SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

n70 /DZIENNIK/ czyli jak spalić tłuszczyk - mądrze

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 33068

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 371 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22475
Nastepnym razem przygotuj sobie wcześniej jedzenie i zabierz ze sobą. Śniadanie i ostatni posiłek zjadlaś w domu wiec zostaja jeszcze 3. 1 z nich mozesz odżywką zastąpić(po to ona zreszta jest) i jakies węgle (np. wasa sport, łatwo zabrac w trasę). Pozostałe 2 posiłki zjesz tak jak mówisz mniej więcej i już dieta jest w miare w porzadku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 267 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1053
Wiem Macieju i dlatego w niedzielę zabrałam jedzonko ze sobą zgodnie z radą

A dzisiaj trening na rączki - strasznie ciężko mi się ćwiczyło jest duszno i gorąco - już chcę żeby ten deszcz spadł bo się na to zapowiada

Przed chwilą posiłek III:
Makaron razowy:30g
Tuńczyk:130g
Warzywa gotowane:100g - pomidorki z pieczarkami
Oliwa z oliwek:10ml
W.35g B.30/6g T.10g

A waga stoi - mój ambitny plan runął - ale się nie martwię i dalej trzymam dietę.

Pomóżcie mi proszę - czy gruszka to takie duże przestępstwo będzie po treningu. Choć chyba skoro mi waga stoi to zrezygnuję z owoców - słodycze mnie nawet nie kuszą - ale owoce ... (dotychczas jakiś zjadłam wracając z siłowni - ale chyba trzeba będzie ukrócić tą przyjemność)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
Olu po treningu to może być, ja jakiś czas temu piłam carbo po treningu teraz jadam morele suszone

Co do slodkiego to też mnie nie ciągnie,nie jem już 4tygodnie ale za to w diecie mam suszone morele i żurawinę no i ostatnio wlatuje jakiś owoc tak jak np dzisiaj jabłko, przez które już przekroczyłam ilość węgli na dzień dzisiejszy

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 267 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1053
vena84 gratuluję - 4 tyg to naprawdę już fajnie! Choć ja tak zauważyłam, że im dłużej ich nie jem tym mi łatwiej. Ja nie mam żadnych suszonych owoców w diecie - a na razie nie będę ich dokładać i w takim razie owoce świeże też sobie podaruję - przynajmniej na jakiś czas. No i dzień regeneracji wrzucę na bank truskawki - od czasu do czasu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
ach truskawki zjadłabym sobie,ale takie prawdziwe z pola albo ogródka kilka krzaczków mam w ogrodzie,ale to dla chrześniaka

juz się rozmarzylam o koktajlu z truskawek,białka mniaam

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 267 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1053
mmmm - ale mi zrobiłaś smaka - Na weekend jadę do domku - a tam w ogródku już czekają poziomki, tzn mam nadzieję że już są

Ah i jeszcze tak a propo Matyldy - to wybaczcie ja już nic pisać nie będę - mam wrażenie, że to nie ma sensu. Głodówka to też jedzenie, a nie tylko ograniczanie go do zera - o to mi chodziło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
A`propos kasuje od tej pory kasuje kazda jej wypowiedz w innych dziennikach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 267 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1053
Chyba nie będziesz miała dużo pracy z tego co zauważyłam zaczęła pisać u siebie, w końcu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 267 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1053
Uf po treningu
- dzisiaj 60 min stepper (interwał na 11 i 15)
Wyszłam mokrusieńka z siłowni - hehe jeszcze deszcz zaczął padać to nie było tak nic widać.
Już się robi kurczak z ryżem i będę się smacznie zajadać - bo trzeba przyznać, że głodna jestem strasznie. Ah no i pozbyłam się tych owoców po treningu - choć kusiło mnie wejść do warzywniaka po drodze
A powiedzcie mi proszę o co chodzi z tym bratkiem? Bo ja ostatnio zauważyłam, że mam gorszą buźkę - warto go pić?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 267 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1053
A co mi - popiszę sama do siebie

Więc tak - trening - oczywiście był - muszę przyznać, że w takim cieple to strasznie ciężko było mi dojść do 3 obwodu - ale jakoś poszło - później dosłownie 5 minutek marszu na bieżni żeby odprężyć się

Dieta - a więc do ostatniego posiłku jaki zjadłam na dzień dzisiejszy:
Panga:100g
Pomidor: x1
Dołożyłam 1 kromkę wasy - wiem węgle ale jakoś czułam, że potrzebuję tego.

W ogóle to mam ostatnio wrażenie strasznie ciężkiej - na wagę nie wchodzę, ale po prostu czuję się ociężała. Kiepsko też wygląda mój brzuch - nie wiem co jest grane.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nareszcie FBW. Trening do sprawdzenia.

Następny temat

Pomoc w ułożeniu treningu

WHEY premium