gruszka/rekompozycja/foto str.60

Lady nie szukaj wymówek

To nie wymówki, mój ma takie same odczucia

zalegle wypiski

DZIEN 22 PIATEK 01/10/2010

DIETA

1. owsiane, jajka, jablko
*
TRENING silowy
*
2. whey, jablko
3. kasza, dorsz, fasola zielona, oliwa
imprezka
4. blueberry muffin , kawa zbozowa z mlekiem
5. tortilla pelnoziarnista, cyc z grilla, salata lodowa, pomidory
+ 3driny vodka+sprite zero
BWT nieznane

*****************************************************************

TRENING plecy grubosc+klatka

A. MC
30kg*12/35kg*12/40kg*10/45kg*10/50kg*8/50kg*8
B. wyciskanie lezac
20kg*12/20kg*10/20kg*10/20kg*9
B1. wioslo sztanga nachwyt
20kg*10/25kg*10/30kg*9/35kg*8
C. wyciskanie hantli chwytem neutralnym
9kg*12/10kg*10/10kg*8
C1.wioslo sztanga podchwyt
25kg*10/30kg*10/35kg*8
D1. rozpietki
3kg*12/4kg*12/5kg*10
D2. unoszenie hantli bokiem w opadzie
4kg*12/4kg*10/5kg*10

___

wrazenia z treningu juz lekko zamazane , ale z tego co pamietam to:
A. jak ja tesknilam za MC!!! zakwasy mam do dzis...
B. nienawidze tego cwiczenia! mam wrazenie ze juz od 4go powt wyciskam sztange sila woli, cofnelam sie z ciezarem bo tak latalo na boki wszystko ostatnio...
B1.C2. wiosla = duzo daly mi wasze instrukcje, i nie wiem czy tak powinno byc ale im wiekszy ciezar tym bardziej czuje ze mi pracuja plecy a rece to tylko takie haki na zawiasach

aero nie bylo bo mnie czas gonil

*****************************************************************

DZIEN 23 SOBOTA 02/10/2010

dzien kaca czyli bezmiskowo i beztreningowo duuzo woody

*****************************************************************

DZIEN 24 NIEDZIELA 03/10/2010

1. razowiec, jajka, pomidory, oliwa
2. owies, jajka, jablko,
*
TRENING interwalowy
*
3. whey, jablko
4. cyc gotowany, kapusta kiszona, marchewka, cebula, jogurt nat, orzechy
5. twarog, makrela wedzona, ogorki konserwowe

BWT 143,58/136,92/81,88 kcal 1828,72

*****************************************************************

TRENING

marszobiegi w terenie
czas:~40min HRmax= 180

*****************************************************************

DZIEN 24 PONIEDZIALEK 04/10/2010

DIETA

1.2. owsiane, jajka, jablko, orzechy
3. kasza, udko kurze gotowane, ogorek zielony
4. makrela wedzona, salata lodowa, pomidory, papryka czerwona
5. twarog, oliwa

BWT 129,19/125,42/78,40 kcal 1697,90

dzien z cyklu 'na wariackich papierach' stad beztreningowo i malo kcal, podliczylam dopiero po powrocie, a bylam swiecie przekonana ze wiecej zjadlam
troche bylam zla bo nie udalo mi sie wyskoczyc na silownie, ale coz, trudno sie mowi, swiat sie nie zawali z powodu jednego nie zrobionego treningu silowego.... mam nadzieje

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-10-05 01:04:57

wiosło ładnie Pierwsze z moich życzeń urodzinowych zaczęło się spełniać To i drugie musi się spełnić

Masz terening na maila, poczytaj i zobacz czy ci odpowiada

lubie aero, czy nie moglabym (ewentualnie) laczyc te dwa rodzaje aktywnosci na jednej sesji? najpierw kilka interwalow bo do Hita jeszcze mi troche brakuje , przerwa na np. miesnie brzucha czy rozciaganie i pozniej 20-30min aero? czy odradzalabys raczej?

Monia uważam, że albo jedno, albo drugie. Jeśli tak bardzo zależy ci na kombinowaniu, możesz zakończyć aero krótkim sprintem.

Jeśli zależy ci, żeby nauczyć się HIITa, skup się na interwałach. Zacznij krótką rozgrzewką, powiedzmy tak 5 minut, a potem interwały. Na maxa, ile dasz radę. W sprincie nie musisz nawet wyciagać tych 30 sekund. Popatrz na wielkich sprinterów: potrafią osiągać tętno w granicach 220 bpm w ciągu 11 sek

I jeszcze taka rzecz: interwały pod kątem HIITa najlepiej robić na małych obciążeniach. Tutaj chodzi o szybkość a nie o siłę

ok, Obli zaraz sprawdze poczte, dziekuje

Marta, tu nie chodzi o to ze ja chce 'kombinowac' po prostu nie oplaca mi sie jechac specjalnie na silownie na 10min interwalow,
teraz to w ogole bede musiala wywrocic wszystko do gory nogami, w pracy musze byc 'fully flexible', i tak wczoraj bylam pracy 12-22, a dzis 11-23, juz wiem ze w dni gdy bede zaczynac przed poludniem nie ma szans na trening, mam nadzieje ze uda mi sie ogarnac to wszystko

*****************************************************************

DZIEN 23 WTOREK 05/09/2010

1. owsiane, jajka, bialko jaja, jablko, orzechy
2.3. kasza, cyc duszony w paprykach i cukini, pomidory, salata lodowa, orzechy
4. twarog, oliwa

BWT nie mam pojecia, ale kcal mniej niz zwykle, taka bylam podekstytowana ze zapomnialam zjesc

DNT

*****************************************************************

DZIEN 24 SRODA 06/10/2010

1. owsiane, jajka, whey, oliwa
2. whey, banan,
3.4. kasza, cyc, cukinia, ogorki zielone, orzechy
5. cottage cheese, oliwa

BWT 159,11/115,90 /81,41 kcal 1819,15

DNT

ambitnie chcialam pobiegac po pracy, ale padam!

*****************************************************************

a tak z innych rozmyslam, to doswiadczam tego co tutaj okreslaja 'working in an extremely fast paced environment'
wyebana jak kun po westernie jestem,


edit: Obli, przeczytalam tak na szybko ale juz ledwo na oczy patrze, wiec odpisze jutro bede miala pare pytan oczywiscie

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-10-07 01:10:03

DZIEN 25 CZWARTEK 07/10/2010

DIETA

1. whey, mleko, banan
*
TRENING
*
2. owsiane, bialka jaj, cynamon, jablko
3. owsiane, otreby, jajka, jogurt naturalny, oliwa
4.5. ryz pelnoziarnisty, losos, fasola zielona, ogorki
6. cottage cheese, pomidory, rzodkiewki

BWT 143,04/149,51/79,69 kcal 1885,80 +kcal z warzyw

bardzo wydluzyl mi sie dzien wiec bede zmuszona kombinowac z wieksza iloscia posilkow bo glodna chodze, a pracy tylko jedna przerwa na lunch kto to widzial?

******************************************************************

TRENING wesola tworczosc ludowa

1. przysiad tylni
30kg*12/36kg*10/40kg*10/46kg*10/46kg*8
2. MC
30kg*12/35kg*10/40kg*10/46kg*10/50kg*8
3. PP
10kg*10/12kg*10/14kg*10/14kg*8
4. sciaganie drazka gornego
25kg*12/25kg*10/25kg*10/32kg*10
5. pompki damskie
10/9/7

+ bieg do domu 12min

chcialam dzisiaj sprawdzic jak u mnie z moca o poranku, ciezko bylo sie zwlec z wyra i troche mnie ssalo po takim lekkim posilku ale powinnam sie przyzwyczaic... i musze pamietac zeby nie wlaczac drzemki w telefonie, przez nia wlasnie musialam biec do domu, nie wyrobilabym sie do pracy

******************************************************************

Obli, wyslalam @ z pytaniami

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2010-10-08 01:07:48

bardzo wydluzyl mi sie dzien wiec bede zmuszona kombinowac z wieksza iloscia posilkow bo glodna chodze

Znam ten ból
Trzeba zmniejszyć porcje źródeł BTW, a dodać warzyw, żeby się zapychać

Monia, a moze po prostu zamien posiłek 1 z 2, owies chyba da Ci dluzszego kopa
Choć z drugiej strony przed treningiem lepiej chyba owoc. Nie mieszam juz