JaBi - jabolcokk - Bo chce być WIELKI ! - MASA 2010/2011

Elegancki "stejk" A co do formy to widać, że z roku na rok masa szła do góry a co najważniejsze nie zalewałeś się zbędnym tłuszczykiem.

sprbuj go sobie takiego stejka w jakiejs marynacie potrzymac ze 3 dni wtedy przejdzie smakiem i bedzie zjaebi!

Gdzie ja będę trzymał hehehe

Czasami czuję się jak maszyna do przerabiania jedzenia

Ja już mam takie zboczenie, że jak coś kupuje to zawsze patrze ile ma białka, węgli, tłuszczu itd. Jak patrzę na Twoją dietę to zastanawiam się czy nie zbrzydły Ci się już płatki owsiane i ryż? Bo u mnie się dziwią, czy mi się nie zbrzydło jedzenie płatków owsianych na śniadanie

A co do wołowiny to za***isty jest gulasz z ryżem i warzywkami mmm :D



Zmieniony przez - kristek86 w dniu 2011-01-17 17:14:07

Stary , rano wstaje - Płatki jeszcze przebolej ale białko - O JA PIERRR>..... cofka,

Piersi z Kuraka już trochę tak ale bardzo lubię , makaroun durum mi najlepiej wchodzi, bo po redukcji mam wstret do brązowego ryżu i kaszy gryczanej.

Szczerze mam dość, ale nie mam czasu ani ochoty gotować tak często czegoś mega.

Pociesza mnie herbata z słodzikiem w pracy takie z 3 x po 500 ml wypijam.

Kurczaka na szczęście można przyrządzić na wiele sposobów, więc nie nudzi się zbytnio. Ryż biały i makaron też jakoś mi się nie nudzi. Ale nie lubię brązowego ryżu, bo nie dość, że długo się gotuje (2 razy tyle co biały), to ile razy jak do tej pory go robiłem, to nigdy nie wyszedł mi dobry

Ostatnio z sobotę mnie naszło i zrobiliśmy z żonką pizze hehe 2 blachy, z piersią z kurczaka, pieczarkami, papryką i cebulką tylko z curry przesadziłem trochę . Ale najadłem się i na śniadanie jeszcze było.

Co do białka to czekoladowe mogę pić i pić, gorzej z wanilią. Jak za długo już brałem to też brzydziło się. Ale kupione więc nie może się zmarnować

Herbaty od paru lat nie słodzę, bo tak to raz za mało cukru wsypałem, raz za dużo. A tak to nie ma tego problemu za to słodzik ran do owsianki wrzucam.

A co do płatków owsianych to znalazłem fajny przepis na sfd muszę placuszki owsiane zrobić sobie. Znowu powiedzą mi w domu, że mam zachcianki

Zmieniony przez - kristek86 w dniu 2011-01-17 17:59:16

Jabo uwazaj na herbate bo ogranicza ona wchlanianie wapna bodajze potem stawy bola. ja staram sie ograninczyc herbate. Jak mam dzien wolny to do sniadania pije dzbanek, do obiadu, po obiedzie i do kolacji dzbanek litr + kubek 500ml ;/ jestem od niej uzalezniony. Kawy nie lubie, ale herbata... jak do kogos ide to serio, nauczyli sie zeby robic herbate w dzbanku!

Ja jak ide do sklepu czy gdzie kolwiek to takze patrze na wartosci i dodatkowo cene kilku produktow. Patrze gdzie wychodzi najlepiej i najtaniej xDDD Zboczenie zawodowe xD

a piers i ryz jem juz tyle czasu ze nie wiem pod jaka postacia robic chyba od x lat dzien w dzien praktycznie to samo heheheheh i nie brzydnie wrecz sie zajadam kurakiem inni sie dziwia jak ja to mgoe tak jesc a moge tak samo jak inni moga jesc codziennie ziemniaki na obiad :P

Koledzy bez przesady, jem tyle - dodatkowo też wapń spożywam, że nie będę się przejmował już herbatą.

Mam pić sok ? w zimę zimny ?

Jedna ważna rzecz jeśli na masie będzie totalny rygor to redukcja nie wyjdzie..

Jabi co masz na myśli pisząc "Jedna ważna rzecz jeśli na masie będzie totalny rygor to redukcja nie wyjdzie.. " bo mnie to zaciekawiło

Co do soków to nie lubię, ze względu na to, że większość to prawie sam cukier i woda, a te soki 100% to znowu drogie są. Dlatego nawet latem wole napić się wody, nawet kranówy A co do herbaty to podobno latem jest lepsza niż zimna woda, bo oczywiście zima woda czy sok szybko orzeźwia, ale później jeszcze bardziej jest nam gorąco. Najlepsza podobno jest gorąca herbata z cytryną :D

Patrz jeśli będziesz trzymał mega diete na masie i przyjdzie czas wyrzeczeń mocnej redukcji to o wiele częściej będziesz sięgał po "cheat meal"
Co wpłynie znacząco na jakość formy. Ogólnie to tyczy się psychiki, jeśli ktoś będzie dopiero robił 1-2 redukcje w życiu to będzie na tyle nakręcony, że da rade. Niestety po paru latach jeśli cały czas odmawiasz sobie tego co Ci się należy i na to na co Masz ochotę odbiję się bardzo na motywacje podczas redukcji.