SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST ACTIVLAB - "Po prostu walcz.."/ Saida - Podsumowanie str 71 !!

temat działu:

ActivLab

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 76268

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Siostra,jeden przecieć
Już byłam i wróciłam, tylko ucięło mi wczoraj wypiskę z niedzieli w połowie

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433



DZIEŃ 70 – 23.05.2010
Dzisiejszy dzień zaczął się dla mnie bardzo wcześnie, bo już o 1.15 Autobus na zawody wyjeżdżał o godzinie drugiej z dworca w Bydgoszczy, natomiast o 6.45 był już na miejscu. Na szczęście w autobusie spałam, więc na hali byłam całkiem wypoczęta.
Ważenie przebiegło bez większych problemów – ważyłam 55,75kg Widać, że woda już ze mnie zeszła, poza tym dokładne trzymanie wagi także pomogło.
Na swoją (niestety tylko jedną) walkę nie musiałam długo czekać – zawody zaczęły się o 10, a moja kategoria zaczynała walczyć już o 12 Ponadto waga 57kg okazała się najsilniej obsadzoną kategorią wagową wśród kobiet – startowało w niej aż 31 zawodniczek.
O samych zawodach będzie niżej
Miałam przyjemność dzisiaj przejść się także po Krakowskim Przedmieściu i Placu Zamkowym – poprzednio „zwiedzając” Warszawę nawet nie przypuszczałam, że może być ona taka ładna. Widoki tutaj:



















W domu byłam ok. 23 i miałam siły tylko na umycie się i pójście spać.

ZAWODY
Już dawno nie czułam się tak dobrze przygotowana do zawodów – zarówno pod względem technicznym, jak i wytrzymałościowo – szybkościowym.

Poza tym, o dziwo, w ogóle się nie stresowałam przed startem (co w moim przypadku jest naprawdę dziwne, bo zazwyczaj po ważeniu najchętniej bym uciekła z zawodów). Czułam się dość pewnie, liczyłam na parę ładnych walk. Tymczasem skończyło się na jednej średniej – trener twierdzi, że była średnia, ja, że beznadziejna.

Zrobiłam parę ataków – ale za mało i za słabych, poza tym poprzestawałam na pojedynczych wejściach, nie robiłam w ogóle kombinacji. Próbowałam działać w parterze, raz byłam przygotowana do balachy z gardy, ale nie mogłam przełożyć nogi na głowę, a drugi raz byłam już wpięta za plecy i miałam duszenie, ale sędzia przerwał walkę, bo wyszłyśmy za pole walki. Później dałam jeden krok za rywalką, ona to wykorzystała… i poleciałam.
Początek walki jest strasznie nerwowy, tak zawsze mam Więc proszę się nie śmiać z początku filmu Ja jestem po lewej stronie, z czerwoną przepaską.
Tutaj można to zobaczyć:



Od mojej przeciwniczki zależało to, czy będę dalej walczyć – wygrała dwie następne walki i w trzeciej, decydującej także o moim losie, odpadła, a ja mogłam się już pakować do domu.

Wróciłam bardzo rozgoryczona i zła na siebie, na swoje gapiostwo, na swoją słabość, tym bardziej, że to ostatni start w tej części sezonu.
Wiem, że jeśli chcę dalej startować, muszę bardzo solidnie przepracować okres wakacyjny i wiem, że to zrobię. Poza tym padło także kilka postanowień z mojej strony, ale o tym już napiszę w podsumowaniu, część zresztą będzie widoczna w dalszej części testu.

Tutaj jeszcze parę fotek z zawodów:










DIETA
I posiłek – 8.40
30g płatków owsianych, 30g białka Whey Protein Concentrate Xtreme o smaku owoców leśnych, 10 ml oliwy z oliwek (owsiankę przygotowałam sobie wcześniej i przewoziłam w podobny sposób, jak wczoraj na kurs)
Po tym posiłku wpadł jeszcze „regeneracyjny” SZNIKERS, a w czasie zawodów jeszcze trzy

II posiłek – 11.30
Serek wiejski, ogórki gruntowe

III posiłek – 15.00
Kanapka z filetu z piersi kurczaka, dwóch kromek chleba razowego, ogórków i pomidorów

IV posiłek – 18.00
Wpadliśmy do McDonalda i wzięłam zestaw powiększony z tortillą, frytami i wielką colą Smutki poszły w jedzenie

V posiłek – 23.00
Gołąbek i kanapka z serem żółtym

SUPLEMENTACJA
- białko Whey Protein Concentrate Xtreme o smaku owoców leśnych – 30g do drugiego śniadania
- Guarana caps – 2 kapsułki zaraz po drugim śniadaniu – postawiły mnie na nogi i sprawiły, że byłam pobudzona i w ogóle mi się nie chciało spać (mimo ciężkiej nocy). Dzisiaj byłam pod wrażeniem ich działania.
-Hot Sport Drink o smaku pomarańczowym – 3 miarki w 1,5 litra wody – piłam w miarę trwania zawodów i podczas rozgrzewki

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Siostra, don't worry, be happy - ważne, że zbierasz kolejne doświadczenia i wysnuwasz kolejne wnioski

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
ale fajna z Ciebie dziewoszka

ale na jednym zdjęciu w granatowej bluzie stanęłaś tak szeroko niczym koks
weź już tyle nie koksuj

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 25330 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 182786
ludzie idacy ulica obok Ciebie chyba nie maja pojecia ze taka niewinnie wygladajaca dziewczynka zaraz moglaby im polamac rece

Zmieniony przez - Pitt Bull w dniu 2010-05-25 09:24:18

"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Siostra - ale już czas na wygrywanie,a nie tylko na zbieranie batów W zeszłym roku, też na AMPach, walczyłam z tą samą dziewczyną, więc w sumie mam dobry materiał porównawczy - i jest lepiej, więc chociaż tyle dobrego

Vena - ze mnie koks się dopiero zrobi, bo w wakacje zamierzam dorzucić siłownię tak mniej więcej dwa razy w tygodniu poza tym - dresowa bluza do czegoś zobowiązuje

Pitt Bull - hrhrhr, pozory mylą

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 10498 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47531
Fajna walka, ja się tam nie znam na tyle, żeby się wypowiadać o stójce. Jak byłaś za jej plecami, to mówiłem do siebie "uduś suke!"


Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-05-25 10:50:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Rafał
No chciałam dusić,ale niedobry sędzia mi przerywał

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
mówiłem do siebie "uduś suke!"

nie ma to jak sportowy doping

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 10581 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 218873
Szkoda, że tak wyszło ale zapewne niedługo będzie pierwsze miejsce


Jak nie to ci to załatwimy
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

TEST - ActivLab (masa + siła) / by debee / podsumowanie s. 85

Następny temat

Test ACTIVLAB - Żyrafka198 - REDUKCJA - podsumowanie str 56

WHEY premium