Raimunda poszukuje Zen

no własnie jak to spadsja cyski na @, rosna chyba. U mnei rosna strasznie, puchna w sensie. Nie lubie :/

Mi też puchną przed, ale cała opuchlizna i ból schodzą w ciągu pierwszych kilku godzin @.

Wróciłam
Wyjazd udany, ale dietetycznie niebardzo. Robiłam pomiary w sobotę - uznajmy je za niebyłe
Szukałam w swoim dzienniku, co takiego zmieniłam w okolicach lata, że mam te pryszcze, ale nic nie znalazłam.
Ale za to znalazłam przyczynę bólu pleców: mięsień pośladkowy średni (dziękuję wikipedio )

Sobota jedzeniowo słaba, aktywności brak.
Niedziela czysta i liczona, aktywność domowa

Cykl 2, tydzień 5, poniedziałek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa, krupnik pigwowy
Warzywa: sałata, szczypior, rzodkiewka, ogórek, cebula
Suple: brak
Aktywność: brak
Miska: jak niżej, gości mamy i nie dałam rady zrobić sobie kolacji a byłam głodna tak, że kocia karma wydawała mi się atrakcyjna. No i wpadła buła z dżemem i masłem migdałowym.
Samopoczucie: ok, plecy przestają boleć po masażu pośladkowego średniego
Grzeszki: alk, kolacja
Lifehack na dziś: Ziemniaki nie będą kipieć jeżeli wrzucimy je do gotującej się wody. Oczywiście jeżeli weźmiemy za mały garnek to nic nam nie pomoże

Miał być trening, ale plany mi się przez gości rozjechały i nie zdążyłam. No więc nerw cały dzień.

Lubie te Twoje złote rady :p Juz wiem dlaczego mi ziemniaki kipialy *za mały garnek :p

No ja się bardzo staram

Cykl 2, tydzień 5, wtorek
DT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: mix sałat, ogórek, cebula
Suple: D3+K2, spirulina, magnez
Aktywność: siłownia
Miska: czysta, policzona
Samopoczucie: agresja 10, niski nastrój z powodu braku efektów. Wszystko przeszło po treningu
Grzeszki: brak
Lifehack na dziś: (od Mamy) na opakowaniu suplementu naklej taśmę malarską/etykietę/cokolwiek i napisz na tym, z czym nie jeść danego suplementu, np "Bez mleka" na magnezie. Dzięki temu nie musisz wszystkiego pamiętać i nie zmniejszysz efektywności suplementu.


1a. Goblet squat z KB 3*15
12x15kg 12x17kg 12x20kg
15x12kg 15x14kg 15x16kg
12x10kg 12x12kg 12x14kg

1b. Wykroki chodzone 3*15 na noge
12x6kg 12x7kg 12x8kg
15x5kg 15x6kg 15x7kg
12x6kg 12x7kg 12x8kg

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
12x4szt 12x5szt 5+2x6szt
15x25kg 15x30kg 12x32,5kg
12x30kg 12x30kg 12x35kg (MG)

2b. Przekladanie hantli za siebie lezac na lawce w poprzek (klatka) 3x15 30s
12z12,5kg 12x15kg 5+4x17,5kg
15x10kg 15x12kg 15x14kg
12x12kg 12x16kg 8x16kg

3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x15 30s
12x6kg 12x7kg 8+3kgx8kg
15x4kg 15x5kg 13x7kg
12x6kg 12x7kg 10x8kg

3b. wznosy bokiem w opadzie 3x15 30s
12x2kg 12x3kg 12x4kg
15x2kg 15x3kg 10x4kg
12x1kg 12x2kg 12x4kg

4a.spacer z nogami na pilce 3*10
20 20 20 (podciąganie nóg na piłce)
? ? ? (plank)
15 15 - (przyciąganie nóg na piłce)

4b.brzuszki z nogami na pilce 3*20
20 20 20
15 15 15 (superman)
20 20 -

1a. Goblet squat mam problem z utrzymaniem ściągniętych łopatek, muszę podnieść łokcie, aby to zrobić. Mobilność barków? Słabe plecy?
1b. Wykroki chodzone OK, ładnie poszło
2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami ostatnia seria taka szarpana, krzywa i w ogóle siły nie miałam. Do powtórki.
2b. Przekładanie hantli za siebie leżąc na ławce w poprzek Dziwne hantle są na tej siłce, poza tym po południu jest, delikatnie mówiąc, bałagan. Stąd takie dziwne progresy. Ostatnia seria bardzo słaba technicznie.
3a. wyciskanie sztangielek siedząc Ok, ładnie poszło.
3b. wznosy bokiem w opadzie Ładnie szło, ostatnie seria już taka ledwo i technicznie też mocno średnio
4a.spacer z nogami na pilce zrobiłam podciąganie nóg na piłce. Dopiero w ostatniej serii udało mi się opanować nieopuszczanie bioder i nie bujanie się w łopatkach.
4b.brzuszki z nogami na pilce ok

Mam pytanie dot. progresu.
jak miałam w treningu tak:
2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
12x4szt 12x5szt 5+2x6szt
ostatnia seria zupełnie niedociągnięta, to na następnym treningu robię takie same obciążenia i staram się wyciągnąć więcej powtórzeń, czy może robię tak:
12x5szt 12x5sz ??x6szt?
Czy jak?

Raimunda

Mam pytanie dot. progresu.
jak miałam w treningu tak:
2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
12x4szt 12x5szt 5+2x6szt
ostatnia seria zupełnie niedociągnięta, to na następnym treningu robię takie same obciążenia i staram się wyciągnąć więcej powtórzeń, czy może robię tak:
12x5szt 12x5sz ??x6szt?
Czy jak?

a jak się ma to co robisz do tego, że masz zapisane 3x15?? bo moim zdaniem nijak.

A już bezpośrednio na Twoje pytanie - ja bym założył ten sam ciężar i starał się robić więcej powtórzeń.

3x15 jest z rozpiski pierwszych dwoch tyg,potem schodze do 12 powt przez 2tyg, potem 10 i 8. W tym konktetnym pytaniu nie ma to znaczenia, ale faktycznie jest mylace. Kopiuje to juz tak dlugo, że nie zauważam
Czyli rozumiem, że powinnam ppdejsc w nastepnym treningu do np 15x4sxt 15x5szt ??x6szt
Tak?

nie - zrób dokładnie to samo co na poprzednim treningu, tylko staraj się dołożyć powtórzeń w tej najcięższej serii.