[BLOG] easyriderr/ Redukcja VLCD - 72str. (foto 49,54,61,65,71)

Dzień 2 trening 1
------------------------------------------------------------------------
Trening:

Klatka(lekko) barki(ciężko) triceps(lekko

WL 12/10 47kg
Wyciskanie skos 10/7 37kg

Wyciskanie z klatki 12/10/8 26/28/28 kg
unoszenie sztangielek bokiem 10/10/10 4kg

wyciskanie francuskie hantlem 10/10/10 4/6/6 kg

Trening trwał 32min. Klatka poszła średnio. Barki i triceps poszły super. Ledwo co samą rękę podnosiłem do góry po barkach.
Najbardziej mnie wqrwia, że ćwiczę takimi ciężarami jak pół roku temu, tak siła spadła:(

---------------------------------------------------------------------------


Micha trzymana, przed treningiem szejk - 30g płatków owsianych, 40g białka, jabłko.
Po treningu 100g ryżu parabolicznego (nadaje się na po treningowy?) 200g piersi z indyka i warzywa
na kolację sernik z twarogu.





Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2010-09-02 23:42:04

Ryż paraboliczny ma IG 85, jako potreningowy może być .

Masa i siła z sernikiem raz kiedyś, jeśli częściej to takim z przepisu Grubego z kuchni SFD
Choć wiadomo pewnie Twój jest słodszy

demolub - witam nowego gościa:D dzięki za odpowiedź, idę zobaczyć ten przepis, jeśli znajdę. Jak możesz to podeślij link.

Mój sernik jest zrobiony z: 500g twarogu półtłustego, 200g kefiru, na oko ze 100g malin, 30g żelatyny, no i skusiłem się na galaretkę też 30g. Na 3 dni dla mnie wystarczy.

Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2010-09-02 23:54:57

easyriderr
Tu masz link :https://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390-s41.html
do mojego dziennika , tam znajdziesz następny link

Mi mój wystarczył na dwa wieczory bo miałem głodnych gości

Czy dodawałeś jakieś cukry ewentualnie słodzik ?

Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-09-03 00:10:10

Cukru dodałem w sumie z 10g, następnym razem dam coś za maliny, bo są kwaśne. Na pewno zrobię ten sernik pieczony w piekarniku, u Ciebie w dzienniku wygląda bardzo apetycznie:]

Dzięki , trochę za mały wyrósł ale za to zdrowszy był
Łap soga i spróbuj następnym razem według Grrubego .

Dzień 3, trening 2

Zakwasy po wczorajszym treningu dają się we znaki, ciekawe jak będzie jutro. Micha prawie taka sama jak wczoraj, dodatkowo po treningu wypiłem gainera, mam 2 próbki ;p Co myślicie o takich przysiadach (czyt. niżej).

------------------------------------------------------------------
Rozpiska treningu: Trening trwał 45 min.

B2: nogi(ciężko), plecy(lekko), bicepsy(ciężko).

Przysiad 4s 12/10/8/6 57/67/77/87kg
MC na prostych nogach 3s 10/8/6 47/57/67kg
wspięcia 3s 3x MAX 3x47kg

wiosło sztangą 3s 12/10/8 37/43/47kg

uginanie ramion ze sztangą 3s 12/10/8 27/29/30kg
uginanie ramion ze sztangielką z supinacją nadgarstka stojąc 3s 12/10/8 6/8/9kg

Nogi
-przysiad robiłem do ławki 53cm, zawsze robiłem prawie dupą do ziemi, ostatnia seria dosyć ciężko - na następnym treningu można dodać z 2-3kg
-MC na prostych nogach w miarę lekko, można dodawać kg
-Łydki jak łydki
Plecy
-wiosłowanie - na następnym treningu takim samym ciężarem
Biceps - ostatnie powtórzenia bardzo ciężko, słabo technicznie, taki sam ciężar na następnym treningu.

Ogólnie dobrze poszło, biceps ładnie spompowany po treningu.




Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2010-09-03 20:46:52

ja do slodzenia [bo lubie slodkie] uzywam slodzika, zamiast cukru to dobre rozwiazanie

ten sernik co demolub polecil to fajnie smakuje z marchewka-jablkiem i cynamonem, oczywiscie dla polepszenia smaku dodaje slodzika
ale z malinami i borowkami tez robilem i wyszedl ze palce lizac

Zmieniony przez - rr-28 w dniu 2010-09-04 08:38:22

Dzień 4

Dziś micha prowizorycznie, od początku nastawiałem się na to, że w weekendy nie będę jadł dokładnie według diety. Wstałem dziś o 13 i od razu konkretne jedzenie :] Zakwasy po 2 dniach treningów dają się we znaki:P

micha z dziś
-babka ziemniaczana z mięsem
-kanapka: chleb razowy, łosoś, masło
-kanapka: chleb razowy, łosoś, masło
-sałatka: tuńczyk, oliwa z oliwek, warzywa, do tego kromka chleba
-właśnie piecze mi się sernik (przepis Grubego) tylko urwa zapomniałem wysmarować foremek tłuszczem:/

edit:

Sernik już upieczony, dodałem do niego rodzynek. Nie wiem tylko czemu wyszedł taki kapciowaty, może musi wystygnąć. W smaku ujdzie, cukier by się przydał, ale nie ma tak dobrze.







Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2010-09-05 00:10:49

Dzień 5

Niedziela się kończy. Dziś z pożytecznych rzeczy to zrobiłem owsiankę na jutro, haha. Mam nadzieje, że do jutrzejszego treningu zakwasy trochę przejdą. Od jutra podbijam kcal do 3tys. Zamiast 2 kanapek do szkoły będę brał 3. Do śniadania dorzucam więcej orzechów włoskich, z po treningowego zabieram oliwę. Najbardziej mnie boli ta oliwa do ostatniego posiłku, nie mam pojęcia jak mam ją spożywać. Raz wypiłem oliwę, więcej tego nie zrobię...