(L)4nn/Acta non verba

Taka to pozyje

Marta chce mi się zdawać, że to już high carb

Magda ja bym bardzo chciała wrócić do mięsa, może nie w takich ilościach jak wcześniej, ale jednak. Strączkowe są upierdliwe do robienia

tez tak twierdze!

Micha:
- owsiane, żytnie, jaja, jogurt, kakao
- wafle ryżowe, twaróg, ogórek
- ryż z soczewicą i szpinakiem, pomelo
- falafel z makaronem orkiszowym
trening
- banan, whey
- (nie mam ochoty dalej jeść )

Trening:
Dzien3.
1. wyciskanie klatka skos 4x8-12: 20kg/25kg/30kgx10/35kgx4
2. rozpietki skos 3x8-12: 6kg/7kg/8kgx10
3. mlotkowe wyciskanie na plaskiej 3x8-12: 6kg/8kg/9kg
4. butterfly 7x 8-12: 10kg/15kg/20kg/15kg/10kg/10kg/15kg masakra!
5. wycisknie plaska wasko 3x8-12: 20kg/20kg/25kgx9

HIIT: wioślarz 5x30/30 HRmax=175

Pomyliłam dni treningowe Przez to z zakwasami ciężko się robiło trening, dobiłam ręce, skatowałam klatkę.
Butterfly w takiej ilości to rzeźnia, ledwo zrobiłam 20kg i przy kolejnej serii nie mogłam już tego ciężaru ruszyć

ale jak ladnie to wyglada

Znowu mi się ręce spompowały i ludzie dziwnie się patrzyli
Wczoraj dowiedziałam się, że nie tylko faceci robią górę. Jest dziewczyna, typ gruszki, która fajnie sobie zrobiła górę, ale dołu nie rusza
Jej dół nie pasuje do góry, wygląda to bardzo słabo

Strączkowe są upierdliwe do robienia
oj racja. Stąd najchętniej robię pasztety ze strączkowych, zamrażam,a potem tylko wyjmuję Jeszcze z soczewicą nie jest źle,bo nie trzeba jej moczyć i gotować tyle czasu co ciecierzycę, fasolę itp. Ale ogólnie, jak robi się jedzenie tylko dla siebie to jakoś bardziej się nie chce tego robić i widzi się ile czasu ucieka w kuchni.

ja raz sprobowalam pasztet wedlug twojego przepisu ale mi nie smakowal, taki za mdly mi wyszedl, ja lubie straczkowe tak sobie na sucho jesc a szczegolnie cieciorke to jakbym ala orzeszki jadla

Mi tylko to moczenie przeszkadza, bo nie można nic na szybko zrobić.
Siedzenie w kuchni akurat lubię

Dzisiejsza wypiska
micha:
- owsiane, żytnie, jaja, masło orzechowe
trening
- banan, whey
- ziemniaki z surówką, kanapki z wędliną, sałatka, ogórki, papryka imprezka rodzinna + jakieś alko
- sok warzywny z jajem

Trening:
40min aero
dzielnie zrobiłam zaległe

Ciasta nie ruszałam, na szczęście nikt się nie pytał czemu - dali mi już spokój

- ziemniaki z surówką

Mięsa na obiad nie dali?