4.04.2016 Czas się ogarnąć. Mniej skrupulatne pilnowanie tego co ładuje do żołądka w ostatnim czasie i totalne odpuszczenie w ostatnich dniach znów mnie nieco cofnęły o krok czy dwa, ale się nie daję. Popłakałam już sobie nad moich pechem i trzeba to brać na klatę i jechać dalej. MISKA: -omlet jaglany, kiwi, mały banan, 5 pekanów -jabłko (przed [...]
Dzięki dziewczyny };-) Trochę dobrego światła i ułożenie i zdjęcia ładnie wyglądają, ale to prawda, że miło się je coś co wygląda apetycznie ;-) ********************************* 14.04.2016 Praca dzień cały, znów się za wcześnie obudziłam, więc zaliczyłam 15minut rolowanka. Po pracy ból w nodze był silniejszy, nie miałam zbyt wielu okazji by [...]
[...] razie krawiecki bez bólu, ale lewe kolano trochę się zacinalo (pewnie odciążałam prawą, słabszą stronę). Wieczornie i na krótki rękaw, niech już tak zostanie! +rozciąganie rolowanie zostawiam sobie na jutrzejszy poranek MISKA: -wafle ryż (żeby nie brać leku na czczo) -naleśniki jaglane, kiwi, banan, granat, whey+kakao -wątróbka kurcz, [...]
12.09.2016 Bieganie Jak nigdy wstałam i miałam ochotę pobiegać, więc pokręciłam się, zrobiłam co trzeba i poszłam. O 9 start, było już strasznie gorąco, ale ogólnie biegło mi się dobrze. Chciałam się poślimaczyć w samotności, bo jak biegam z G to jakoś zawsze jest szybciej niż planuję, a tu jednak mnie nogi całkiem niosły. Rolowanie i rozciąganie: [...]
7.10.2016 Rolowanie I rozciąganie:30 minut ____________________________ 8.10.2016 9.10.2016 “Tylko” praca. Zaczyna się czas, gdy ciężko usiąść na tyłku, dostałam w kość. ____________________________ 10.10.2016 Bieganie Z domu to wyszłam siłą woli, taka jesień to masakra. Pod koniec deszcz się zwiększył, ale już mi w sumie było wszystko jedno. [...]
WESOŁYCH ŚWIĄT!!! \-) A u mnie przez 2 tygodnie niewiele, ból nogi, fizjo, trochę łażenia, zaniedbałam rolowanie. Pewnie dopiero w nowym roku się jakoś sensowanie ogarnę, bo póki co jest tragicznie z czasem i chęciami. Tzn.jem zdrowo, ale jednak bezruch mi nie służy i siada mi głowa. Dziś bieganie, noga póki co jako tako. [...]
mi na mega zakwasy pomaga rolowanie walkiem, dwójki, czwórki i łydki od razu czują się lepiej %-) zakwasy na pośladkach masuję piłeczką tenisową, boli jak cholera ale ulga jest mega %-)
[...] też na pewno swoją cegiełkę do jego umierania dołożyły. Dzisiaj działa, ale dzisiaj 22 stopnie :D Nie zdążyłam dopisać w tamtym poście, więc dopiszę teraz. bark boli mniej. rolowanie mięśni - najszerszego i obłego - to symfonia bólu. Trochę lepiej jest przy rozbijaniu stożka rotatorów na piłce. chyba powoli trzeba myśleć o zmianie planu lub [...]
[...] napięciem w dolnej fazie. Jak zrywałem biceps to czułem konkretne pęknięcie w ramieniu a tu raptem lekkie pyknięcie było, nieduży krwiak - ale zdrowia psuje. Pomaga mi rolowanie tego uda piłką - przede wszystkim przed treningiem - jak mam gorszy dzień bólowo to doprowadzenie kopyta do stanu używalności zajmuje nawet koło 45 minut, ale [...]
[...] byc nerwowo:-D Tomasz, tak, maja na stronie tabele w pdf:-) Siady super, od razu mam przed oczami Platza;-D poki co bede meczyl te 100kg, zaczne dokladac jak dojde do 15x:-) rolowanie super sprawa, nie tak walek jak pileczka:-) ---------------------- Dwie zalegle wpiski Wam wisze, pojawia sie jutro! Byly bardzo dobre treningi klatki i plecow:-) [...]
[...] nad prostym grzbietem i nie ma mowy by mnie "złamało", ale czuć tam obciążenie. Cóż, może tak ma być%-) https://www.youtube.com/watch?v=_VSTsftztkQ Na koniec obszerne mobilizacje i rolowanie oraz 25min cardio. Dziś robota, niestety infekcja chyba wraca, bo czuję ból na szyi przy węzłach i katar na nowo. Ale nie daję się, jutro barki z łapami:-)
[...] zrobić go w ogóle. Co do bóli w miejscach kontuzji - to dokładnie mam to samo. U mnie pomaga długa rozgrzewka i dużo serii wstępnych zanim docieram do roboczych. Pomaga też rolowanie. A teraz będę próbował pistolet do masażu - Stress mnie zjada. Martwię się tym, co się dzieje wkoło mnie... Moja własna głowa nie pomaga, a raczej przeszkadza, bo [...]
[...] zrobić go w ogóle. Co do bóli w miejscach kontuzji - to dokładnie mam to samo. U mnie pomaga długa rozgrzewka i dużo serii wstępnych zanim docieram do roboczych. Pomaga też rolowanie. A teraz będę próbował pistolet do masażu - Fajnie, że mi to (znowu ;-) ) napisałeś, bo świadomość, że takich połamańców jest więcej pomaga... };-) Z drugiej [...]