Mat2005/Dziennik walka o formę. Foty s.15.FBW by Wodyn s.16

czekam na pierwsze wypiski
w razie co bedziemy na bieżąco zmieniac to i owo

Zestaw B 18.10.10r. Wycisk!!


MC 4s 60x10, 75x10, 85x10,95x8 rekord
wykroki z hantlami 2s 20x10x2, 24x8x2
wyciskanie sztangi przód barki 3s 45x10,50x10, 52,5x8 rekord!
podciaganie na drazku nachwyt 3s max 6xmasa ciala, 5xmasa ciala, 4,5xmasa ciała
wyciskanie hantle płasko 3s 30x10x2 , 30x10x2, 30x10x2
mlotki 2s 20x10x2, 20x12x2
pompki na poreczach 2s s 12xmasa ciała, 10x masa ciała

plus brzuch z obciążeniem.


Komentarz:

Pierwszy trening po zmianach naniesionych przez Adzika. Nie ukrywam łatwo nie jest. Jest akurat. Martwy ciąg poszedł elegancko. Na początku małe ciężary i stopniowa progresja. Pierwszy raz szarpnąłem tutaj 95kgx8 , barki też poszły elegancko, została przełamana bariera 50kg ,która ostatnio nie mogłem przełamać w seriach. Z kolei gorzej było z klatką. Ręce drżały po wcześniejszych seriach i ciężar 30kg na hantelce był cięższy niż zwykle. Co poskutkowało zmianą na 8 powtórzeń w ostatniej serii. Wcześniej ten ciężar wchodził w 10 powtórzeniach z zapasem. Drążek standardowo cieńko. Biceps z zapasem. Triceps akurat.

Btw. po treningu chciałem sobie wciągnąć mono vitalmaxa ,a tutaj zonk bo zostawiłem w domu, więc podróż do domu była szybsza niz zwykle

A oto szamka potreningowa:
Tuna z biedrony biały ryż oraz trochę buraczków i dwa ogórasy kiszone







Zmieniony przez - mat2005 w dniu 2010-01-18 21:14:08

Szama ładna

Co do podciagania - zamien na podchwyt Bedzie łatwiej i póki co efektywniej.
Jak chcesz możesz to robic w serii łączonej z wyciskaniem na barki.

PS.
Nie wiem czy nie za mocno zacząłes
No ale zobaczymy z czasem.

Jak ma być podchwyt to będzie podchwyt. Dużo lżej mi idzie niż nachwyt. Zaznaczam ,że dla mnie na szeroko to naprawdę jest szeroko


Czy za mocno zacząłem. Hmm mam nadzieję ,że nie. Nie doprowadziłem do załamania mięśniowego poza drążkiem. Jeżeli czułem ,że nie zrobię już powtórzenia to nie robiłem więcej. W końcu mięśnie mają tylko 2 dni na regenerację.

Dzisiaj czuję się bdb. 8h snu dietka trzymana będzie dobrze

Jedz, śpij i zobaczymy

No to zatwierdzone -> podchwyt

ZESTAW A: Eksperyment z pasem


Przysiady 4 serie 60x10, 70x10, 75x10, 85x8
dzień dobry: 2s 60x10, 80x10 szok
Wyciskanie sztangi skos w górę 3s 60x10, 60x8, 60x7 lipa
wiosłowanie jednorącz 3s 40x10x2,40x10x2,40x10x2
wyciskanie hantli siedzac 24x2x10, 24x2x10
+
drop set unoszenie bokiem - 5-10-15 1seria: 12x5,7x10,5x15, 2 seria: 12x5, 10x9, 7x8, 5x7 przegiąłem
biceps sztangielki 2s 18x10x2, 20x10x16+15x4x2
triceps: francuz sztanga lezac 2s 25+gryf łamany x8, 25+gryf łamany x 10 (ostatnie 2 wymuszone)

Opis:

Cały trening poszedł elegancko. Lekko się zagalopowałem w drugiej serii składanki na barki i przegiąłem z ciężarami. Niestety jestem bardzo nie zadowolony z klatki i trica. Poniedziałkowy trening chyba wychodzi. Muszę na klatce chyba też zastosować progresję i przykręcić ciężar ,bo ostatnio kończyłem 65x8 a teraz 60 mnie gniotło (pewnie przez poniedziałkowe 30x10 na hantelkach płaskich) było na granicy łapy drżały po barkach.

Po za tym pierwszy raz miałem na sobie pas. Wrzuciłem go sobie na samobójczą jak mi się wydawało serię dzień dobry a tutaj poszło ku mojemu zdziwieniu

Dietka oczywiście jest. Ostatnio wjechało do mnie na nockę ZMA apteczne



Zmieniony przez - mat2005 w dniu 2010-01-20 20:56:46

Za mocno ruszyles.

Trzeba zaczynac od 50% maxow i powolutku dokladac.

Chcialbym zobaczyc film z DD

Problem w tym ,że nie wiem jakie mam maksy niestety. Nigdy mi nie zależało ,żeby owe sprawdzać. Jeżeli dzisiaj tendencja spadkowa na klatce się utrzyma obniżam ciężary i zaczynam stosować progresję. To samo triceps. Będę trzymał rękę na pulsie.

To inaczej.

Zrob wszystko tak, żeby w KAZDEJ serii miec spoory zapas sił po skonczeniu danej ilosci powtorzen.

Na kolejnym treningu dokladasz np 2,5kg i znowu masz zapas.

Za kilka tygoni robisz SERIE maksami. A nadal czujesz zapas.

Jezeli np w siadach ustawiasz sobie progresje:
10-10-8

Robisz tak, zeby wyrobic 10-10-8 z zapasem.
Niech to bedzie np:

10x 60kg
10x70kg
8x80

Czujesz luz? To dobrze. Zostaw zapas. Przyda sie na kolejnym trenngu.

Kolejny juz:
10x 62,5
10x 72,5
8x 82,5

Znowu luz? Zayebiscie, na kolejnym treningu znowu dolozysz.

Pomysl sobie -> 2,5kg/tydzien -> 10kg/miesiac -> 120kg / ROK!

Cierpliwosci.

Też sie kiedys na tym łapałem, że machalem ile wlezie.

Sukcesem jest zacząć lekko i POWOLI ale WCIAZ dokladac kg.

hmmm ta progresja brzmi zachęcająco. Wiem, wiem ,że to co robię to typowy zapał do ciężarów jak często mają początkujący. Ja mam straszny głód siłowni i skatowania się. Ale wiem ,że masz rację i będę robił jak mówisz. Będę dokładał 2.5kg na tydzień na duże partie.. A ile na biceps triceps?? Chociaż tutaj to pewnie ma mniej znaczenie.

Zmieniony przez - mat2005 w dniu 2010-01-22 10:36:14