Podsumowanie pół roku i jedziemy dalej

...

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

Odnośnie źródeł makro to pełna zgoda. Pisałem o tym w swoim poście powyżej. Odnośnie rozpiski to już się nie zgodzę... to jest do ogarnięcia. Ważne jest obserwowanie swojego organizmu, pomiarów i wyników i bieżąca korekta kaloryczności

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Tak dla ścisłości waga jest niezmieniona 70kg na czczo non stop... dziwne jest to że obwód w pasie się nie zmienia (albo tak powoli że tego nie zmierzę na razie, ale chciałbym żeby leciał w dół) a wzrosły obwody inne - zatem skąd, czym, jak, to są pytania na które nie znam odpowiedzi bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji.

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2014-03-12 12:19:32

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

ten 1 cm to może być błąd w pomiarach. Mierz/waż się co tydzień i zobaczysz czy w ogóle jest jakiś problem. Być może u ciebie 3,200 to jest TDEE...

...

kabo9

Ekspert

Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542

MaGor tu nie chodzi o internetowe kalkulatory tylko o wyliczenia empiryczne które notabene trochę potwierdzają to co pokazują kalkulatory internetowe

. Nie można też powiedzieć że Ronin był na długotrwałym deficycie bo w ostatnich tygodniach był raczej na plusie. Oczywiście nie ma co robić gwałtownych ruchów, ale też nie można zbyt długo biernie się przyglądać temu że cel nam się oddala. Wyznaczenie zera jest bardzo trudne bo sytuacja zmienia się z tygodnia na tydzień. Zmienna liczba godzin treningowych powoduje, że trudniej jest nam nad tym panować. I też nie zgodzę się że rozbieżność w kaloryczności może być aż tak duża jeżeli masz w miarę stałą liczbę produktów i ważysz to co zjadasz. Dla mnie to nie do przyjęcia

.
Aha i teraz zrozumiałem o co Ci chodziło z tym że nie trzeba liczyć kalorii - warunek jest taki, że żeby to działało to ktoś to musi zrobić za Ciebie

.

Nie rozumiem tego, że się tak oburzasz na zmianę kaloryczności. że niby 2800 to głodówka czy co?

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-03-12 12:59:17

DT: http://www.sfd.pl/DT_kabo__get_big_but_not_like_a_pig_spis_treści_str_1_-t1062164.html

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Ronin78
Tak dla ścisłości waga jest niezmieniona 70kg na czczo non stop... dziwne jest to że obwód w pasie się nie zmienia (albo tak powoli że tego nie zmierzę na razie, ale chciałbym żeby leciał w dół) a wzrosły obwody inne - zatem skąd, czym, jak, to są pytania na które nie znam odpowiedzi bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji.

O takiej sytuacji marzy 90% gości robiących masę: waga stoi, pas stoi - puchną ramiona i nogi

Kabo - wyładowuj frustracje z daleka ode mnie. Ok?

To że chodzisz głodny, to Twój wybór

Żebyś Ty tak kiedyś przez tydzień liczył kalorie i makrosy (nie tylko) jak ja liczyłem całymi miesiącami, to moglibyśmy pogadać. Żeby tu wszyscy tak techniki pilnowali jak koryta, to nie byłoby kontuzji tylko wyniki

Ronin - słuchaj chłopaków. Zjedź do 2500 na wszelki wypadek i dołóż dwie Tabaty. Jedną rób przed śniadaniem drugą po kolacji. Efekt murowany

---
Przeciętny mężczyzna, bez aktywności fizycznej, tyje około 0,5 kg rocznie. To jest 500 g tłuszczu, czyli 500*9=4500 kcal. Podziel to na 365 dni w roku. Czy oznacza to, że zjada średnio około 12,5 kcal dziennie ponad zapotrzebowanie? To niech zrezygnuje z połowy kromki chleba dziennie i z bańki! Właśnie powstrzymałem falę otyłości!

Czy jesteś w stanie dopiąć bilans z dokładnością do 15 kcal? Mam na myśli wydatek i podaż. Nie jesteś. Nikt nie jest. Musimy poruszać się pi razy drzwi - 200-300 kcal. Pisaliśmy o karkówce przecież. Nie?

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html

...

kabo9

Ekspert

Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542

kurde, kolejna osoba mówi żebym wyładowywał frustrację gdzie indziej lub że chodzę głodny. Otóż chciałbym Was wyprowadzić z błędu. Nie jestem ani sfrustrowany ani nie chodzę głodny. Emotikonek nie widzicie czy co? Muszę chyba zaprzestać udzielania się przez chwilę na forum bo wychodzi, że jakimś furiatem jestem i wyładowuję się przy pierwszej nadarzającej się okazji

.

koniec złości, jeden wariat na forum wystarczy

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-03-12 15:48:38

DT: http://www.sfd.pl/DT_kabo__get_big_but_not_like_a_pig_spis_treści_str_1_-t1062164.html

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

MaGor... ale co właściwie doradasz Roninowi? Tłuszczówkę znowu? Nie bardzo rozumiem.

My doradzamy zbilansowaną dietę z odpowiednim doborem makroskładników, obserwacją wagi, obwodów i korektą energetyczności (niewielką tj o 100-200) kcal w przypadku braku progresu. To jest sprawdzona metoda, którą każdy z nas stosuje w praktyce i ma dobre rezultaty. To jest metoda, która pozwoliła zredukować kubie, Rafalow, Xzaarowi i wielu innym. Jest to propagowana przez to forum. Nie bardzo rozumiem co konkretnie kwestionujesz i co proponujesz. Smalec, masło i golonka to nie jest jedyna słuszna droga.

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Ja też maskuję emotikonami wściekłość

Spoko. Kabo - dorosłe chłopy jesteśmy

Marcel - nic nie doradzam. Ronin wie jakie jest moje zdanie bo pisaliśmy "w kuluarach" Absolutnie nie namawiam nikogo na LCHF. Do tego trzeba samemu dojrzeć, bo będzie lipa. Dopóki motywacja nie płynie z serca, to przebicie się przez pierwsze dni zarezerwowane jest tylko dla osób pewnych swojej psychiki.
Wskaż w moim tekście nawoływanie do golonki, smalcu i masła. Ja nic nie propaguję. Jem i żyję tak jak mam na to ochotę. Moim zdaniem wybrałem dobrze. Przyczepiłeś się jak ja do Twoich słodyczy, których nie lubisz przecież

Umiem układać diety zbilansowane i zróżnicowaną. LC jest dla mnie łatwiejsze i więcej wybacza.
Ronin zna moje zdanie: bilans i zrównoważone makrosy: tak - cięcie kalorii poniżej minimum: nie. Minimum oznacza ilość potrzebną do osiągnięcia celu: redukcja + siła do treningów i biegania. Dyskusja toczy się o liczbę kcal. Nie da się nie jeść i być silnym/wytrzymałym. Zaprzeczysz?

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

W ramach eksperymentu zostawię 3000 kcal do półmaratonu, potem mogę i zmniejszyć kalorie i zmniejszyć aero. MaGor zwrócił mi uwagę na sól z którą ostatnio pozwoliłem sobie pofolgować i wieczorami nie żałowałem do jajecznic... to raz, dwa wychodzą mi kable na rękach czego nigdy nie było i nijak to się ma do zalewania. Wypośrodkowaliśmy więc argumenty (wasze/nasze - w sumie wszystkim nam zależy żeby każdemu szło dobrze i wszyscy jedziemy tym samym wózkiem) i zostało na 3000 czy słusznie czas nam pokaże.