Narazie jedz duzo bialka z tego co mozesz przygotowac w domu - powiedzmy jak dojdziesz do 39 -
40 cm w bicepsie, wtedy pomysl o suplementach - btw te 39 - 40cm na niskim bf powiedzmy max 14% (staraj sie wplatac np, na ramiona procz cwiczen z ciezszym obciazeniem, jedno lub dwa cwiczenia z lzejszym, ale przy ktorym bedziesz sie mogl skupic na technice (dokladnym wykonaniu cwiczenia) z gory polecam cw. 21 bardzo dobre jako ostatnie cwiczenie na biceps.
Jesli nie prowadzisz procz cwiczen aktywnego trybu zycia (biegi, kosz, czesta jazda narowerze etc) to staraj sie omijac slodycze (wiadome wszystko dla ludzi, ale z umiarem), oczywiscie przed cwiczeniami nic sie nie stanie jesli dostarczysz troszeczke szybkoch wegli organizmowi (np. pol czekolady 30 min przed cw. czy jakies ciacho), lub owoce (ja w swojej mlodosci jadlem owocow za trzech :> ), ale mialem b. aktywny tryb zycia (dlatego dosc czesto zdazalo mi sie zjadac jakies slodycze, ktore bardzo szybko jednak spalalem podczas gry, czy w pile, potem kosza, rower, basen, siata :>). No i nie siedzialo sie keidys tyle w domu przed kompem, 80% dnia czlowiek spedzal na dworze/polu (dla ziomkow z malopolski i okolic) ;)
Pozdro
Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2010-03-23 19:55:49