Dziennik Koxamans/Redukcja/Foty str.17, pods2 str.50

***DZIEŃ 48***
PODSUMOWANIE:

***TRENING***

[B]
10tki (4serie-10powt[90sec przerwy])

1.Wyciskanie hantli płaska 15/19/21/23kg
2.Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 20/25/30/35kg
3.Pompki w podporze tyłem 4x10
4.Wiosłowanie sztangą 50/55/60/70kg
5.Przysiady ze sztangą 80/90/100/110kg
6.Martwy ciąg na prostych nogach 60/70/80/90kg
7.Uginanie ramion z hantlami 11/11/13/15kg
8.Spięcia stojąc ze sztangą w tyle 4x10 27kg
9.brzuch zrobiony.

- w tym tygodniu zwiększyłem ciężar o 3kg i tak będę robił co 2 tygodnie.
Dzisiejszy trening mogę zaliczyć do bardzo udanego, czuje się świeżo, czuję się pewnie, czuję siłę! Przysiad 110kg, martwy 90kg na luzie. Na dniach będę musiał znaleźć moje stare rękawice w innym wypadku poniszczę łapy strasznie, sztangi przy większym ciężarze się ślizgają.

Reasumując:
80min Trening siłowy + 15min rowerek stacjonarny.

***DIETA***

Upiekłem w piekarniku nogi z kurczaka, tanio wychodzą, dobry odskocznia od ciągłego jedzenia indyka

1kg nóg z kurczaka = 6.49zł
1 noga z kurczaka to 150-160g mięcha bez kości, idealne dla mnie.

210g Kurczaka z kością + zapewniam że był to ryż brązowy
trochę jasności w pomieszczeniu i wychodzi jak biały
Posiłek przed treningowy, połowę ryżu zabrałem do tuńczyka.




Zmieniony przez - koxamans w dniu 2010-05-06 20:07:18

***DZIEŃ 50***
PODSUMOWANIE:

***TRENING***

[A]
5tki (5serie-5powt[120sec przerwy])

1.wyciskanie na płaskiej sztangą 55/60/65/65/70kg
2.unoszenie hantli bokiem 11/13/15/15/17kg
3.wyciskanie francuskie leżąc 20/25/30/30/30kg
4.wiosłowanie sztangą 60/70/80/85/90kg
5.przysiad ze sztangą 80/90/100/110/120kg
6.martwy ciąg na prostych nogach 60/70/80/90/100kg
7.uginanie ze sztangą (biceps)20/25/30/30/30kg
8.wspięcia stojąc 40kg 5x5
9.brzuch zrobiony.

Od następnego treningu zmniejszam obciążenie na nogach z racji że źle wykonywałem ćwiczenie. Przysiad robiłem połowiczny.

Micha trzymana jak zawsze 110%

Kolejny wpis we Wtorek

Zmieniony przez - koxamans w dniu 2010-05-08 21:20:59

***DZIEŃ 51***
PODSUMOWANIE:

***AEROBY***

Po 9dniach wolnego od treningu tlenowego poszedłem pobiegać w deszczu, 50min biegów, nie był to szaleńczy bieg, powolutku sobie dreptałem truchtem, dotleniłem organizm i czuję się fantastycznie.
Nie będę szalał z biegami, 3 razy w tygodniu trening siłowy 70min + 20min bieżnia to na prawdę ogromny wysiłek, ważne aby organizm miał czas na regeneracje. Teraz widzę słońce wyszło z za chmur, jak na nazłość..

Trochę Zdjęć z biegów bo dawno nic nie ładowałem na imageshacka








Ostra kąpiel, trochę się zabłociła, niskie podwozie...

fajna psina

z psem się dobrze biega Jest dodatkowa motywacja bo nie biega się samemu

Uzbierały mi się punkty z Olimpu i wysyłam 157pkt, biorę 2opakowania Thermo Stima 120capsów łącznie.
Jak dojdzie to zarzucę fotami i aktualna wagą, póki co cierpliwości!

***DZIEŃ 53***
PODSUMOWANIE:

***TRENING***

[B]
15stki (3serie-15powt[60sec przerwy])

1.Wyciskanie hantli płaska 17/19/21
2.Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 15/20/25
3.Pompki w podporze tyłem 3x15
4.Wiosłowanie sztangą 55/60/65
5.Przysiady ze sztangą 60/70/75 < -- pełne przysiady
6.Martwy ciąg na prostych nogach 55/70/75
7.Uginanie ramion z hantlami 10/11/11
8.Spięcia siedząc na maszynie 3x15 / 80kg
9.brzuch zrobiony.

Trening Aerobowy w postaci rowerka stacjonarnego - 20min
I to tyle z dzisiejszego dnia, niebawem się zważę i zmierzę cm w pasie, ale coś czuje że bez rewelacji będzie.

Pozdro!

hej. ja juz wczoraj przegladalem twoj dziennik, ale nie napisalem nic bo ciezary za duze juz masz, zartuje
foty jak zwykle dobre, wypiski sa, dajesz rade.
jestes chyba jedyna osoba, ktora zalozyla dziennik calkiem niedawno i nie ma takiego cisnienia ani na cwiczenie nie wiadomo ile, ani na nie wiadomo jakie spadki cm czy kg. jedziesz sobie powolutku, rowno, bez szalnestw i na pewno najlepiej na tym wyjdziesz
pozdro

koxamans - świetnie Ci idzie,

Ciężary się poprawiły znacznie, super !

WPC - dlatego będę najlepszy ! Cyckami już potrafię ruszać jak Arnold

Hostel - ciężary się poprawiły i ogólna wytrzymałość. Co 2 tygodnie zwiększam obciążenie o około 3kg

kup dla psiny jakieś witaminki, zamiast dla siebie wymieniasz punkty

Ciężary fakt masz ładne, mi jeszcze dalekoo brakuje do Ciebie.