy same w sobie bez problem,ale za to przedramiona najbardziej cvhyba odczułem...
unoszenie lajt
russian twist troszke było czućnawet