Izotek cz4...cdn

gdzies czytalem ze jest duzo dermatologow co nie poleca ostrego natluszczania geby a nawet wcale wlasnie przez to ze luszczaca sie skora splyca blizny i przebarwienia tez koryguje,na cud nie licze ale moze choc troche efek bedzie lepszy po kuracij wiec nie natluszczam japy i bede czekal na efekty,*******e to i dzis wchodze na 120mg na dzien zobaczymy co ijak,zauwazylem ze mi ****a wlosy zaczynaja leciec od tego izo,no niezle ,to scierwo wylecze a lysy bede,przegiecie

kult a jak się ma izo do siłki
osłabienie wystypuję interakcje z suplami z lekami czy koksem?
Masz jakieś skutki uboczne brania izo które ci nie zeszły?

Dzięki za odp

skotki jak byly tak nie ma, co do siłki nie przeszkadzalo w niczym wogole

Dziś 50 dzień na Izo, wszystko jak na razie ok ale trochę strachu było. Odczuwałem wyraźne kłucie pod lewym żebrem, przypuszczałem że to trzustka. Gdyby to była trzustka to mogło by się zrobić mniej ciekawie, na szczęście wyniki wyszły w miarę, poza lekko podwyższonej bilirubiny i alatu. Skóra jest sucha, usta i dłonie smaruje, używam filtra spf 50 choć powiem że lekko mnie opaliło bo skóra mi schodzi z niektórych miejsc, większych skutków ubocznych brak.

A co do Ciebie shefu to po co Ci Izotek, bo chyba nie na zredukowanie przebarwień i złuszczenie naskórka?

U mnie 61 dzień i powiem, że nie żałuję. Niedawno był okres 5 dni bez żadnego pryszcza (!), teraz jedynie znowu 3 ropniaki, ale tak luz. Trochę to dziwnie u mnie wygląda bo jak twarz jest "czysta" to wysyfia plecy, a jak teraz znowu trochę na twarzy wyskoczyło to na plecach nic nowego...

Niby powinno się przyjąć ogólnie te 120mg/kg, czyli u mnie to będzie razem coś ponad 7200mg leku podczas całej kuracji. Ale byłem dzisiaj na wizycie po receptę i derma powiedziała, że pociągniemy jeszcze ten miesiąc na 30mg i jak już nic nie będzie wyskakiwać to następny na 20mg i to już będzie koniec. Da mi to jakieś 3300mg dawki łącznej czyli nawet mniej niż połowę w porównaniu z tym, co niby powinienem wziąć łącznie... Czy derma postępuje słusznie czy kontynuować dalej na własną rękę? Niby jakiejś wielkiej tragedii nigdy u mnie nie było, tyle że bardzo zostają mi blizny prawie po każdym pryszczu i to psuje efekt całej cery i pewnie dlatego się zakwalifikowałem do przyjmowania leku. Z resztą tak jak już mówiłem parę postów wcześniej, praktycznie od samego początku kuracji nie wyskakują mi pryszcze tam, gdzie miałem je zawsze najczęściej (oprócz czoła), tak więc lek bardzo dobrze na mnie działa.

Jednak nie wytrzymam i chcę zapodać już kreatynę, ale cholera wkręciłem sobie, że przez izo jestem osłabiony i ta kretka może nie dać takiego efektu niż jak bym już nie brał izo... Niby ze skutków ubocznych pozostały tylko trochę suche usta, nawet ból kręgosłupa minął. Ale siła spada bardzo, szczególnie na płaskiej. Jak myślicie może to przez izotek? Fakt nie trzymam ostatnio za bardzo diety, ale nie żebym jadł jak wróbelek. A może już po prostu jestem znudzony jechaniem na sucho i ciągle tym samym planem? Nie wiem już sam. Jak za miesiąc nie będzie już nic wyskakiwać to schodzę na to 20mg tak jak zaleci derma i walę pierwsze mono bo już mnie w***wia bycie ciągle takim chudzielcem.

Pozdro i sorry za ten wywód.

Zmieniony przez - kakamber w dniu 2009-07-22 16:44:33

Zmieniony przez - kakamber w dniu 2009-07-22 16:45:34

Witam

Najlepsza rzecz do ust jaka testowa łem to jest Tisane balsam do ust w takim małym pojemniczku, reszta typu nivea to absolutnie nic nie dawała rady na izo , dodatkowo z doswiadczenia polecam czysty kwas migdałowy do kupienia za 20 pln 30gram i wtedy rozrabiacie sobie tuz przed uzyciem w szklance troche proszku i potem przemywacie buziulki jak tonikiem, chwile czekacie , spłukujecie i krem nivea regenerujacy na noc smarujecie, tak mozecie sie pozbywwac tych resztek naskórka, stosowac co 5 dni na poczatek potem buzia sie przyzwyczai i co 3.

Będąc na izo patrzcie na skład szamponów itp. chodzi mi o składy kosmetyków , wybierajcie te bez SLSów gdyż one najbardziej wysuszają, najlepsze sa te dla dzieci , ja od siebie polecam hipp babysanft .

Pozdrawiam

Kult pytanie do ciebie i innych co brali izotek jak wam poszło trądzik na amen znikł

roa rządzi, izo nie dawało takiego kopa :/

prawie na amen, na 95% bo przeciez jestesmy ludzmi i tez trzeba dolozyc do pieca na siłce...

Witam wszytkich! Jestem juz po 6 miesiacach stosowania tego leku. Na twarzy nie mam juz nawet najmniejszego sladu, a na plecach pozostaly jedynie przebarwienia. Mam go stosowanc jeszcze ok 3 miesiecy , wg mnie wszytko powinno do tego czasu sie zagoic , bez pozostawiania jakichkolwiek sladow! /To dla wszytkich sceptykow ktorzy sie boja... Co do efektow ubocznych to zadnych nie mam, wiadomo ze trzeba sie ograniczyc z piciem i opalaniem ( choc to drugie to notorycznie lamie - bo jak tu sie nie opalac latem? . Jednak wszytko jest dobrze i polecam wszystkim ktorzy chca zmienic wyglad swojej skory, a jestem przekonany ze jesli nie izotek to nigdy wam sie to nie uda! pozdrawiam!!