Nieistotna, Camel, Martucca / Mlode mamy dbaja o sylwetke str. 59

Witam drogie panie, będę śledził od czasu do czasu i jeśli będzie potrzeba to służę pomocą

Martucca brakowało mi Cię

Oblikurcze a ja dostalam takie gacie kiedys od mamy, ale sie obrazilam i schowalam je na dno szuflady

Kaniolaporod porodowi nierowny, myslalam, ze trzeci to juz luzik bedzie i nic mnie nei zaskoczy a tu trzeci byl najgorszy. Najlepszy jest pierwszy uwazam, bo czlowiek nie wie co go czeka

Mawashidzieki za odwiedziny i pomoc, na razie ucze sie dyscypliny w posilkach i ciesze sie odzyskana sprawnoscia.
Pierwszym celem jest zgubienie balastu i dojscie do formy na tyle, zebym mogla wrocic do ulubionego biegania.

Wiecie co jest najdziwniejsze, mam odwrotnie niz anorektyczki - jak patrze w lustro to nie widze tego tluszczyku, w ubraniu to juz w ogole extra sie czuje, wiec albo mam zmiany w mozgu albo za dlugo chodzilam w tych ciazach i teraz ulegam zludzeniu. Na szczescie fotki sa bezlitosne, a fotki z tylu sa baaardzo bolesnie obnazajace.

Dietka dzis prawie ok, bo troche za malo jadlam:

9 omlet, warzywa, owies

13 twarozek, kubek kefiru, orzechy, slonecznik, dynia, otreby


16 piers z indyka, marchewka, dynia (szkoda, ze juz sie konczy, bo uwielbiam dynie), kasza gryczana

17 przebiezka 10 min i tu posilki sie koncza, bylam u dentysty na corocznej kontroli (ten to dopiero ma fajnie - 6 dzieci ), potem jezdzilam po miescie na samej mineralce, do domu wrocilam na 21, jakos zle sie zorganizowalam.

21.30 tunczyk z warzywkami i gryczana.

Gryczana na noc to błąd. Sam tun z warzywami powinien być.

ja lubilam takie gacie, weź ten luźny dyndający brzuch mnie denerwował.
he he moj pierwszy porod tez byl latwiejszy niz drugi

Morales spoko, tylko jeszcze nie ten poziom. na razie jestem zadowolona, ze tam jest wyjatkowo ciut tej kaszy (bylam b glodna) a nie pol milki. na tym etapie nie robie jeszcze apteki, choc obiecuje poprawe i trzymanie sie ostatniego bialkowego

Oblino to wyciagam majciochy moze zainwestuje w caly komplet gorset zmniejszajacy o rozmiar? a powiedz czy ja sie ze tak powiem wstapie kiedys? tzn kosci, bo rzeczywiscie inaczej wygladaja, inny rozstaw zupelnie.

ja nie wiem czy to mozliwe, ale jezeli tak to jest jedyny moment kiedy sie da poki jeszcze wszystko "miekkie" jest, skoro moze sie rozejsc to nie powinno nic stac na przeszkodzie by sie zeszlo w przeciwnym kierunku, trzeba tylko ukierunkowywac

no dobra, to wskakuje w majty i bede sie wiazac.

dietka

8 owsianka na 200ml kefiru,z ok 100g twarozku chudego, kilka rodzynek, pol banana, orzechy wlo, otreby, slonecznik, pestki dyni,

11 tunczyk (neistety z puszki), 3 lyzki gryczanej, ogorek, pomidor, reszta dyni, Omega3 w kaps.

12 drzemka

12.20 trening na pilce


nie wiem co z aero dzisiaj bo znowu pada, najwyzej sobie poskacze w miejscu albo powchodze na stolek pol godzinki, szkoda ze nie da sie rownoczesnie prasowac bo czasu mi szkoda, najwyzej cos sobie obejrze w tym czasie (mam juz pokazny zbior nagran w nadziei, ze za pare lat uda sie obejrzec )

Ostatnio caly slodyczowy syf ladnie zapakowalam w ozdobny papier - bedzie jako dodatek do prezentow dla rodzinki. Maz i dzieci przeszkolone - wszyscy jemy to samo, jedyne slodycze to owoce i rodzynki. No, dla maluchow zostawilam symboliczne biszkopty od czasu do czasu. Bo ja niestety jestem z tych, co nie potrafia poprzestac na malej slodyczce, mam tak wszystko rozregulowane, ze musze zjesc wszystko. Dlatego wole nie ruszac w tej chwili niczego zakazanego. Zamiennikiem jest ceremonial picia kawy i zielonej herby w extra porcelanie pomaga .Tylko co zrobie w Swieta? Macie jakies swoje patenty? Ciasta mnie nie ruszaja, ale czekolada i ptasie mleczne juz sa niebezpieczne.

Martucca napisz kilka slowek co u Ciebie, tez sie strasznie stesknilam.

Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2008-12-13 13:12:41

Nieistotna, jak nie masz pomyslow na aero, to moge ci dac Jedno po drugim
30 sek padnij - powstan
30 sek przysiadow (rob lanie i klasycznie do poziomu)
30 sek wypadow z przesokiem (za kazdym razem tylne kolano ma dotkanc podlogi)
30sek, padnij -powstan
30s pajacykow(rece wystarczy ze do poiomu podniesiesz, nie musisz machac nad glowe)
30s miana nog opierajac sie o podloge
caly obwod powtorzyc 5x, przerwa miedzy obwodami 30sek

padnij - powstan, na dole pompka w gornej fazie wyskok w gore, oczywiscie nogi ladnie razem pod siebie



Zmiana nog opierajac sie o podloge



Jezeli musisz zlapac oddech po drodze to spoko, staraj sie jak najszybciej to robic. Notuj czas sumaryczny i za kazdym razem nich zajmie ci mniej

Obliswietne, dzieki. Wieczorem dam relacje jak mi poszlo, nie wiem czy tak zgrabnie mi to wyjdzie i czy w ogole dam rade wszystko wykonac.