Dzień HIGH:
1. owsiane, whey, Tran.
*Trening
2. owsiane, białka jaj x1, tuna, olej z wiesiołka.
3. makaron razowy, białka jaj x4, kolorowe warzywa.
4. j/w
5. słodkie ziemniaki, tuna, kolorowe/różne warzywa, oliwa z oliwek.
6. j/w
7. whey, warzywa zielone, oliwa z oliwek.
8. łosoś, warzywa zielone, oliwa z oliwek.
+ warzywa różne takie z Woku 250gr, zielone: brukselka, brokuły, ogórek, sałata.
+ woda; herbata: rumianek, zielona z limonką, pokrzywa, rumianek.
+ opti-women, magnez, calcium.
****************************************************
*
TRENING
Ad1: Lepiej mi szły ściągania niż kiedys, czułam plecy.
Ad2: Trochę się zamotałam w tym ćwiczeniu, bo robiłam do tej pory ze supinacją. Ale później miałam młotkowe więc robiłam normalne uginanie. Ciężko szła ostatnia seria.
Ad3a: Hehe … podciągnęłam się raz szerokim podchwytem, potem ledwo już drugi raz, ale wszystkie opuszczenia były kontrolowane. Przedramiona mnie bolały. A tak w ogóle to znalazłam drążek, …. a nawet dwa . Były przyczepione w bramach.
Ad3b: Nie miałam siły wziąść więcej.
Ad4a: Tutaj ładnie. Będzie na pewno dokładka.
Ad4b: Chwyt młotkowy chyba jest lepszy, bo można wziąć więcej.
Ad5a: W ostatniej serii zrobiłam przeskok o 10kg, no i wtedy poczułam, że mam plecy :D.
Ad5b: Modlitewnik zamienię na uginanie sztangi, nie wchodzi mi dobrze to ćwiczenie.
No i interwały … nie komentuje. Tętno zawsze mi wzrasta jak przechodzę ze sprintu w trucht ;/ ... no dziwne to trochę.
****************************************************
By mieć niedzielę wolną zrobię sobie aeroby i oddzielnie
trening obwodowy. Czyli rano planuje biegi, a później pójdę na siłownie. Niestety jest otwarta dopiero od 8:00, wiec po biegach zjem cos i potem będzie trening
Zmieniony przez - akneraj w dniu 2010-10-29 19:18:08