SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zwichnięty bark

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 495227

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 33
Ja jestem z Rzeszowa i mam operacje na nawykowe zwichniecie barku w Lubaczowie zobacz sobie tam bo ponoć w tych okloicach nie ma implantów do barku tylko tami właśnie tam robią takie operacje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8
Witam wszystkich...
mam na imię Kamil, 19 lat, nawykowe zwichnięcie stawu barkowego prawego (III epizod) jestem po operacji na otwartym stawie... moja historia z barkiem ciągnie się od grudnia 2004 r. kiedy to grałem z kolegi w gim. na w-f w mini-piłkę, w biegu wpadł na mnie koleś, upadek na terakotę i wybicie barku, ból niesamowity, po 4 zastrzykach przestało bolec, nastawianie pod narkozą i gips 4-tyg. za pół roku znowu mi wypadł (czerwiec 2005) ...z własnej winy, poszedłem na siłownie i cwiczyłem bark (rozpiętki)... bark wypadł ale już tak niebolało... do szpitala i znowu gips na 4-tyg. (a to było lato)... wtedy lekarze zaczeli mi mówic o operacji... wsztstko było dobrze uważał na bark pilnowałem się i wszystko było dobrze aż do listopada 2007... grałem w kosza wyciągnełem ręke w locie do boku aby odebrac piłkę... w locie strzeliło... wylądowałem i wiedziałem że znowu mi wyskoczył... do szpitala tam lekarz wraz z pielęgniarką próbowali mi nastawic na na"żywca" nic z tego a ból okropny... wysłał mnie do szpitala wojewódzkiego... tam 3 lekarzy próbowało mi nastawi też na "żywca" ból chyba jeszcze gorszy... też nic z tego, nastawili mi dopiero pod narkozą gdy mięśnie się rozluźniły... gips na 4-tyg. ale nie dałem się poszedłem po 8 dniach i chciałem skierowanie na ortezę... lekarz do mnie że gips ani orteza nie są potrzebne... szok... chodziłem w chuście i tyle... po tym zwichnięciu zaczełem myślec o operacji...

hardcore w duszy w bani meksyk...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8
zdecydowałem się... zrobili mi rezonans... chodziłem do kilku lekarz z różnych szpitali... mówili o artroskopi... o operacji z przeszczepem z biodra... o operacji "otwartej"... szkoły są różne ale ja zdecydowałem się na "otwartą" wydaje mi się i tak też mi powiedział lekarz który mnie operował że wtedy jest najlepsze dojście do stawu... artroskopie robi się troche na wyczucie, dokładnie nie wiesz czy w dokładnie w tym miejscu co trzeba robią Ci dziurkę...? pod koniec sierpnia zgłosiłem się do lekarza w Lublinie... wizyta prywatna, niedużo 80 pln... a operacje od 1 wizyty miałem wyznaczoną za 1,5 miesiąca... po operacji tylko 5 dni w szpitalu, 6 tygodni w ortezie, operację miałem 09.10.2008 r w rozpoznaniu napiali mi "nawykowe zwichnięcie prawego stawu ramiennego, leczenie operacyjne, szew obrąbka stawowego prawego stawu ramienno - łopatkowego, stabilizacja 3 kotwicami MINI - REVO LINVATEC, zdwojenie torebki stawowej w części przedniej"... ktoś może mi powiedziec gdzie moge się czegoś dowiedziec o tych kotwiczkach...? wiem że operacja to dopiero połowa sukcesu później i tak trzeba uważac... ma ktoś może podobne przeżycia i mógłby mi doradzic jak mam teraz postępowac...?
z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich nieraz zwichniętych... zdrówka...!

hardcore w duszy w bani meksyk...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 71
I wszystko jasne tylko nie wiem czy mam płakać czy się cieszyć codziennie przez 3-4 miesiące po 40 min mam robić ćwiczenia na siłowni ( przecież ja bd wyglądała jak KOKS ;/ albo jak pudzian a nie jak dziewczyna zaznaczam mam 165 cm wzrostu i 52 kg )... ściąganie ciężarków (fachowa nazwa: Atlas ) do siebie unikać ruchu w tył, powiedział że taka moja anatomia i , że nie bd mi tego operował, (a operacja miała polegać na rozcięciu obojczyka) ponieważ cytuję ,,takich rzeczy się nie operuję bo to jest zwykły d****izm`` :) powiedział że mam nie rezygnować i się nie poddawać, ale jak sobie zlekceważę to może dojść do nawykowego zwichnięcia stawu obojczykowo-mostkowego i zakończy się na usunięciu wiązadeł i uzupełnienie ich z innej części ciała. Wziął odemnie 100zł. co wy na to ??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 120
Witam zwichnietych mam pytanko po sciagnieciu ortezy po 4 tyg i pierwwszych cwiczeniach barku po operacji metoda bristowa zadanych pszez lekarza czy moze cos szczelac i bardzo bolec momentami podczas czwiczen tego barku pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 152 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 502
kolego strzelac ci napewno bedzie po operacji metoda bristowa , pobycie w gipsie napewno sa zrosty ktore strzelaja a boli bo jest zanik miesnia itp , ja juz to przechodziłem 6 miesiecy temu bedzie dobrze 3maj sie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 120
Dzieki za dobre słowa pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 152 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 502
Jak tam zakres ruchow u zwichnietych po operacji metoda bristova( na otwartym barku) czy odzyskał ktos pełen zakres??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 41
Witajcie
2 tygodnie temu mialem robiona rekonstrukcje kompleksu obrąbkowo stawowego...(wiadomo bark wypadal) obrąbek przytwierdzono mi 5 implantami(podobno byly bardzo rozlegle uszkodzenia).Zabieg wykonal mi prof. Fabis w prywatnej klinice. Obecnie chodze w temblaku... wiecie moze kiedy bede mogl go odpuscic? kiedy zacznie sie rehabilitacja ruchowa?? po jakim czasie bede mogl wrocic np do plywania czy siatkowki?
a i jeszcze jedno skladaliscie moze wniosek o odszkodowanie z nnw? jakie dokumenty sa mi do tego potrzebne? jakiego procentu uszczerbku na zdrowiu moge sie spodziewac??
z gry dzieki za odpowiedz

Zmieniony przez - slawekw199 w dniu 2008-12-10 20:05:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 542
Hej!

W większości przypadków ortezę po artroskopii barku nosi się od czterech do sześciu tygodni, Twój lekarz powinien był Cię powiadomić o tym po zabiegu. Po tym czasie rozpoczyna się rehabilitację, która trwa zwykle do pięciu miesięcy. Z pływaniem trzeba uważać, delfina możesz od razu odpuścić na jakiś rok do półtora, sporty kontaktowe są o tyle niebezpieczne, że nawet jeśli Ty nic nie zrobisz, to zawsze ktoś może Cię uderzyć lub przewrócić, itp., więc z tym też ostrożnie.

Co do NNW nie wypowiadam się, na pewno można się odwoływać, ale u mnie tego typu kontuzje są sprawą genetyczną, więc mnie taki przywilej nie przysługuje. Życie:)

Pozdrawiam i cierpliwości życzę.

A.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Opinie na temat stuiow tatoo !

Następny temat

Moja pikawa

WHEY premium