moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Zwlaszcza po tym jak z pierwszej reki sie dowiedzialam, jak sie je robi
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-06-10 09:02:15
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Zrobilam sobie zdjecie z boku, wygladam jak anoreksja nerwoza.
Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-06-10 09:15:59
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Szynka parmenska + parmezan w platkach?
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Marta na to wyglada
Poszłam na zakupy, kupiłam arbuza i wiśnie, i mąkę, i razowiec, i mleko i jeszcze trochę rzeczy... Tak sobie łaziłam pomiędzy półkami i kurva dotarło do mnie! To już jest KONIEC!!!
Kurva, koniec!!! Redukcja się skończyła! Ja jutro będę już jeść NORMALNIE!!! Nie będę jeść po to, żeby schudnąć, ale po to, że chce mi się jeść. Koniec ery suchego cyca, normalne jedzenie nie będzie największym wydarzeniem tygodnia, ale będzie od teraz codziennie Mogę sobie jeść, co chcę, nie muszę nic liczyć, ważyć, odmierzać
Wiecie, jak to jest kupić głupi makaron albo chleb ze świadomością, że można go zjeść dzisiaj, jutro, kiedy tylko przyjdzie ochota???
Przez półtora roku nie liczyło się nic innego, jak tylko redukcja, jadłam po to, żeby schudnąć, ćwiczyłam po to, żeby schudnąć, zjedzenie głupiego kawałka chleba z pasztetem było dla mnie świętem Święta, urodziny, wyjścia ze znajomymi to męka i wyrzuty sumienia, czy aby za dużo się nie zjadło
Bosheee, wyszłam ze sklepu i się poryczałam ze szczęścia
Wszyscy pewnie myślą, że mnie popyerdoliło Ale co tam, ja jestem przeszczęśliwa
EDIT:
Magda, siostro, teraz już rozumiem, co czułaś
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-06-10 18:32:47
Giiie / Siłaaaa / Dziennik
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- ...
- 109