ale wiesz, tu jedna laska jakiejś świeżynce dorze mówiła, że nie ma co z 1200 kcal od razu na 2 tyś wskakiwać, a u tej laski co chwilę post, że za mało i za mało... że dokładać trzeba
Z resztą o rodzaju i intensywności w dzienniku można napisać wszystko ;-) Do mnie na siłkę przychodzą laski, które robią trening "siłowy" po 2 godziny. Odkąd tam chodzę efektów mają zero. machają łapką z kilogramem, odwodziciele bez obciążenia i takie takie. Jestem pewna, że opowiadają wszystkim, że trenują bardzo intensywnie
a mi sie nudzi strasznie i duzo mysle o bzdurach.bardzo czarne mysli klebia sie nad moja glowa.na szczescie jutro juz silka a pozniej do laski i wszystko wroci na lepszy tor
no bardzo dobre, może nie idealne, ale 1000000x lepsze niż ten plastik. Przypakowane laski (ktoś tu wklejał) też masakra.. rozumiem wysportowane, lekka rzeźba itp. a nie mięśnie jak jakiś kulturysta %-)