SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Papecik/Dziennik/STW czyli Swoje Trzeba Wybiegać

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 79015

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987


Ryba(morszczuk) w sosie pomidorowym z warzywami i dodatkowo skibka chleba pełnoziarnistego(z różnych zbóż)

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987


Jajecznica z innymi warzywami i skibką chleba pełnoziarnistego oraz zwykłą bułką
To tyle
Ps.A to link do moim zdaniem ciekawego artykułu o którym kiedyś wspominałem,który nakłonił mnie też do przejścia chociaż na pół wege
http://maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=8&action=2&code=1697


Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-09-10 23:34:57

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
Widzę, że tłumacząc ten wywiad nie poświęciłem czasu na darmo :D

tu druga ciekawostka:

http://www.forum.treningbiegacza.pl/index.php?showtopic=386

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Tomo dzięki link do kolejnego art.,zaraz zabieram się za czytanie
Wczoraj i dziś wolne,dieta trzymana poza wczorajszym małym odstępstwem,zjadłem pół czekolady bo miałem urodzinki także lekko sobie odpuściłem i dziś też coś słodkiego wpadło

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
happy birthday!!!!!!

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
Słodkiego sobie nie żałuj tak mocno, w diecie Kenijczyków chyba 20% kalorii to zwykły, czysty cukier. I biją wszystkie możliwe rekordy. Tłuszcz jest najgorszy jeśli idzie o zdrowie i nadwagę, a czekolada to najgorsza możliwa mieszanka - tłuszcz + węgle o wysokim IG.

I najlepszego :D

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Shula dziękuję
Słodkiego sobie nie żałuj tak mocno, w diecie Kenijczyków chyba 20% kalorii to zwykły, czysty cukier. I biją wszystkie możliwe rekordy. -przez 5 dni w tygodniu nie jem słodyczy,a w weekend sobie odpuszczam i wpada nawet i cała tabliczka czekolady także spoko loko
Tłuszcz jest najgorszy jeśli idzie o zdrowie i nadwagę, a czekolada to najgorsza możliwa mieszanka - tłuszcz + węgle o wysokim IG.-tak wiem,że tłuszcz jest najgorszy,ale czekoladą to mnie zaskoczyłeś,mógłbyś podać jakieś zródło tej informacji?heh nigdy bym się nie spodziewał,że czekolada jest taka zła
I najlepszego :D-dzięki
Ps.Zaraz zabieram się za pisanie relacji z dzisiejszych zawodów

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
XVI Ogólnopolski Bieg o Memoriał Mariana Śmigielskiego
Może zacznę od tego,że wczoraj dużo wcinałem,zjadłem tylko 2 posiłki z duża ilością białka,na obiad i wieczorem porcję białka Nitroprogen,poza tym pełno surówek nie surówek,owoców-pomarańczka,przeszło 1kg bananów,sałatkę i leniłem się.
Dziś rano jak wstałem to pierwsze co zrobiłem to zobaczyłem jaka jest pogoda bo miało padać,na szczęście robiło się coraz ładniej i cieplej.Pierwszy posiłek jaki zjadłem to była dosyć duża porcja arbuza,potem 1 banan,w międzyczasie zwykły cukier też wszedł i koniec jedzenia.Wyszykowałem się,sprawdziłem czy wszystko mam i pojechałem.Kiedy dojechałem to w sumie zauważyłem,że jestem stosunkowo wcześnie,gdzieś nie gdzieś przewinął się jakiś biegacz,jeszcze tłoku nie było.No nic,poszedłem do biura biegu,zapłaciłem wpisowe,odebrałem numer startowy i koszulkę,potem chipa i wyszedłem posiedzieć na dwór.Tak sobie siedząc chyba z godzinę oglądałem jak przybywa poszczególnych biegaczy,trochę myślałem o tym jak pobiec i na jaki czas starać się biec.Kiedy została już tylko 1h do biegu wypiłem carbo,potem jeszcze tylko troszkę popijałem wodą.Poszedłem się przebrać,jak zwykle przed startem trzeba było się trochę pośmiać,pogadałem trochę z innymi,popytałem kto ile na biega,w pewnym momencie jeden z biegaczy spytał czy nie chcę pobiec w ich drużynie,bo brakuje im 1,a oprócz indywidualnych nagród były tez właśnie drużynowe,ale zgodziłem się zapisaliśmy się.Potem przed rozgrzewką pytam się jednego po ile nabiegacie?Na co on odpowiedział...,,no ja chcę ok 35min.,drugi kolega też,jeszcze inny spróbuje poniżej 40min.,a Ty ostatnio jak biegłeś jaki zrobiłeś czas?...chwila ciszy,yy no ok.47min. na co on odpowiedział,,,nie no tak to nie rób dzisiaj'',a ja ok,postaram się.Kiedy zostało ok 15min. do startu wyszedłem się rozgrzać,pogoda się w międzyczasie zrobiła naprawdę ładna bo słoneczko wyszło.Teraz trochę o tym jaką miałem taktykę biegu i jaki czas chciałem zrobić.Taktyka była taka,żeby pierwsze 5km przebiec spokojnie,równo bez szarpania,potem zobaczyć jak z siłami i ostatnie 2-3km pocisnąć naprawdę mocnym tempem,nad czasem chyba najwięcej myślałem,ostatni rekord to 47:12,wcześniej miałem 47:54,tak sobie myślałem,że jak zejdę poniżej 45min. to będę zadowolony bo trening też nie był pod 10km tylko 21km także nie miałem co się za dużo spodziewać,traktowałem to też jak imprezę poboczną,ale dziś jak ten biegacz mi powiedział,żebym spróbował złamać 40min. to sobie myślę o qrwa ale to chyba jak mi trasę skrócą o 2km(tak na boku trasa była atestowana).Wracając wcześniej wszyscy zaczęli ustawiać się na linii mety to ja też,stanąłem sobie w 1 połówce,zaczęło się odliczanie 5...4...3...2...1....START!!!Wszyscy ogółem zaraz po samym starcie zaczęli mocnym dość tempem co mnie trochę zdziwiło,ale ja swoim,biegłem tak sobie dość mocnym tempem biegu crossowego,starałem się biec równo,patrzyłem kto biegnie równym,podobnym do mojego tempa żebym mógł się uczepić,i tak się ustawiłem za jednym panem,ale po chwili odszedł mnie,inni też,kilku ja wyminąłem,stwierdziłem,że nie ma sensu bo szarpią.Tak więc biegłem sobie,na 2km patrzę na zegarek,który pokazał lekko ponad 8min.,więc myślę sobie utrzymaj takie tempo do 5km,tak też zrobiłem i na 5km miałem 22min. i parę sek,dalej trzymałem to samo tempo do 6km,potem zacząłem lekko mocniej biec,trzymałem tak do 8km,gdzie stwierdziłem,że mam jeszcze dużo sił także mogę mocno pocisnąć,popatrzyłem też na zegarek,który pokazał prawie 34 min.,mówię sobie jak teraz pociśniesz to jest szansa na lekko powyżej 40min.,tempo naprawdę było bardzo mocne,jednak gdzieś na 8,5km był dość długi i mocny podbieg,na którym straciłem kolejne cenne sek. i już wiedziałem,że nie będzie 40min..Ale tempo jednak trzymałem dalej bardzo mocne,czułem dużo sił na finisz,kiedy wbiegłem na stadion żeby zrobić okrążenie i wbiec na metę tempo było po prostu zabójcze,adrenalina mi skoczyła na max. kiedy zobaczyłem pełno ludzi,przyspieszyłem jeszcze kilku,kiedy wbiegłem na linie mety chciałem zobaczyć na zegarek ale coś się z nim stało i zatrzymał mi się na 37 min. i parunastu sek.,mówię sobie fajnie nie znam czasu.Kiedy organizatorzy drukowali wyniki do wywieszenia,zrobiliśmy sobie jako drużyna pamiątkowe zdjęcie,potem trochę rozmów na temat tego jak się biegło,wziąłem prysznic,przebrałem się,zjadłem banana i pół czekolady.Poszedłem zjeść posiłek,lecz idąc patrze już są wyniki,trochę musiałem poczekać aż wszyscy odejdą żebym ja mógł dojść,szukam swojego nazwiska na jednej kartce,liczyłem na ponad setne miejsce,ale nie było mnie na niej,patrze na następną gdzie były dalsze miejsca,też mnie nie ma,więc popatrzyłem na tą z lepszymi wynikami,szukam i patrzę a tam 83 miejsce na 221z czasem 42min. 37 sek..Jestem bardzo zadowolony z tego startu nie spodziewałem się aż tak dobrego czasu i miejsca,od ostatnich 10km poprawiłem się o 4min. i 35sek..
Zaraz dam niestety tylko 2 zdjęcia,reszta będzie jak znajdę pozniej w internecie

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-09-13 18:28:09

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987


Medal,który dostał każdy,kto ukończył bieg

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987


Koszulka
Ps.Reszta tak jak wyżej napisałem będzie potem,bo dziś nie miał mi kto zrobić,mój mały brat fotograf nie mógł być dziś ze mną,ale obiecuję,że będą

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

góra klatki

Następny temat

MASS-luqq

WHEY premium