n70 /DZIENNIK/ czyli jak spalić tłuszczyk - mądrze

masz moze Olu jakis pomysl jak urozmaicic smak sera bialego? bo juz mi nie dobrze jak czuje ten smak a kiedys tak bardz go lubilam(

hje hje taka mala ciekawostka- wszyscy zachwycaja sie platkami owsianymi- ze dobre na przemiane materii odzywcze etc

a moja ciocia na wsi karmi swinki zeby sie tuczyly - platkami owsianymi zmieszanymi z woda

ehh :D:D

No i co w tym dziwnego Matylda? Tuczy nadmiar kalorii a nie poszczególny produkt. Płatki są jak najbardziej dobre na redukcji.
A ser biały może rozgnieć, dodaj troche jogurtu i szczypiorek? (sam to wymyśliłem na poczekaniu więc nie wiem czy smaczne ) Albo po prostu nie jedz twarogu skoro Ci się znudził

Zmieniony przez - macieju w dniu 2009-05-07 22:37:02

hm to dlaczego nie karmi ich np ryzem? mowi ze ryzem by sie nie utuczyla a platkami owszem. hmm nie moge zrezygnowac z twarogu gdyz oprocz piersi i ryb to jedyne zrodlo bialka:(
a jakis pomysl na slodko ?:D:d wiem ze to niemozliwe:D

Olu jak tam dieta?

Na diecie masowej, dla nabrania wagi, ryż jest podstawowym źródłem węgla.
Ryż czy płatki czy kasza - ostatecznie na jedno wychodzi.

jezeli ryz sluzy nabraniu masu to dlaczego sie go je na redukcji ?????????

Widzisz, najważniejsza jest ilość i źródło kcal.
Zbilansowana dieta redukcyjna i zbilansowana dieta masowa mają w zasadzie te same składniki. Bo są zdrowe, nieprzetworzone, zaspokajają potrzeby organizmu, regulują jego funkcje, itp.
Różnica w diecie masowej jest taka, że oni (ja też redukuję) jedzą więcej kcal niż potrzebują, przede wszystkim właśnie więcej węglowodanów.
Z tego co pooglądałem wynika, że na redukcji max 2,2g węgla na kilograma masy ciała, a na masowej przynajmniej 3,0-3,5g.

n70
Wybacz za spam na swoim temacie

Zmieniony przez - Cien_lasu w dniu 2009-05-08 17:12:02

Oj widzę, że dużo się tu działo pod moją nieobecność Właśnie wróciłam do domku – ledwo przyjechałam i poszłam biegać . Dieta i trening trzymane – tylko że dzisiaj zjadłam trochę orzechów – zamiast oliwy – jakoś tak wyszło.
A co do tych zdjęć to obawiam się, że jej by to się nie spodobało – więc wolę nie.

_kavva_ czy tak fajnie – to się tylko fajnie mówi , a mi zawsze się marzył starszy brat

Matylda a serek biały – ja tam nie wiem bo go po prostu lubię tak o – więc kombinować nie muszę – to choć namiastka moich ulubionych jogurtów naturalnych które tak uwielbiam, a jeść na razie nie mam w planie.

A Macieju ma w 100% rację! Wszystko co zjesz w nadmiarze potraktowane będzie w jednakowy sposób – urośniesz. A zresztą Matylda - Cien_lasu wszystko ładnie Ci wytłumaczyła.

Cien_lasu – nie gniewam się

Ale wracając do mnie to: wcięłam przed chwilą jeszcze banana – oj tego potrzebowałam po tym bieganiu. A powiem Wam, że z planowaniem posiłków doszłam już do perfekcji – hehe najlepsze jak wczoraj wieczorem o 23 uświadomiłam sobie, że nie będę miała czasu zrobić amu na dzisiaj – to ku zdziwieniu moich współlokatorek zaczęłam robić jedzenie w nocy – nawiasem mówiąc mamy jeden pokój łączony z kuchnia To zapachów narobiłam! Jakoś już się, aż tak nie boję tych ważeń - jestem zdania, że powoli do celu. Nawet jeśli padnie mi 0,5 kg to zawsze coś! Koleżanki jedzą przy mnie lody – a mnie nawet nie rusza. Boję się tylko jednego – sezonu truskawkowego – jak ja uwielbiam truskawki. Taki koktajl z jogurtem – i może odrobiną miodu mmmm rozmarzyłam się.

Tak nawiasem jeszcze mówiąc to dalej nie mam neta Przyjechałam na weekend do domu więc mam jak pisać.

Cien_lasu wszystko ładnie Ci wytłumaczyła.
n70 cien lasu to jest facet
oj ja truskaweczki też uwielbiam i maliny mniam,bez przesady truskawki mogą być byle nie kg na raz

jasne , truskawki nie są wielkim grzechem ... a taki koktajl po tygodniu redukcji wpłynie pozytywnie na samopoczucie