DEE-JAY / Dziennik / W Drodze Po Wakacyjną Forme str. 45!

dziewczyne to masz naprawde ładna

taniej Cie wyszły te nowe nabytki niz za 3kg białko

siema Dee-Jay
masz jakas wiadomosci o wyslaniu paczki z tego sklepu aminy.pl?
bo ja dostalem tylko jakies info na temat zmiany numerow na razie...
pozdro

Sports One ... to jeszcze ktoś tym handluje?

Jak widać, wątpliwa marka, wątpliwe suple. Już wolałbym ALRI (ups, venoma teraz jem)

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-03-18 22:04:14

WYPIS Z DNIA 18.03.2009r. 2,5 godziny

Martwy ciąg:

60x10
80x8
95x8/8/8/8/8

Dociąganie:

105x8/8

Wyciskanie sztangi zza głowy:

50x15
60x10
70x10
80x8
90x3

Podciąganie na drążku:

Masa ciala x 10
Masa ciala x 10
Masa ciala x 10
Masa ciala x 8

Wyciskanie sztangielek:

23x15
30x10
30x10
40x6

Wiosłowanie leżąc na ławce, szeroko, nachwyt/zamkowy :

50x10
60x10
70x10

+ wąsko, podchwyt:

70x10
50x10

Unoszenie ramion na boki:

10x10
10x10
10x10
10x10

Ściaganie drążka do karku:

45x15
55x10
65x10
40x15

Unoszenie ramion w opadzie tułowia:

10x10
10x10
13x10

Prostowanie ramion na wyciagu (tric):

25x10
35x10
45x10

Odwrotne prostowanie ramion, czyli podchywt:

20x10
25x10
30x8


Odnosnie treningu: morderczy kondycyjnie trening, martwy lajtowo, to 105kg w 8 i 9 serii nie wazylo nic, juz wiem ze w teecj chwili 150 wciagnalbym jak szmate, zobacyzmy jak bedzie progres rosl. barki i plecy dzisiaj lajtowe ciezary, robilem troche na odwal, nie mialem dzis weny na silownie jakos, natomiast tydzien temu zapomnailem zorbic trica wiec dzis to sobie odbilem, stad moj pobyt na silowni wynosil 800 lat..

Wysu: napisali ze sklepu informacje ze beda dzownic bo maja duzo zamowien i znaim cokolwiek wysla to skontaktuja sie teelfonicznie czy wogole jest dany towar, bo moze sie oakzac ze z zamowionych moich 3 rzeczy sa dwie, jedna albo nie ma nic, wiec nie napalam sie.. jak sie okaze ze nie ma co kupic to kupie monster massa 3800g za 111zl ze strony biogenixa


EDIT: wlascnie skonczylem 20minutowa rozmowe z panem ze sklepu, wyglada mniej wiecej tak: dzien dobry nie ma sciteca, zostal tylko gainer musli ostatnia sztuka, wanilia oraz bialko hi teca truskawka czy chce pan cos jeszcze? i wtedy ja lece liste ze strony i mowie: a to jest? nie ma. a to? nie ma? a to? nie ma, a to? nie ma? a to? niema. po 10min pytania i slyszenia "nie ma" stwierdzilem zeby mi wrzucil pro laba nitro fire, a co

wiec mam bialko hi teca truskawke, prewnie je sprzedam jakiemus koledze znajaac zycie, gaienra musli zjem z dziewczyna na spole, anitro fire bede dawac razem z xtreme stackiem przed treningiem. pro lab zawsze lubil dosypywac roznych rzeczy do swoich supli wiec moze byc ciekawie

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-03-19 11:33:44

siema trening ladnie koorwa wyyebany,ale sila masakryczna

wiec mam bialko hi teca truskawke, prewnie je sprzedam jakiemus koledze znajaac zycie

na sprzedaz??bylbym zainteresowany
pozdro

Zmieniony przez - koles08 w dniu 2009-03-19 22:22:37

WYPIS Z DNIA 20.03.2009r. Niestety lipa...

Przysiad ze sztangą:

20x10
50x10
70x8
90x8
105x8/8/8

Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej:

20x10
60x10
75x8
90x6
105x4
115x2/2/2 Niestety...

Skos w góre na hantlach :

20x10
30x10
40x10

Biceps, sztanga lamana, modlietwnik:

30x15
40x10
45x8

Hantelki, młotkowo:

12x10
15x10
20x10


Odnosnie treningu: Siady wyrobione, ciezko, ale jakos dalem rade, w kazdej serii ostatnie 2 powtorzenia byly ciezkie.. natomiast klata ****owo niestety.. przyszedlem dzisiaj na silownie 2 godziny po jedznieu, godizne po xtreme stacku, bo nie jezdizlem swoim smoachodem 2tyg i sie akumulator rozladowal do zera, i musialem kolowac kable, pozniej cos tam jeszcze, ogolnie szkoda gadac.. no i 90kg juz bylo ciezkie, nie wiem czemu, 105 jeszcze jeszcze, natomiast 115x2/2/2 pierwsza seria w miare w miare ale kolejne juz ciezko, w kazdej serii 1 powtorzenie bylo na luzie a drugie wymeczone, od razu szedlem na 2/2/2 bo 3/3/3 nie ma ****a zbyem wyrobil. docisk wogole odpuscilem bo dzis to 125 nawet x1 by mnie zabilo, a jelsi nawet nie to roz***albym bark. niestety gloweym powodem lipy na klacie jest odnawiajaca sie kontuzja prawego barku, bo bark juz boli coraz mocniej, oraz mniejsza waga ciala niz na rekordach. hantle zrobilem na odwal bo juz nie mialem motywacji po ****owej plaskiej, a bica z przyjemnoscia do***alem. generlanie nie jestem zadowlony

siema

trening uwazasz za nieudany a dla mnie takie ciezary to
pozdro,wypoczywaj i rosnij

Dee-Jay - rozumiem cie, tez mnie w****ia jak sobie zaplanuje np trening na dana godzine, a pozniej cos wypadnie i sie przeciaga wszystko.

nie ma sie co lamac, nastepnym razem wypyerdolisz 115x3/3/3

trzymaj dietke ladnie i nie jedz jutro tych fast foodow to bedzie gitara i waga pojdzie do przodu

Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-03-20 21:32:32

nie ma co marudzić. Nie jest źle. Jeden trening gorszy nic nie oznacza. Są lepsze i gorsze dni. A ciężary defacto jak na twoja wage i wiek to ku*wa.... nie możesz narzekać