Wysu/Mój Dziennik Trenigowy/kwiecien57, maj77str. /new hope str.92

nie jadlem
ale jadlem pizze z ananasami tylko juz nie pamietam jak smakowala

Wysu, za to ładniej ode mnie wyglądasz, coś za coś .


Radziu ty to bys chcial zaraz jakich zestaw bulimiczki na ciagu jedzeniowym zobaczyc...

Dla mnie cheat to pół litra lodów zagryzione Jeżykami . Albo dużo czekolady tudzież batoników .

Jak można nazwać cheatem coś, co zawiera kurę albo warzywa? To ja w niedzielę jadłem tortillę z kurczakiem, o ja zły .

Jeśli już uważacie posiłek Izy za cheat, to polecam surówkę z selera z jabłkiem, majonezem i orzechami włoskimi. KOZAK!

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-03-25 09:43:18

e tam, banalne, lody, ciastka.... fuj

na niebanalne kobiety trzeba miec niebanalne sposoby

Wysu, Izę to można skręcić na surówkę z marchewki, Alexxę zresztą też...
Takie czasy, kiedyś się dziewczynie kupowało bombonierkę i kwiaty, a teraz glutaminę i brokuły .

przypomnialo mi sie cos:(ciekawe jakby Iza zareagowala na takiego typa)

TRZEBA BYLO ZROBIC "ORIENTACYJNIE" NA 130, ALE 140 TO JUZ TYLKO JEDNA SERIA DOKOORVIONA NA MILION POWT


czyli nastepny raz robic tylko 2 serie?
jedna na 130 i druga na dokurvienie?


masz na mysli to?
zadales mi pytanie retoryczne ?

glownie chodzilo mi o to zebys sie jakos ustosunkowal do tego co napisalem...
(zeby nie bylo nieporozumien i pozniej bede znowu cos zle robil):

WODYN - pamietalem o przesuwanej progresji, ale mialem zamiar to zaczac robic dopiero od nastepnego tygodnia jak bede zwiekszal ciezar, bo ostatnio napisales mi :

"przysiad spoko ale oczekuje ze wkrotce wszedzie bezie podwojne dno"

wiec skupilem sie na podwojnym dnie a nie na zwiekszaniu ciezaru

------------------------------------------------------------------
W PRZEDOSTATNIEJ SERII POWINNO BYC 8 POWT

LUBISZ PODWOJNE DNO ?

ok bedzie,
obojetne mi to jest, napisales ze tak bedzie lepiej to robie

------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------


A TAK W OGOLE TO WLASNIE ZJADLEM NAJBARDZIEJ HARDCOROWA RZECZ W MOIM ZYCIU:

WYPILEM 3 SUROWE JAJKA ROZMIESZANE W SZKLANCE Z DODATKIEM 2 LYZECZEK CUKRU



Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-03-25 14:56:47

i jak? łatwo przyszło, łatwo poszło? :D :D

nawet spoko
cukier dal lekko slodki posmak a zapachu staralem sie nie czuc
jak na razie wszystko jest ok