SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nieistotna, Camel, Martucca / Mlode mamy dbaja o sylwetke str. 59

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 121380

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8961
No ja to bym mogła wypełnić całą książkę skarg i zażaleń, tylko, że nikt jej nie czyta

Rodziłam równocześnie z inną babką. Byłyśmy potem razem na sali. Po godzinie dostałyśmy dzieci razem z komentarzem, żeby nam czasem nie przyszło do głowy o nic pytać i prosić, bo na pewno wszystko wiemy z internetu. Internet to była odpowiedź na wszystko. Jak koleżance córka zaczęła wymiotować wodami płodowymi to też usłyszała, że pewnie o ciuszkach miała czas poczytać, a o tym, że dzieci ulewają wodami, to nie. Później przyszła jakaś pielęganiarka laktakcyjna wygłosić mowę, że w jej czasach kobiety same umiały karmić piersią i ona nie rozumie co ma nam tłumaczyć, bo to jest naturalne. Tyle w kwestii upowszechniania karmienia piersią. Potem były teksty, że przed obchodem mamy się umyć ale jak chciałam zostawić pielęgniarkom na 10 minut małego, żeby iść pod prysznic to mnie wyśmiały i wygnały. Odwiedziny oczywiście po południu, więc mimo zupełnego braku opieki nikt z rodziny też nie mógł nic pomóc, a ja byłam w szpitalu prawie 2 tygodnie. Nie wspomnę już o tekstach, że jestem głupia, że mam nasrane, bo dziecko jest przegrzane (na oddziale było chyba z 30 stopni, więc nawet jakby było gołe to by pływało), że czemu dziecko nie jest rozebrane jak jest obchód, potem ledwo lekarka się odsunęła już komentarz czmu nie ubieram dziecka i czy może licze, że ona mi ubierze. No i przede wszystkim nie mogłam przez tydzień się dowiedzieć co się w ogóle dzieje, bo pielęgniarki odsyłały do lekarza prowadzącego, którego nikt nie widział, bo się zjawiał może na pół godziny pogrzebać w papierkach. No bo pozostali lekarze na oddziale nic nie wiedzą.

Generalnie, dobrze, że duzo czytałam wcześniej, nie tylko w internecie Może opieka nad noworodkiem to nie jest wielka filozofia, ale chyba spanikowanej matce bez doświadczenia nalezy się minimum wyrozumiałości i pomocy. Tymczasem opieki zero, natomiast krytyka, wyzwiska i wyśmiewanie jak najbardziej...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
O matko... Camel to jakas farsa W ogole, zawsze sie zastanawialam, dlaczego polozne zabieraja matkom dzieci zaraz po porodzie??? I to na godzine? Pewnie zaraz kapia i smaruja oliwka albo jakims innym swinstwem... A noworodka sie nie powinno kapac przynajmniej przez pierwsze 3 dni (zeby skora sie przyzwyczaila do bycia "na zewnatrz"), a juz te mazanie mazidlami to glupota (skora ma na sobie resztki mazi plodowej, ktore ja doskonale chronia przed wysuszeniem i bakteriami). Zreszta male dieci powinno sie kapac w czystej wodzie, bez zadnych plynow i mydel i niczym nie smarowac. Im wiecej mydla i mazidel, tym skora szybciej wysycha i wieksze ryzyko alergii kontaktowej. Ja mojemu bablowi pierwszy raz posmarowalam buzie, jak mial 6 miesiecy- bylismy wtedy w PL i mrozy byly. A tak to nic- a skora dobrze nawilzona, jedrna i gladka jak pupcia niemowlaka
A jesli chodzi o badanie malego, to ja mialam cc, polozna z lekarka zaniosla go na podgrzewany stol (maz oczywiscie razem z nimi), zmierzyly, zwazyly, zbadaly i oddaly. Wszystko trwalo 5 (piec) minut. Malego dostalam golutkiego, owinietego w kolderke. (jedyne co, to dali mu czapeczke na glowke), zaraz polozyli mi go na piersiach i przykryli. Potem odwiezli nas do sali poporodowej (przyciemniona, cieplutka), polozna przystawila mi go do cyca. Potem pielegniarka przyniosla nam swieze bulki, maslo, ser, dzem, kawe i herbate w termosie, sok pomaranczowy (!) (oczywiscie zjedlismy wszytsko i prosilismy o jeszcze ) i zostalismy sami. Dopiero za kilka godzin przyszly znowu i powoli pokazaly, jak sie noworodka ubiera (mezowi, bo ja po ZZO nie moglam sie ruszyc z lozka ) Pieluche mu daly tetrowa, po to, zeby bylo wiadomo, czy sika (w pampku ciezko zauwazyc). Poznym wieczorem odwiezli nas do naszego pokoju na oddziele (ja, maz i maly). A pokoj bajer: zlew z przewijakiem, wielopozycyjne lozko dla mnie , dostawka dla meza, lozeczko na kolkach dla malego, fotel do karmienia z podnozkiem... O tym, z personel na kazde skinienie 24h/dobe nie musze pisac...

A wiecie co mnie najbardziej wkurza w PL? Wciskanie kobietom ******* o tym, ze karmiac piersia musza byc na "diecie", bo kolka, alergie i nie wiem co tam jeszcze. Moj "ulubiony" kit to taki, ze jesli dziecko ma zaparcia, to matka ma pojesc otrebow albo sliwek. Pomijajac fakt, ze zaparcia u dzieci cyckowych nigdy nie wystepuja (za wyjatkiem bardzo powaznych chorob), to ja chcialabym wiedziec, gdzie jest ten tajemniczy kanal, ktorym te otreby plyna z jelita do cycka? Poza tym interesuja mnie rowniez machanizmy transportu babelkow z oranzady, gazow z fermentacji kapusty w matczynym jelicie, ostrych przypraw do mleka... No i wyjasnienia, skad sie bieze kolka u dzieci butekowych? Bo przegrzebalam caly pubmed i nic na ten temat nie znalazlam
A najsmieszniejsze jest to, ze te dziwne teorie sa rozpowszechniane przez lekarzy i tzw. doradcow laktacyjnych
O, tu mam ciekawy artykulik:
http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/296/kuchnia/kuchnia-matki-karmiacej-i-malego-dziecka


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-04-07 16:10:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1218 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6535
Sorry ze sie dopisze,ale zgadzam sie z Toba co do diety matki karmiacej,ja wykarmilam dwojke dzieci bez zadnej diety jadalm od poczatku wszystko i pilam rozne soczki,a zadne moje dziecko nigdy nie mialo kolki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Camel, przeczytałam o Twoich doświadczeniach i przeraziłam się
Myślałam, że jest już trochę lepiej pod tym względem w naszym kraju...
Dwa lata temu urodził się mój bratanek i wspomnienia jego matki ze szpitala są bardzo pozytywne.
W ramach podstawowej opieki (bez żadnych dopłat) dobre warunki, miły personel, położne "z charakterem", ale pomocne... Wszystko na plus
Jakby co, to chodzi o szpital św.Zofii w Warszawie.

Chociaż z drugiej strony -> niestety, ja również mam przykre wspomnienia związanie ze służbą zdrowia...
Mając 14 lat miałam wypadek podczas jazdy konnej. Efekt -> paskudne zwichnięcie stawu łokciowego. Co prawda nie było to obrażenie zagrażające życiu (wiadomo... Byłam jednym z wielu przypadków, jakie codziennie trafiają na ostry dyżur. W wielu z nich stan pacjenta jest naprawdę poważny, co jednak nie zmienia faktu, że ja byłam przerażona... Lekarz natomiast wyśmiał mnie, gdy poprosiłam o coś przeciwbólowego (a ja aż jęczałam i wyłam z bólu). Drwił ze mnie i aż wstyd powtarzać jego słowa, bo były po prostu chamskie i bardzo prostackie... Pamiętam wszystko do dziś ze szczegółami!

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7278
Camelmakbra jakas te Twoje przezycia. Ale pociesze Cie, ze nie jestes sama. U mnie przy ostatnim porodzie bylo tak zle, ze nawet oplacona polozna (wstyd, ze w ten sposob trzeba motywowac kogos, zeby dobrze wykonal swoja w sumie prace) niewiele mi pomogla. Bol maskryczny i pomimo mojego wrzasku o znieczulenie sprzedano mi gadke, ze nie ma akurat anestezjologa (hehe), nikt mi nie pomogl, lekarz zajrzal raz stwierdzil, ze jestem stworzona do rodzenia, ze wysmienicie mi idzie i mam gleboko oddychac to bol przejdzie (akurat nauki o cwiczeniu oddechu przy porodzie przydaja sie jak nauka manikiuru dla osoby ktorej amputuja reke).
Ból byl niemozebny a wszyscy mieli to w dupsku. Jedynie co mi mieli do zaproponowania to Dolargan, po ktorym gadalam jak nacpana, ale bolu nie zabral. Opieka poporodowa to nastepny horror - nieprzystosowane lozka, nie wiadomo jak tam wejsc bedac cala porozcinana, zadymione lazienki, zabieranie dziecka bez info dokad i po co, warczenie w przypadku zadawania pytan, najgorsze, ze noworodki pod swietlowkami lezaly bez nadzoru i doslownie kazdy mogl tam wejsc i wyniesc pod kurtka, bo na korytarzu klebily sie tlumy odwiedzajacych. Juz nie wspomne, ze jak nie masz swoich domowych sztuccow to nie zjesz eh, szkoda slow.

dzis zrobilam trening na silowni, co prawda nie Agak, bo zapomnialam rozpiski, ale znowu trafilam na grupe siatkarek i robilam to co im kazal ich trener, caly czas na wolnych ciezarach, wiec bylo dobrze.

sroda: bieg, bieg, bieg po zdrowie i figure. Udalo sie 45min bez przerwy, w razie zadyszki zawsze przechodze na marsz.

prosze o wsparcie i pocieche - mam kryzys z powodu nie lada zastoju, ba, przez te wszystkie sinusoidy zywieniowe nawet byl skok w gore, ale juz spacyfikowany. Ciezko mi heh, Obli ale masz dobrze, nie masz tego typu problemow, a tu lato idzie a ja ciagle wygladam jak parowka



Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2009-04-08 17:47:32

Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1218 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6535
Ja oststnio nie zagladam,bo mi wstyd ze schudlam na durnej diecie z ktorej boje sie wyjsc i nadal kombinuje jak to zrobic.ja tez starasznie walczylam i pomimo cwiczen i diety wcale nie chudlam,ba w grudniu wazylam 75 kg,przy moim wzroscie 158cm,to fatalka.wkoncu zaryzykowalam i zaczelam ta proteinowa,nie bylo mi az tak ciezko bo w sumie wegli mi az tak nie brakowalo,Nawet fajnie schudlam bo na dzien dzisiejszy waze 65,5kg.Dopiero niedawno sama dla siebie wpisalam to co jem do Darktona i przestraszylam sie bo ja na dniach samych protein jadlam okolo 1000kcal,kurna nie za dobrze,nie dziwota ze chudlam.Teraz nadal jestem na tej diecie ale staram sie jesc o wiele wiecej.Jem co 3 godziny i naprawde staram sie ilosciowo duzo.Teraz juz koncze ja i przechodze do ostatniej fazy i sie boje.Jestem w kropce.wiem ze musze dodawac kalorie powoli,bo jak nie to d....*blada znowu trafi mnie jo-jo.Wiem jedno ja nie moge jesc wegli z weglami nie chudne.Teraz ma taki krotki trening,ale mi pasuje bo mam efekty.Robie MC,i wyciskanie na laweczce i (super seria)Wykroki w tyl ze sztanga i wyciskanie stojac.Potem wsiadam na orbiterka.zreszta nie bede ci pisac.Chce tylko napisac,zebys sie nie poddawala bo do wakacji jeszcze jest troche czasu i moze sie duzo stac,zawzielas sie i to sie liczy,ze cos robisz ze soba,idziesz w dobrym kierunku.Nie poddawaj sie prosze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8961
Ech, można by długo opowiadać. Z co ciekawszych anegdot: od północy gdzieś miałam regularne skurcze, pojechałam do szpitala o 6 rano, gdzie położne i lekarz stwierdzili, że to nie jest poród, tylko mam obniżony próg bólu Następnie lekarz przy badaniu stwierdził: a pani tu ma jakiś polip. Mówię, że chyba bylam pod opieką lekarza w ciąży i wiem co mam, a raczej nie mam. Na co on - a nie, to czop śluzowy...Nie wiem czy to był lekarz czy kurcze ciecia z portierni przysłali. Bo jeszcze mnie zwymyślał, że on kończy dużur, jest sobota weekend, a ja sobie rodzenie wymyśliłam Jeden wielki koszmar po prostu. O znieczuleniu to nawet nie marzyłam, nie ma takiej możliwości w moim mieście w żadnym szpitalu. A tam gdzie rodziłam wszyscy się pchają, bo jest świeżo wyremontowany oddział, ale poza ładnymi ścianami nie ma już żadnych plusów. Co do kasy dla położnej - moja się nie określiła ile by chciała, miałam ją sama wycenić jak powiedziała, a potem obraziła się, że dałam za mało i poszła mnie obgadywać z innymi pacjentkami i lekarzem. Inna kwestia, że to był jej normalny dyżur i oprócz mnie miała jeszcze 3 pacjentki za kasę, więc możecie się domyslić jaka to była opieka.

Koniec spamowania. Najważniejsze, że to wszystko przeszłość, a swoją drogą dobra szkoła życia. Przynajmniej wszystkiego się szybko nauczyłam i nie potrzebowałam pomocy babć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
prosze o wsparcie i pocieche

No to ode mnie meeeeeeeeega porcja wsparcia i pociechy
Z radami w sprawie zastoju wolę się wstrzymać, ponieważ czytałam, że byłaś ostatnio na ekspresowej diecie by Obli, a w temacie "co później" nie mam doświadczenia
Ale generalnie najwazniejsze to nie poddawać się i, mimo trudności, iść dalej, bo kierunek obrałaś dobry

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Nieistotna a ile ten zastój trwa? I jak wlasciwie wyglada twoja dieta?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7278
dzieki dziewczyny

Cleartez mnei na poczatku kusila bialkowa, ale nie wiem czy to jest dosc dobre w dluzszej perspektywie, moze na szybki efekt tak, ale jak dlugo i co potem? a powiedz jak wyglada sprawa energii u Ciebie? masz sily? to by mnie najbardziej martwilo.

Oblito juz trwa jakis miesiac, zaczelo sie od momentu klopotow z cora, aczkolwiek krotko potem robilam dietke od Ciebie. Mysle, ze to wszystko mialo jakis wplyw. Nie chce kokietowac bron Boze, ale jak nie widze tego pol kilo chociaz na tydzien to panika. Byc moze nalezy przeczekac. Jak czytalam wypowiedz Clearwater to od razu mi sie przypomniala Lutka z sierpnia z jej extra efektami na bialkowej wlasnie. Jednak nie chce ciagnac 5 srok za ogon, bo juz w ogole nie bedzie efektow, no i siara przed Bodym

dietke jade wg niego caly czas

2dni: B 2,5g/kg ww 50/dz t 50/dz
2dni: B 1,5/kg, WW nawet 4/kg, T minimum
2dni: B 2/kg, WW 2/kg, T 1/kg

za jego rada zwiekszylam tylko odstep miedzy dniami z wysokimi ww, zeby byl lepszy efekt. Ustawienia zmienialam co 2 tyg czyli co kilogram.
Sprobuje robic wszystko jak robilam, doszla mi silownia moze dam jej szanse, powinno ruszyc.
eh, jak kazda baba chcialabym miec dyche mniej w tydzien...a nie tak sie mozolic, meczyc i cwiczyc.

Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

drążek brak efektów

Następny temat

Plan treningowy - czy dobry ?

WHEY premium