francja to republika euroafryki nie ma co o niej rozmawiac, kraj tchorzy (historia), niewyksztalconych d****i (znajdz kogos kto gada po angielsku ) i z***ow (vide ostatnie burdy wywolane przez ciapatych i miesiac opanowywania sytuacji przez frajerski rzad)
[...] I chodził tak jakby miał dwa arbuzy pod pachami. Razem z kumplem patrzyliśmy na niego. Gosciu później wysyłał smsa to trzymał go nad klatą, taki wypięty chodził. Możecie teraz powiedzieć że jak nic do nikogo nie mam to czemu napisałem te dwie historia, ale śmieszą mnie sytuacje kiedy ktoś coś robi na pokaz, nie jest sobą, chce się wyżyższyc.
[...] jak byli wachaczami klejow, ktorych trzeba bylo zgnoic od czasu do czasu, bo sie grupowo "dopominali" od jednostek kasy na dragi. Z kolei w Liceum, to juz inna historia. Ci "punkowie" czy tez jak woleleli sie nazywac "anarchisci" byli jednymi z moich najlepszych znajomych. Skoro nie znasz wszystkich skrajnosci [...]
[...] i nie wiedzą, że te tabsy co biore to nie steryd i niektore puste laski mówią, że jestem głupi, że sobie zdrowie psuje - ale im nie przetłumaczysz A taka śmieszna historia. Dzisiaj na łacinie pani do nas: "No to jedziemy z tym koksem" a oczywiście wszyscy w smiech tylko facetka nie wiedziała oco chodzi. Rysują już nawet fotki [...]
[...] jestem zadowolony! Zawsze do treningu podchodze na maxa, a teraz się nie udało... http://pl.youtube.com/watch?v=aipJKD601f8 Do tego trener od boksu mnie w****ił ale to inna historia... Cineko Dzieki! Ja widze zmiane w sylwetce i inni też! asgard Na siłke nie nażekam, ale zawsze mogło być lepiej. Czasem jest naprawde na maxa ludzi. carire No [...]
[...] Meksyk przejechal w pierwszej rundzie jak czolg nie zostawiajac nic do zbierania :( Fedor mial czas zeby zaczac twardo koksowac i isc do przodu z treningami, pozostal w miejscu i tak sie konczy jego historia niestety :( Co do sily Hendo to wlasnie mnie zadziwilo to, ze mogl przesilowac osobe, ktora tyle lat ustalala zasady na ringu ciezkich....
Ta historia w autobusie musiała dać niezłego kopniaka motywacyjnego, a szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie jak przy tej wadzie i wzroście można przypominać ciężarną No ale dzięki ślepej babce zawitałaś ze swoim dziennikiem na forum , a nad ciałem zawsze fajnie popracować Powodzenia
spoko. Ja ostatnio w pracy wyglosilam monolog na temat idiotyzmu poniektorych ludkow. Historia w skrocie: szukam mieszkania, presja czasu straszna, znajduje ogloszenie w necie, pisze. Dostaje odpowiedz - prosze szybko zadzwonic na numer. Wiec niewazne ze w pracy, za telefon i dzwonie. Gosc chwile ze mna gada o pokoju po czym po dobrych 10min [...]
ja to będę miał wy***isty mecz jutro Strefa vs Historia zdam ****a albo nie zdam , po której stronie padnie bramka ? tego dowiecie sie już jutro takie brzydkie bąki zbijam że aż sam nie wytrzymuje Zmieniony przez - strefab4 w dniu 2008-02-20 19:40:24
strefa jaki zestrefowany przed historia czysci cie zebys jutro sie nie zesral na egzaminie ehehe miszel nie zapomnij spodniczke wziasc bo dziwnie bedziesz wygladal Zmieniony przez - jaruss w dniu 2008-02-20 21:27:47
[...] do niej czy cos, ona dala mu kosza i juz akcja, helmuty znani sa z ciosow ponizej pasa, do tego ona jest urodzona w niemczech ale watpie ze jej rodzice to rodowici niemcy :-) wiec pewnie temat polecial a ona razem z nim. co do wlosow to nie problem zrobie sobie krecone na 2-3dni, wiec foto moze byc aktualne, jak by miala dredy to inna historia :)
Przejdzie przejdzie, zawsze przechodzi, ja kochliwa jestem bardzo, na szczescie latwo mnie rozproszyc. Historia-legenda: Maja ze strasznie zlamanym sercem idzie z przyjaciolka przez miasto ryczac w nieboglosy: bo on taki, owaki, jak on mogl... O, ale fajna sukienka. No, to o czym ja mowilam?
A to w takim razie przyznaje sie do niewiedzy i zwracam Ci honor Boruta. Hung Gar to przepotężny styl z którym wiąze się grupa "10 kantońskich tygrysów" ale to długa historia bo az 400-letnia