Witam WSZYYYYSTKICH po baaaaardzo długiej przerwie %-) ;-D:-D:-D Wiem, że pewnie każdy czeka na relacje z Mistrzostw Europy, z których wczoraj udało mi się wrócić aczkolwiek w przyrodzie obowiązuje kolejność także na początek mała relacja z UMP (Uniwersyteckie Mistrzostwa Polski). Zawody te odbyły się 09/05/2015 r. w Krakowie. Rozstrzygniętych [...]
Dawno wypisek nie było u mnie - nie oznacza to oczywiście, że leże i nic nie robię ;-) Dla przypomnienia - poniedziałek i wtorek trenowałam (wypiski można znaleźć kilka stron wcześniej). ŚRODA - również dzień treningowy. Padło na nogi 8-)%-) Jestę kaleką, że tak powiem. MISKA: Tak jak pisałam ostatnio obecnie miska jest u mnie bardzo lajtowa. [...]
SEBA - Nic nie szkodzi, już usunęłam. Niestety coś takiego ma ostatnio ZA często miejsce na forum. SYLWIA- No właśnie nic się po nim nie dzieje złego w brzuchu także postanowiłam, że nie będę z niego rezygnować. Zwłaszcza, że je tak bardzo lubię :-D CZAS NA WCZORAJSZĄ WYPISKĘ ŚRODA - dzień treningowy Nie było za dużo czasu także postanowiłam [...]
Spięty mięsień, wiec cały czas sie pompuje i stad uczucie spompowanego prostownika %-) rolowanie, rozciąganie, masaże, "walka" z hiperlordoza i powinno byc lepiej Sylwia niech Ci codziennie trochę pochodzi po plecach. Lekka jest, ale powinno trochę pomoc %-) Zmieniony przez - wiktor.grybos w dniu 2017-11-15 15:50:29
Przestraszyliscie mnie z ta sepsa. Przemek tymczasem po drugim zabiegu aktualnie śpi po narkozie nie wpuścili mnie już do niego. Lekarz mówił ze ropa się zebrała na tym udzie i bardzo bardzo głęboko siedziała, aktualnie wszystko zostało wyczyszczone podobno i leży na stali gdzie pielęgniarka będzie z nim cała noc. Sylwia
No ja wiem, ale im chodzi o samo podejście, tak jakbym nie chciał się przyznać... Wiesz jak sobie wczoraj "zażartował", żeby jak to powiedział - dać mi nauczkę? Że podejrzewa u mnie guza mózgu... Do mnie to nie dotarło i nawet się tym nie przejąłem, ale Sylwia to prawie się załamała, cały dzień prawie ze mną siedziała i już kombinowała co tu robić [...]
W końcu zmądrzałeś to może Sylwia w końcu przestanie się martwić 24/7 czy nie pyerdolniesz na zawał czy udar za moment, zwłaszcza że ostatnie tygodnie była totalnie nijaka przez to, że się o Ciebie martwiła ;-)
No ja dawno nie jadlem i wczoraj pojechalem i zjadlem dwa i nadal mega,ciasto mistrzostwo i smak tez :D skus sie kiedys :p tylko lekko ceny poszly do gory bo wczesniej 3.5zl a teraz 3.5-5zl w zaleznosci z czym jedt wiec wyczuli hajs bo tam im sie dobrze sprzedaje i fakt ze 5zl za paczka sporo ale czita robie raz na miesiac to mozna :) Ja akurat [...]
No ja dawno nie jadlem i wczoraj pojechalem i zjadlem dwa i nadal mega,ciasto mistrzostwo i smak tez :D skus sie kiedys :p tylko lekko ceny poszly do gory bo wczesniej 3.5zl a teraz 3.5-5zl w zaleznosci z czym jedt wiec wyczuli hajs bo tam im sie dobrze sprzedaje i fakt ze 5zl za paczka sporo ale czita robie raz na miesiac to mozna :) Ja akurat [...]
10k kcal? Phii %-) Tylko przypomnę co było rok temu, z samą Sylwią %-) Jakoeś 1100zł przejedzone... %-) https://www.instagram.com/p/BZWHYqrHv7t/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1kzhxy2ww657k W tym roku będzie można dołożyć trochę więcej %-) :D
Ogólnie ciągle jest ok, nawet przed chwilą z Sylwią poszliśmy na zakupy, jakiś kilometr udało się przejść ;-) Jeśli do jutra nic się nie zepsuje, to może pójdę już coś poćwiczyć. I tym samym chyba zacznę już redu, bo dalsze spinanie się na ciężary raczej na dobre mi nie wyjdzie...
Dokładnie, żenada... Wgl to już ogarnęła mnie taka obojętność. Wyglądam jak kupa, na wagę w ogole nie patrzę. Nie łudzę się już, że lada dzień zacznę ćwiczyć, i jeszcze coś z tej formy będzie. Ten rok już jest spalony, pod każdym względem. Liczę, że chociaż Sylwia i Kondziu nie przyniosą wstydu w Sopocie.
Nie no, aspat miałem 90. Co mnie nie dziwi po 3 tyg na tramalu i ketonalu jedzonych garściami, o czym też im mówiłem. Po 3 dniach i tak spadło na 60 bo mi Sylwia heparegen przyniosła %-)
U mnie same negatywy, tak w skrócie to rtg znowu źle wyszĺo, dren dalej zostaje, do tego echo serca wykazało problem z zastawką... w piątek mam tomografię. To się nigdy nie skończy... Ale z przyjemniejszych rzeczy - formy dwójki moich podopiecznych na Sopot, w sumie najważniejszych jakich miałem, bo dobrego kumpla i narzeczonej, są już na prawdę [...]
Mam nadzieje ze mocno się nie śmialiście :D nie wiem czy będzie kolejny raz, czas pokaże... :) Sylwia na wstępie kolejny raz gratulacje;) ja wiem po sobie ze obycie ze scena jest mega mega wazne...co start to kolejne doświadczenie. Potem mozna powiedzieć ze idzie z automatu;) I nie wiem czy pamiętasz ale u mnie pierwszy start w życiu to tez byl [...]
Plakat rewelacja! A ja mam pytanie z innej beczki. Widzę Sylwia była w Chudeciacho. Z Tobą? Jak wrażenia? Bo w końcu z kimś się dogadali i otwierają się we Wro. Nie dogadali %-) A Marcin kolejną filię otwiera osobiście %-) Jeśli jeszcze nie byłeś! Ja od siebie zdecydowanie polecam :-) Byłem we wszystkich punktach z racji tego, że to dość dobry [...]
Spojrzę na to z dwoch stron 1 - Sylwia - jestem pewien, ze sama sobie poradzi i, ze bylaby szczesliwsza gdybys teraz sie polozyl 2 - Twoja glowa - czeka Cie przerwa, wiec wypad do Sopotu na pewno Cie troszke zrelaksuje decyzje podjales juz, czy madra, czy nie tu tez mozemy spojrzec w dwie strony - odpuszczasz treningi, wiec nie ma problemu, nie [...]