Wysu/Mój Dziennik Trenigowy/kwiecien57, maj77str. /new hope str.92

Aaaa, tak jak myslalam, czyli nigdy Lusto klamie, to co w nim widzimy jest odbiciem naszych wyobrazen o sobie.
Ja tam widzę całkiem ładnie, proporcjonalnie zbudowanego mężczyznę, o niskim - nieprzesadzonym BF i masie mięśniowej

hehe dziekuje!

wierze ze kiedys mi sie uda i bede w pelni usatysfakcjonowany swoim wygladem

jak dla Obli powiesz takie komplementy ... ona i tak ejdzie na wage, wezmie miarke i powie ze nie podoba sie sobie

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-03-05 15:32:10

tak to juz jest z nami maniakami

ty WODYN podnioslbys tone na martwy i na drugi dzien bys sie zastanawial czy da rade podniesc tone 100 na dociaganie

bardziej 1300

dzisiaj klata + triceps

mimo masazu i smarowania bengayem czuje jeszcze zakwasy na lydkach z niedzieli(masakra), na udach wczoraj jeszcze czulem
wreszcie czuje tez zakwasy na najszerszych, podciaganie na drazku robi swoje

jak przyzwyaczaje troche miesnie nog i plecow do ciezkiego treningu to ruszam z planem WODYNA.
mysle ze za jakies 2 tygodnie bedzie dobrze.
juz widze efekty przysiadow, miarka tego nie pokazuje, ale nogi sa bardziej kanciaste i pelniejsze niz kiedykolwiek

Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-03-05 18:00:47

DZIEN 5 (05.03.09) KLATA + TRICEPS

klata:
wyciskanie hantli skos:
(30kg x 12)
(32kg x 12)
(34kg x 10)
(37kg x 10)
wyciskanie hantli neutrlanym chwytem plaska:
(30kg x 10)
(30kg x 10)
(30kg x 10)
(30kg x 8)
wyciskanie hantli neutrlanym na lekkim skosie:
(30kg x 7)
(25kg x 8)
(20kg x 10
(20kg x 8)


triceps:
francuskie wyciskanie sztangi lezac:
(sztanga nie wiem ile wazy + 20kg x 12)
(szt. + 30kg x 10)
(szt. + 30kg x 10)
(szt. + 30kg x 8)
francuskie wyciskanie hantla siedzac:
(12kg x 10)
(12kg x 10)
(12kg x 10)
(12kg x 10)


komentarz:
trening trwal niecala godzine.
pompa klaty calkiem dobra ale bywaly lepsze,
jakos nie czuje jeszcze dobrze tego wyciskania neutralnym chwytem.
czekam na wkretarke od kumpla zeby przykrecic oparcie do nowej laweczki i na razie cwicze na starej dlatego nie robilem sztanga
w ostatniej serii pierwszego cwiczenia wyciskalem pod koniec w niepelnym zakresie ruchu bo czulem, ze bark juz "ledwo sie trzyma w stawie" i w kazdej chwili moze mi cos przeskoczyc, a przez to ostanio musialem troche odpoczac od treningow...
trzecie cwiczenie na klate robilem z minimalna przerwa, ktora trwala tylko tyle ile mi zajelo zmniejszenie obciazenia z hantli, fajnie weszlo, ale wole duze ciezary

co do trica to dobra pompa choc tez bywaly lepsze,
ale nie jest on teraz najwazniejszy


dietka dobrze trzymana, zzraz jeszcze ser wszamie z dynia
suple tak jak ostatnio, od jutra bede bral chyba mono tez z rana na czczo bo cos slabo idzie


pozdro

dzisiaj przeyebany dzien...
chate musze posprzatac bo teraz moja kolej, a taki burdel jest ze

nie wiem czy trening na jutro nie przeniesc bo jeszcze kuchnia zostala
ale mysle ze dam rade

pozdro

Wysu niezłe ciężary przy tym pierwszym ćwiczeniu,mam nadzieje że nie kosztem techniki.
Tak trzymaj!

Giszman - dzieki kiedys robilem wszystkie serie po 37 kg, ale tak jak opisalem w komentarzu do treningu, teraz nie chce ryzykowac nawrotu kontuzji.
a o technike zawsze dbam