DEE-JAY / Dziennik / W Drodze Po Wakacyjną Forme str. 45!

A mi sie pali

W kazdym razie ja przez telefon dowiedzialem sie ze ze zbey nasze paczki opuscily wogole sklep sfd to zamowienie musza zlozyc WSZYSCY ktorzy COKOLWIEK wygrali w tym miesiacu bo paczki te co zamawialismy juz sa, ale nie moga ich puscic bo musi je podpisac ktos tam (nie pamietam kto) a zeby on to podpisal to musza byc wsyztskie a nie kazda pojedynczo i wiem ze dzis ani jutro raczej nie ma szans zeby to wyszlo..:/

Nie, to już jakieś przegięcie pały

he? Dziwne

Nooo dlatego mowie ze to ze Twoj przelew nie doszedl to nic, bo ja wzialem za pobraniem, czyli teoretycznie juz by mogli wyslac, ale tylko teoretycznie bo mozna np zalozyc taka historie (odpukac ) ze ktos z innego dzialu cos wygral, a wyjechal sobie teraz na 2tyg na narty, i trzeba na niego poczekac

kogut zatwierdza wygrane zamówienia, a ze wyjechał, no to niestety poczekamy

No to po nas poganiali zbey jak najszybciej zamawiac bo to idzie z puli pieneidzy na luty a juz jest marzec , skoro i takm nie ma kto tego zatwierdzic?

WYPIS Z DNIA 04.03.2009r. Totalny brak sil..

Martwy ciąg:

65x8/8/8/8/8

Dociąganie:

75x8/8

Wyciskanie sztangi zza głowy:

50x15
60x10
70x10
80x10
90x5
100x1 (kontrolnie)

Podciąganie na drążku:

Masa ciala x 14
Masa ciala x 12
Masa ciala x 10
Masa ciala x 8

Wyciskanie sztangielek:

25x15
31x10
35x10

Wiosłowanie leżąc na ławce, szeroko, nachwyt :

50x10
60x10
70x10

+ wąsko, podchwyt:

70x10
50x30

Unoszenie ramion na boki:

10x10
10x10
13x10
13x10

Ściaganie drążka do karku:

40x15
50x10
60x10
40x15

Unoszenie ramion w opadzie tułowia:

10x10
10x10
13x10



Odnosnie treningu: nie ma co pisac, ****owo strasznie mi sie dzis ciwczylo nie wiem czemu... po 40min martwego, sztandze na barki, i podciaganiu ktore slzo lekko jak nigdy w ojej karierze, calkiem opadlem z sil i poznej juz jakas lipa byla.. mimo ze na silowni sama smietanka

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-03-04 19:26:00

WYPIS Z DNIA 06.03.2009r. Gnój:/

Przysiad ze sztangą:

20x10/10
55x10
70x8
85x8/8/8

Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej Z ZATRZYMANIEM:

20x10
55x10
75x8
90x6
105x4/4/4

+ docisk (deska 5,5cm), rowniez Z ZATRZYMANIEM:

115x3

Skos w góre na hantlach:

25x10
30x10
40x8/8

Biceps, sztanga lamana modlitewnik:

30x15
40x10
45x8

Hantelki, młotkowo:

15x10
17x10
19x10


Odnosnie treningu: nie wiem co sie dzieje, ale tak: siady leciutko wiadomo ze ciezar zaden, natomiast noga mnie tak na******la ze koniec.. mam tak obolala lydke z boku i kawalek piszczela jakbym przyjal z 50 low kickow na noge.. jak chodze w doli dotykam dupa do lydek tak ze nogi sie juz bardziej nie zginaja to wtedy mnie tak boli ze rpzesada.. ale plan zrobiony.. natomiast klata.. no coz, chyba czas wyjac pierwszego asa z rekawa czyli koniec robienia z zatrzymaniem.. w po jeszcze 100 zrobie , ale 110 w piatek za tydzien nie.. 105/4.4.4 peirwsze 2 serie lajt , druga gorzej ale poszlo, natomiast na docisku sie wylozylem, 115x3, a czwarty ni ****a, kompletny brak sil. Juz po przysiadzie czulem sie jakbym zorbil 4 godiznyy trening interwalowy, w****ilem sie niemilosiernie tym dociskiem i nie chce mi sie wnikac czy klata za wysoko rozpisana, czy za male przerwy robilem czy cos po drodze z***alem, ale fakt faktem ze 4 powt z tym 115 mnie przygniotlo, a tydzien temu 110x4 nic nie wazylo. No ale, dzis wpaldme na silke po 3 godzinnej podrozy samochodem, po ****owych posilkach i zmeczony tak ze mysallem ze zasne.. mam nadzieje ze to jest przyczyna...

Czekam na ta z***ana paczke z sfd, bo jak nic nie biore to wkrecam sobie ze jestem chudy i slabne i sam sie psychicznie wykacnzam, mimo ze o tym wiem.. taka depresja

AAaaa i dzis talem tacie przed tenisem wypic no xploda, w***alem mu 1,5 miarki, mowil ze lepiej mu sie gralo, ale jestem ciekaw czy zasnie bo o 19.30 przyjal

siema

w soboty i niedziele zeczywiscie nie trzymasz dietki tylko jadasz w knajpach??
pozdro

DJ fajnie to musialo wygladac...65kg w MC i potem nagle 100 na bareczki
ps. musze przyznac ze barki silne masz