Saida/BLOG/judoczka na diecie,cel osiągnięty - str. 122 i walczymy dalej:)

Ale szybko załapałeś

Jutro bjj i judo,już się nie mogę doczekać
Chociaż na judo mi się wcale nie chce iść.

To może się przerzucisz całkiem na bjj, co?

Nie no... ja bym chciał trenować judo, a nie mam gdzie póki co niestety ..więc szanuj sobie,szanuj.

Opcja rozważana,ale raczej nie wejdzie w życie

Grrrr... dzisiaj wchodzę na wagę, a tam 57,8 kg, można się załamaać.

Wczoraj fakt,że jedzonkiem słabo, ale zjadłam trzy posiłki, malutkie, dwie zgodnie z rozpiską, a na "obiad" wypiłam rosół,bo żołądek szwankował.

Ja już naprawdę nie wiem,co jest Muszę treningami mocno podkręcić.

Ja bym raczej przy jedzeniu zamieszał.
Może przestań jeść kolację? Tylko że wtedy też mięsień poleci. Średni pomysł, ale waga powinna spaść.
Przy treningach nie masz za bardzo jak zamieszać, bo wielkich zmian wprowadzić nie możesz. Jak do judo i bjj dołożysz cokolwiek to nie będziesz miała czasu spać

Ja przestanę jeść kolację,to zacznę głodować

Nie nie,myślę,że z dietą nawet nie mam już za bardzo jak kombinować. No nic, będę się trzymać przez najbliższe dwa tygodnie diety dokładnie tak,jak jest napisana, bez żadnych odstępstw i podmian, może w tym jest wina,pewnie też te banany namieszały,jak zapomniałam jedzenia we wtorek

A jak masz węglowodany ustawione? Masz ich jeszcze trochę czy już zdążyłaś obciąć? Bo możesz nimi trochę manipulować. Ja sobie zrobiłem coś w rodzaju carb cycling i po okresie zastoju waga ruszyła w dół.

Wiesz co,wkleję Ci dzisiejszy przykładowy jadłospis - ale coś mi się zdaje,że węglami nie ma jak manipulować,bo wszyscy i tak krzyczą,że ich za mało

1. 1 całe jajo + 3białka + cebula(jajecznica)
50g Wasy pełnoziarnistej
300ml woda mineralna
2. 30g płatków owsianych
30g odżywki białkowej
10ml oleju lnianego
300ml woda mineralna
3. 30g makaronu razowego
1 jajo + 3 białka
1 łyżka koncentrat pomidorowy
300ml woda mineralna
4. 100g kurczak
100g mieszanki warzywnej
2 kromki Wasa
10ml oliwy z oliwek
5. 100g łososia
2 kromki pełnoziarnistej Wasy

no bo zdeka węgli mało

O której jesz ostatni posiłek? Powinnaś zjeść raczej samego łososia. Tą wasę przenieś do któregoś z wcześniejszych posiłków. Węgli rzeczywiście masz mało i nie ma czego obcinać.

Gratulacje, dopiero teraz zauważyłem podsumowanie

i powodzenia w dalszych celach

pozdrawiam