Szacuny
33
Napisanych postów
933
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3035
Wzmocnienia na twarz wystarcza, czasami serwują 1000W ale to przesada, lampy nie tyle opalają co grzeją więc wychodzi się czerwonym, a potem efekty takie sobie.
Ergoline 600 classic to naprawde fajne i wygodne łóżko, a lempy Xtreme są niezłe, zasadniczo już teraz tylko jako uzytkownik solarium zawsze wchodze tam gdzie sa lampy Heraeus Hanau- dla mnie najlepsze- moc 160W, współczynnik 2,6 i bywając 1x tygodniowo 10 minut jestem naprawde opalaony ( zimą wchodzę 1x 2 tygodnie, żeby opalenizną nie bic po oczach)
Powiem tak nie łózko opala, tylko lampy, te wszystkie bajery są tylko po to żeby kasować 1,60 za to co mozna miec za 1,00.
Wazne, żeby łózko było czyste, a lampy jeszcze żywotne. Tam gdzie solarium kosztuje 0,60 zł na 90% lampy tylko świeca a nie opalają.
kolejna sprawa o której nie pisałem to zakładanie okularków. Kiedyś wchodza na solarium miła Pani postanowiła wmówić mi, że opalacze twarzy maja " szybki" filtry VIT i nie trzeba ich ubierać.... poza tym nie było ich w kabinie. nie wiedziała na kogo trafiła i nie przeszło okularki musiały się znaleść, bo trzeba je bezwzględnie zakładać!!!
Wracając do tematu napisz jeszcze jakie lampy są na tym drugim łózku...czasami właściciele bojąc się konkurencji zaklejaja nazwy, albo zmywają napis spirytusem salicylowym, ale może uda Ci się odczytac nazwę to powiem dokładnie, ale to drugie ja bym wybrał( starszy model, ale lampy wydają się być dość dobre)
Szacuny
1
Napisanych postów
23
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
308
Właśnie dzisiaj byłem na tym drugim. Niestety zrobiłem to przed wejściem na forum więc na razie nie mogę ci napisać nazwy lamp.
Łóżko bardzo fajne ale wyposażenie słabe. Brak umywalki, mleczka do demakijażu (patent z okularkami), brak małych okularków.
Na razie jestem na etapie szukania swojego Solarium więc chodzę w ciemno.
Chciałbym następnym razem odwiedzić to pierwsze z lampami Xtreme. Chwalą się że pełen profesjonalizm i mają te maszyny do pomiaru skóry. Ciekawe jak jest w rzeczywistości?
Pierwszy raz użyłem balsamu przed opalaniem. W salonie mieli mały wybór więc wziąłem jakiś kawowy, zdaje się że brązujący. Nie chciałem żadnego brązu ale tylko takie mieli. Trochę małe te saszetki.
A jak radzisz sobie z opalaniem twarzy? Czym smarować? Bo słyszałem że nie wolno smarować tym balsamem co resztę ciała?
Można gdzieś kupić te małe okularki? Mógłbym je nosić ze sobą.
Szacuny
33
Napisanych postów
933
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3035
Urządzenie do pomiaru nazywa sie Skin Control i jest przydatne, bo dobiorą ci czas opalania na poszczególnych łóżkach biorąc pod uwagę stan Twojej opalenizny i moc lamp na poszczególnych modelach.
Twarz jak najbardziej możesz posmarować tym kremem co do reszty ciała, z tym ze jezeli to jest brązujący to dokładnie, żeby zacieków nie było.
Pod żadnym pozorem nie mozna natomiast smarować twarzy balsamem do reszty ciała z efektem TIGLE ( pisano juz o nim powoduje chwilowe rozgrzanie skóry, przyśpieszenie ukrwienia i tym samym pogłębia juz zdobytą opalenizne) i tego na twarz faktycznie stosować nie można.
Aaaa i ja twarz opalam tak jak reszte ciała bez żadnych specjalnych kremików do twarzy. Po opalaniu mleczko NIVEA nawilżające. Efekty jak na mnie sa zadowalające.
A okularki kup sobie na allegro albo zapytaj w salonie solarium niekiedy mają na sprzedaz.
Szacuny
1
Napisanych postów
23
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
308
Ach. Niestety wczoraj lekko się przypaliłem a to nie było moim celem. Myślałem że będzie dobrze a jednak się przeliczyłem. Nie ma żadnej tragedii ale jednak trochę przesadziłem.
Po 5 minutach za pierwszym razem było bardzo dobrze a teraz po 8 znacznie gorzej.
Na pewno muszę odczekać aż skóra wyblaknie. Tylko że nie mam pojęcia co robić dalej? Zmniejszyć czas opalania? A może zostawić tyle samo i się przyzwyczajać?
A może to dlatego że wcześniej użyłem balsamu i łatwiej mnie "złapało"?
Szacuny
33
Napisanych postów
933
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3035
No i tak i tak moze byc, ze po balsamie lepiej brało, zreszta taki jest jego cel. Paolo ja pisałem ze lampy nawet o tej samej mocy moga inaczej opalac liczy sie tutaj oprócz mocy, przepracowany czas i współczynnik UV!!!! dlatego dam Ci taką radę poszukaj sobie jedno solarium, przyzyczaj skóre do opalania, wchodź na początku na jednego łóżko zwiększając sobie czas co sesja +2 minuty.
A i nie musisz czekać do zbladnięcia!!! Wystarcz poczekać z 1,5 tyg. aż minie podrażnienie
Zmieniony przez - keval w dniu 2009-04-20 19:19:36
Szacuny
1
Napisanych postów
23
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
308
Minęły 4 dni i moja skóra jest już wyblaknięta Ale na razie nie będę zwiększał liczby minut bo nie chcę się znowu podsmażyć. Wezmę jeszcze raz 8 min.
Dzięki keval za wszystkie rady. Teraz już dużo wiem na temat opalania. Myślę że innym użytkownikom też mogą się przydać. Zwłaszcza jeśli dopiero zaczynają tak jak ja.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
31
witam jestem za granicą a w czerwcu jade do polski i mam pytanie do dziewczyn w sobote byłam pierwszy raz w solarium i opalałam sie 5 minut tak na początek i w sobote teraz ide na 8 minut opalania i ile musze chodzić do solarium żeby mieć ciemniejszą skóre czywystarczy 5 soboty na 8 minut opalania czekam na odpowiedzi))))