Dzień I / 10,01,2011r. / Klatka+biceps+triceps+brzuch
1. Wycisk na płaskiej
50kgx13 / 60kgx11 / 70kgx8 / 75kgx8
50kgx15 / 60kgx11 / 70kgx8 / 70kgx8 - pewnie i 75 by poleciało, ale nie chciałem szaleć po chorobie ... nie czułem poza tym takiej mocy jak tydzień temu - so sad :(
2A. Wycisk na skosie dodatnim
19kgx11/11/10/10
21kgx12/11/10/10 - spoko można dokładać
2B. Rozpiętki na płaskiej
11kgx10/9/9/9
10kgx10/10/10/10 - nie pamiętałem ciężaru, ale spokojnie 11kg też by poszło podobnie
3A.
Uginanie ramion ze sztanga podchwytem stojąc
20kgx12 / 25kgx9 / 30kgx6 / 30kgx6
20kgx12 / 25kgx9 / 30kgx7 / 30kgx7 - spokojnie
3B. Francuz leżąc od czuła na płaskiej
30kgx12 / 30kgx9 / 32,5kgx7 / 32,5kgx7
20kgx12 / 25kgx9 / 30kgx7 / 35kgx7 - nie pamiętałem ciężaru, ale poczułem fajnie
4A. Uginanie ramion ze sztangielkami chwyt "młotkowy"
5kgx9/9/9/9
8kgx9 / 10kgx9/9/9 - luz można dokładać
4B. Prostowanie ramion z drążkiem górnego wyciągu
8sztabekx9/9/9/9
8sztabekx9/9/9/ 9sztabekx9 - luz
4C. Allahy
6sztx20 / 7sztx18 / 8sztx15 / 8sztx15
6sztx20 / 7sztx18 / 8sztx15 / 8sztx15
Odczucia
Potliwość większa jak zazwyczaj. Nie czułem jakiegoś powalającego zmęczenia. Pompa była niezła.
dieta
7:05 35g WPC - dom
7:15 100g owsianych, 20g rodzynek i 10g migdały, 200ml mleka 1,5%, witaminy, żeń-szeń - dom
9:00 kreatyna 5g
9:30 150g Twaróg półtłusty, 75g makaron durum, 10ml oliwa, zielona herbata, 225g kapusta pekińska
13:00 150g kura, 75g makaron durum, 20g migdały
14:30 225g kapusta pekińska
15:45 150g kura, 75g ryż biały, 10ml oliwy , 2 małe jabłka - dom
16:30 70g pompera - siłownia
16:35 Extreme Speed popity wodą
16:36 rozgrzewka (3 min rowerka, boksowanie, wymachy, uzupełnione o krążenia ramionami, Symulator wioseł 2 min, rozciąganie z pogłębianiem, wycisk samego gryfu na płaskiej ~40 powtórzeń, uginanie stojąc i zaraz później francuskie wyciskanie zza głowy krążkiem 2,5kg po 25 razy)
~16:50-16.55 początek treningu (nie patrzyłem na zegarek)
18:00 13g bcaa + 5g kretyny - wypite po 1 serii ostatniego ćwiczenia łączonego
18:15 rozciąganie
18:20 po treningowy suplement 95g - szatnia na siłowni
18:30 - wyszedłem z siłowni do domu
18:45 150g kura, 100g ryż biały, 10ml oliwy, 2 mandarynki
w planach:
19:15 70g gainer
22:00 150g Twaróg chudy
22:15-30 Spać
Odczucia dot. diety
Wszystko wchodzi jak woda prócz po treningowego ... ciężko mi go zjeść i zazwyczaj zajmuje mi to ~20min! :(
Sposób przygotowania potraw
Kura gotowana 25 min
Twaróg - nic z nim nie robiłem - wyciągnąłem z opakowania i wsadziłem na makaron
WPC do śniadania z wodą,
Wszystkie inne suplementy standardową ilością wody zalewane
Makaron durum - gotowany w osolonej solą morską wodzie 5,5min
ryż biały - gotowany w osolonej solą morską wodzie 7min
Kapusta pekińska na surowo
jabłka umyte i zjedzone na surowo
Mandarynki obrane i zjedzone
Oliwa pita z łyżki
Orzechy wsypywane na makaron
Tonus
cienko ... ale to pewnie przez chorobę. Teraz po treningu zdecydowanie lepiej ... pompa i pełność mięśni utrzymuje się dalej
Dzień II / 11,01,2011r. / Nogi+łydki+brzuch
1A. Przysiady ze sztangą na karku
50kgx15 / 65kgx12 / 80kgx9 / 95kgx7/6
50kgx15 / 65kgx12 / 75kgx9 / 85kgx7 / 95kgx7 - nie wiedziałem jak jechać z ciężarem po chorobie, więc dokładałem powoli %)
1B. Uginanie nogi na maszynie stojąc jednonóż
1sztabka x15 / 1szt+1kg x12 / 1szt+2kg x9 / 1szt+3kg x9 / 1szt+3kg x9
1sztabka +1kg x15 / 1szt+2kg x12 / 1szt+3kg x9 / 1szt+3kg x9 / 1szt+3kg x9
2A. Wypychanie ciężaru na suwnicy w siadzie
80kgx16 / 100kgx13 / 120kgx11 / 140kgx9
120kgx12 / 140kgx9 / 160kgx6 / 160kgx6 - do końca opuszczane, ale jeszcze zapas
2B. Wyprosty nóg na maszynie w siadzie
2sztabkix9/9/9/9
2sztabkix9/9/9/9 - pieczenie i pompa max
3A. Wspięcia na palce jednej nogi z hantlem stojąc
0kgx9 / 5kgx9 / 10kgx9 / 15kgx9
10kgx9 / 15kgx9 / 21kgx9 / 25kgx9
3B. Unoszenie nóg w zwisie na poręczach
18x / - / - / - zrobiłem tylko w 1 serii - brak mocy pod koniec treningu
3C. Spięcia na palce w siadzie
10kgx15/15/15/15
20kgx15/15/15/15
4D. Allahy
7sztx20 / - / - / - jw przy brzuchu odpuściłem
Odczucia
Potliwość ogromna! zmęczenie pod koniec treningu max. Pompa max
dieta
6:40 35g WPC - dom
7:00 100g owsiane, 20g rodzynek i 10ml oliwy, 200ml mleka 1,5%, witaminy, żeń-szeń - dom
8:30 kreatyna
9:45 150g Twaróg chudy, 10g migdały, 100g ogórek zielony, zielona herbata - uczelnia
11:15 75g makaron durum, 10g migdały, 100g ogórek zielony
13:00 150g kura, 10g migdały, 100g ogórek zielony
14:45 75g makaron durum, 10g migdały, 100g ogórek zielony
16:10 150g kura, 5ml oliwa, 100g ogórek zielony - dom
16:40 75g ryż biały, 5ml oliwa
17:05 70g pompera - siłownia
17:10 Extreme Speed popity wodą
17:11 rozgrzewka (3 min rowerka, boksowanie, wymachy, uzupełnione o krążenia ramionami, Symulator wioseł 2 min, rozciąganie z pogłębianiem czworogłowych, dwugłowych i łydek, przysiad z samym gryfem 20 powtórzeń różnym tempem, MC na prostych nogach samym gryfem 20 powtórzeń)
17:20-17.25 początek treningu (nie patrzyłem na zegarek)
18:00 13g bcaa + 5g kretyny - wypite po 1 serii ostatniego ćwiczenia łączonego
18:15 rozciąganie
18:20 po treningowy suplement 95g - szatnia na siłowni
18:30 - wyszedłem z siłowni do domu
18:50 150g kura, 100g ryż biały, 10ml oliwy, 2x kiwi
w planach
19:45 65g gainer
22:00 150g twaróg chudy
22:15-30 Spać
Odczucia dot. diety
Jem co przerwę stąd te rozdziały. Mniejsze porcje łatwiej i szybciej wsunąć.
Sposób przygotowania potraw
Kura gotowana 25 min
Twaróg - nic z nim nie robiłem - wyciągnąłem z opakowania i wsadziłem na makaron
WPC do śniadania z wodą
Wszystkie inne suplementy standardową ilością wody zalewane
Makaron durum - gotowany w osolonej solą morską wodzie 5,5min
ryż biały - gotowany w osolonej solą morską wodzie ~8min
ogórek umyty, nie obierany ze skórki
Kiwi przepołowione na pół i wybrane łyżeczką
Oliwa pita z łyżki
Orzechy wsypywane na makaron
Tonus
Czułem niezłą pełność w klatce i na ramionach dziś od rana. Po treningu całe ciało %)
Foto
Jeden z posiłków jak byłem chory
Suple które mi zostały: BCAA Xplode (biała pucha), reanimator, pump express, Creatine Explode, 2x MRP, EXtreme speed, gainerator + witaminy, żeń-szeń i zielona herbata.
Dzisiejszy po treningowy, który zapiłem oliwą i przegryzłem kiwi