Revan2005/DZIENNIK - OldSchool w piwnicy, Pp 99kg x5 str.72

Jeszcze 2 pytania dla pewności:
1. Tydzień przerwy od treningów liczyć od ostatniego tr. siłowego, od feralnych aerobów, czy od momentu kiedy wyzdrowieję?


powiem tak, m,asz przedział mozliwosci

minimum to tydzien od ost treningu
maksimum to tydzien od dnia wyzdrowienia



2. W push press też zarzucać na podsiad?

jak wolisz

OK to już przecierpię i zacznę dopiero w poniedziałek. Dziś jestem już niby zdrowy, ale spacer do sklepu spowodował że się spociłem i zmęczyłem, więc regeneracja jest potrzebna. A chęć ćwiczyć mam już dzisiaj, rano bawiłem się z kijem od szczotki w zarzut i rwanie

CZWARTEK:

TRENING:
Dziś nie wytrzymałem i pobawiłem się trochę ze sztangą, pewnie to błąd, ale musiałem no. Zrobiłem sobie maxa w uginaniu stojąc na biceps i wyciskaniu żołnierskim, oraz pouczyłem się chwytu zamkowego podnosząc sztangę 80kg oburącz i jednorącz zamkowym.
EDIT: chyba jutro zrobię trening, minęło 8 dni od poprzedniego i strasznie mi brakuje siłowni.

DIETA:
Dietę trzymam cały czas, z tym że teraz sobie pozwalałem na odstępstwa w postaci kawałka czekolady, lub dużej ilości mandarynek czy pomarańczy. Waga chyba trochę poszła w górę.

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2009-01-22 19:33:04

PIĄTEK:
15A (55,65,75) "Come back - nareszcie"
1.
Wyciskanie wąskim chwytem, w symulacji skosu głową w dół, na ziemi, na zmianę z wiosłowaniem sztangą nachwytem, tym samym ciężarem:
45kg x15
55kg x15
65kg x15
75kg x15 -(poprzednio inne ćwiczenie: wyciskanie leżąc z przytrzymaniem 70kg x15)
65kg x15
2.
Push press, na zmianę z częściowym podciąganiem na drążku wąsko, podchwytem:
32,5kg x15
37,5kg x15
42,5kg x15
47,5kg x15
52,5kg x15 -(poprzednio 50kg x15)
3.
Seria składana (uginanie ramion podchwytem siedząc, zarzuty, francuz, wyciskanie leżąc szeroko z nogami w górze):
27,5kg x15
32,5kg x15
37,5kg x15 -(poprzednio 35kg x15)

KOMENTARZ:
1. Wyciskanie z zapasem, może zrobiłbym na 85 chociarz 12 powt, ale jako że to nowe ćw. to odpuściłem i zrobiłem regresję, żeby było 5 serii.
2. Lekko, tzn spory zapas, ale pot lał się ze mnie ciurkiem i brakowało tlenu i wody (nie miałem wody na treningu). Podciąganie krótkie: od zgiętych ramion do czoła\nosa, 4 serie po 15 powt.
3. Lekko.
4. O rozciąganiu i rwaniach zapomniałem.
5. Ogólnie: Miałem wątpliwości czy zrobić ten trening, byłem dziś zamulony, zatoki mam chyba jeszcze zapchane, głowa ciężka itp. Jednak zrobiłem trening, w czasie treningu bardzo się pociłem i kondycyjnie wysiadałem. Ale po treningu, po chwili na złapanie tchu poczułem się znacznie lepiej niż przez cały dzień dotychczas, więc jest ok

DIETA:
Jest, plus sporo mandarynek.

FILMIK:
Jak zwykle słaba jakość, ale trudno może coś uda się dojrzeć.
65kg wycisk plus wiosło, ostatnia seria:

http://pl.

Tu takie foto w czasie treningu (pod koniec push press).
Widać, że się trochę zalałem, talia szersza, no ale masa i siła to masa i siła. Waga na czczo - 83kg, +7 od początku masy, chyba jednak nie jem za mało?

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2009-01-23 21:50:43

tydzien lenistwa i sie zalewasz czy jak ?

Nie no od początku się zalałem, a mówiłeś że za mało jem, chyba że są inne przyczyny niż ilość kcal. Przez ten tydzień jakieś 0,5kg w górę na wadze, więc nie tak dużo.

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2009-01-24 10:24:55

Nie masz w komórce trybu nocnego? Czasami to pomaga.

Kumpel nagrywa, spytam go.

SOBOTA:
15B (55,65,75)
ROZGRZEWKA:
rwanie 30kg x5x5
1.
Przysiady ze sztangą z przodu (ograniczenie do ciężaru z wyciskania z poprzedniego dnia), na zmianę z karkiem (4 serie karku na stronę):
45kg x15
55kg x15
65kg x15
75kg x15 -(poprzednio brak -tylne 100kg x12)
2.
Przysiad ze sztangą z tyłu (przedni +10kg):
85kg x15 -(poprzednio 100kg x12)
3.
Wspięcia na palce ze sztangą:
105kg x20
125kg x20
125kg x40 -(poprzednio 120kg x40)
4.
Ciąg podrzutowy, ze szrugsem i wspięciem na palce, nachwytem na zamek:
55kg x5
65kg x5
75kg x5
85kg x10
95kg x15 -(poprzednio brak -martwy ciąg 110kg x15)
5.
Przedramiona, brzuch, rozciąganie:
Odpuściłem.

KOMENTARZ:
1. Zalałem się potem, brakowało powietrza, zbierało na wymioty, sucho w ustach - jestem jeszcze osłabiony. W ostatniej serii zapas. Do 55kg zarzucałem na podsiad, od 65 zdejmowałem ze stojaków.
2. Śmieszne uczucie, na początku serii czułem że się mocno pochylam, takie wrażenie po przednich, ale w lustrze widziałem że robię je wyprostowany, po 5 powt podrzuciłem sztangę wyżej na kaptury, po 10 powt jeszcze wyżej - lekko.
3. Jako że przysiad robiłem na 20 kg mniej niż gdyby nie było zmian w planie to łydki zrobiłem wg wzoru przysiad tylny +40kg.
4. Przysiady mnie wypompowały totalnie z sił więc ciągi okroiłem i 15 powt zrobiłem tylko w ostatniej serii, robione dynamicznie. Z chwytem na zamek nie było problemów, tylko kiedy dłonie mi się spociły to kciuk się wyślizgiwał.
5. Odpuściłem bo jednak jestem jeszcze osłabiony po chorobie.

DIETA:
Jak zwykle plus talerz ogórkowej i kilka mandarynek.



Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2009-01-24 19:11:45