...
Napisał(a)
zanim wsiądziesz na rowerek, sprawdź czy jest na czym siedzieć
A ja mam szpinak z serem brie też smaczny, prawie tak smaczny jak placki ziemniaczane z gulaszem
A ja mam szpinak z serem brie też smaczny, prawie tak smaczny jak placki ziemniaczane z gulaszem
...
Napisał(a)
Heloł:) No to już teraz nie masz w zanadrzu wymówki co do niewykonania aero
Mi mężuś paski kupił;) z mojej listy zakupowej do siłki wykreślam hrhr
Pozdrowionka!:D
Mi mężuś paski kupił;) z mojej listy zakupowej do siłki wykreślam hrhr
Pozdrowionka!:D
...
Napisał(a)
Lu Tobie to dobrze, mi mąż niczego nie kupi, bo ja takiego nie posiadam
...
Napisał(a)
Spokojnie, w Twoim wieku też nie posiadałam
...
Napisał(a)
Żyrafka to super z tymi aero! Wygodnie jak ma się "pod nosem". Ja też kiedyś zawsze robiłam aero w domu, a nie siłowni.
...
Napisał(a)
Moj maz nie wytrzymał i mi walentynkowy prezent dał. Ksiazkę kucharska o wadze 3kg
Poczytać w autobusie sie nie da
Poczytać w autobusie sie nie da
...
Napisał(a)
Tygrysku - pompek męskich ostatnio nie próbowałam. Życzę szybkiego wyczyszczenia dietki, może nawet wcześniej niż wiosna przyjdzie
Elaine - widzisz jakoś długo idzie mi to czyszczenie dietki, ale jestem na dobrej drodze
Vajolet, Amadi - tak pedałować będę w pracy, ale poza biurem i biurkiem
Uwielbiam aero na rowerku!!!! wczoraj jak zasuwałam to wspomniałam jak źle mi się robiło na steperze. Amadi masz bujną wyobraźnię!
Fala, Asariah - spokojnie kobietki siodełko jest, ba nawet wygodne!
Lukrecjo - widzisz powoli cele realizujemy, dobry Mąż. Ja mam nadzieję, że mój Mąż kupi mi niedługo prostą sztangę min. 150 cm długośći, bo tą łamaną robi się bardzo niewygodnie siady.....takie moje kolejne małe marzenie.
Anitan - bardzo się z tej możliwości cieszę
Obliques - dobry prezent, ale szkoda że nie waży więcej - przydałaby się też do treningu
----------------------------------------------------------------------------------
Wypiska z dnia wczorajszego
TRENING W DOMOWYCH WARUNKACH
Trening 13 /09.02.2010 r./wtorek
TRENING AERO – poza domem
Jazda na rowerku stacjonarnym: 50 minut,
tętno w zakresie: 70 – 82 % HR max.
Jedynie pierwsze 5 minut ciężkawo, ale szybko się wkręciłam i dalej już było bardzo przyjemnie, no i koniec, tj po 45-tej minucie dopadło zmęczenie.
Lubię rowerek
DIETA:
nadrobiłam wczorajsze braki WW
1) jaja, płatki owsiane
2) mielone wieprzowe, oliwa, ryż brązowy (25 g), sałatka domowa
trening aero
3) mielone wieprzowe, oliwa, ryż brązowy (25 g), sałatka domowa
tak się zapędziłam, że już w tym miejscu miałam 1730 kcal, no cóż ………….pomyłki się zdarzają
dalej wpadły nieplanowane:
pizza, czekolada, lody owoce leśne i nalewka - mieliśmy „święto”, zatem poświętowaliśmy
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2010-02-10 12:36:13
Elaine - widzisz jakoś długo idzie mi to czyszczenie dietki, ale jestem na dobrej drodze
Vajolet, Amadi - tak pedałować będę w pracy, ale poza biurem i biurkiem
Uwielbiam aero na rowerku!!!! wczoraj jak zasuwałam to wspomniałam jak źle mi się robiło na steperze. Amadi masz bujną wyobraźnię!
Fala, Asariah - spokojnie kobietki siodełko jest, ba nawet wygodne!
Lukrecjo - widzisz powoli cele realizujemy, dobry Mąż. Ja mam nadzieję, że mój Mąż kupi mi niedługo prostą sztangę min. 150 cm długośći, bo tą łamaną robi się bardzo niewygodnie siady.....takie moje kolejne małe marzenie.
Anitan - bardzo się z tej możliwości cieszę
Obliques - dobry prezent, ale szkoda że nie waży więcej - przydałaby się też do treningu
----------------------------------------------------------------------------------
Wypiska z dnia wczorajszego
TRENING W DOMOWYCH WARUNKACH
Trening 13 /09.02.2010 r./wtorek
TRENING AERO – poza domem
Jazda na rowerku stacjonarnym: 50 minut,
tętno w zakresie: 70 – 82 % HR max.
Jedynie pierwsze 5 minut ciężkawo, ale szybko się wkręciłam i dalej już było bardzo przyjemnie, no i koniec, tj po 45-tej minucie dopadło zmęczenie.
Lubię rowerek
DIETA:
nadrobiłam wczorajsze braki WW
1) jaja, płatki owsiane
2) mielone wieprzowe, oliwa, ryż brązowy (25 g), sałatka domowa
trening aero
3) mielone wieprzowe, oliwa, ryż brązowy (25 g), sałatka domowa
tak się zapędziłam, że już w tym miejscu miałam 1730 kcal, no cóż ………….pomyłki się zdarzają
dalej wpadły nieplanowane:
pizza, czekolada, lody owoce leśne i nalewka - mieliśmy „święto”, zatem poświętowaliśmy
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2010-02-10 12:36:13
...
Napisał(a)
dalej wpadły nieplanowane:
pizza, czekolada, lody owoce leśne i nalewka
swieto to swieto faaaajnie
kusisz
fajnie ze masz juz rowerek, widze ze coraz bardziej sie rozkrecasz jak na razie taka dietka to i tak nie tak zle, jak sie calkiem rozkrecisz to pewnie bedzie czysciej ale tez nie ma co wariowac, raz na jakis czas trzeba cos dobrego zjesc
pizza, czekolada, lody owoce leśne i nalewka
swieto to swieto faaaajnie
kusisz
fajnie ze masz juz rowerek, widze ze coraz bardziej sie rozkrecasz jak na razie taka dietka to i tak nie tak zle, jak sie calkiem rozkrecisz to pewnie bedzie czysciej ale tez nie ma co wariowac, raz na jakis czas trzeba cos dobrego zjesc
Poprzedni temat
moj FBW do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- ...
- 91
Następny temat
FBW powrót po przerwie, temat walkowany 1000 razy;D
Polecane artykuły