SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Konkurs/ Martucca, czyli zmagania mamuśki %-), podsumowanie strona 103

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 108602

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
ja tam ostatnio wszystko wciągam nawet kiełbachę z grilla

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51595 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja lodom mowie nie

Zwlaszcza po tym jak z pierwszej reki sie dowiedzialam, jak sie je robi

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-06-10 09:02:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
a nie wiedziałaś jak się robi?

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51595 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zalezy jakie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
A ja jutro czituje kanapka z szynka. Czit wskazany, bo stres zabral mi ostatnie faldki jakie mialam. Na wage nawet nie wchodze.
Zrobilam sobie zdjecie z boku, wygladam jak anoreksja nerwoza.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-06-10 09:15:59

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51595 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A ja jutro czituje kanapka z szynka

Szynka parmenska + parmezan w platkach?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Nie,zwykla, ordynarna bula z maslem i szynka. Wygladam w tej chwili tak, ze bede musiala ladowac sie 2 tygodnie, nie zartuje, strasznie duzo ze mnie ten 2-tygodniowy stres zdjal.

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
haha, czyżbym zapoczątkowała faze na pierogi?

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51595 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Rozwaze zatem opcje kanapki z renomowanej restauracji kanapkowej zatem (w wersji bulka zytnia razowa z rukola, pesto szynka parmenska i parmezanem)

Marta na to wyglada
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51595 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
WYZNANIE

Poszłam na zakupy, kupiłam arbuza i wiśnie, i mąkę, i razowiec, i mleko i jeszcze trochę rzeczy... Tak sobie łaziłam pomiędzy półkami i kurva dotarło do mnie! To już jest KONIEC!!!

Kurva, koniec!!! Redukcja się skończyła! Ja jutro będę już jeść NORMALNIE!!! Nie będę jeść po to, żeby schudnąć, ale po to, że chce mi się jeść. Koniec ery suchego cyca, normalne jedzenie nie będzie największym wydarzeniem tygodnia, ale będzie od teraz codziennie Mogę sobie jeść, co chcę, nie muszę nic liczyć, ważyć, odmierzać

Wiecie, jak to jest kupić głupi makaron albo chleb ze świadomością, że można go zjeść dzisiaj, jutro, kiedy tylko przyjdzie ochota???

Przez półtora roku nie liczyło się nic innego, jak tylko redukcja, jadłam po to, żeby schudnąć, ćwiczyłam po to, żeby schudnąć, zjedzenie głupiego kawałka chleba z pasztetem było dla mnie świętem Święta, urodziny, wyjścia ze znajomymi to męka i wyrzuty sumienia, czy aby za dużo się nie zjadło

Bosheee, wyszłam ze sklepu i się poryczałam ze szczęścia

Wszyscy pewnie myślą, że mnie popyerdoliło Ale co tam, ja jestem przeszczęśliwa


EDIT:
Magda, siostro, teraz już rozumiem, co czułaś



Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-06-10 18:32:47
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Giiie / Siłaaaa / Dziennik

Następny temat

Jak zacząć i co ? nietypowa sytuacja

forma lato