Revan2005/DZIENNIK - OldSchool w piwnicy, Pp 99kg x5 str.72

Alkoholikiem moze nie jestes ale zatrules sie
nie pisalem ze jestes alkoholikiem
goovno mnie obchodzi czy jestes czy nie
obchodzi mnie zas zebys nie pil kiedy pic nie powinienes
obchodzi mnie ze sie zatrules

jest jeszcze opcja ze moze mnie to nic nie obchodzic ale bylaby to nieuprzejma opcja
a ja taki uprzejmy jestem
i kulturalny



Xwrite
Dodam ze brak drążka a stojaki są niskie dlatego nie da rady na nich podciągać :)

ja sie podciagam na niskich stojakach pomiedzy seriami P-Press, nie musisz miec pelnego rozciagniecia miesni w tym cwiczeniu zeby se popracowały

Alkoholikiem nie jestem
To była odpowiedż bardziej do Mawashi'ego, który pisał, żebym się następnym razem zastanowił.
Po prostu następnego razu prędko nie będzie

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2008-11-26 10:59:33

ŚRODA:
15-stki, progresja typu (50,60,70)
1.
Przysiad (na zmianę z karkiem 3serie x4 ćwiczenia):
40kg x15
50kg x15
60kg x15
70kg x15
80kg x15 -(poprzednio 85kg x11)
2.
Wspięcia na palce:
100kg x20
100kg x60 -(poprzednio 136kg x30)
3.
Martwy ciąg:
50kg x15
60kg x15
70kg x15
80kg x15
90kg x15
100kg x15 -(poprzednio 95kg x11)
4.
Seria składana (przedramiona, brzuch):
Uginanie nadgarstków podchwytem: 25kg x30; 27kg x25; 30kg x30 -(poprzednio 20kg x30 x3)
Brzuszki z obciążeniem: 12kg x30; 15kg x20; 17kg x20
-(poprzednio 10kg x30 x3)
Uginanie nadgarstków nachwytem: 10kg x30; 12kg x30, 15kg x20
-(poprzednio 10kg x30 x3)

KOMENTARZ:
1.Eksperyment z szerszym stawaniem, jak radził Jarot. Ostatnia seria zapas około 2 powtórzenia.
2.Ostatnie 20 powt. króciutkie.
3.Ciężko wydolnościowo, w ostatniej serii do 9 powtórzenia odbijałem od ziemi, kolejne 6 z odkładaniem i chwilą na oddech.
4.W przedramieniu dochodziłem do załamania mięśniowego, można tak?. Skośnych nie robiłem.

DIETA:
Dołożyłem 50g owsianki po treningu, teraz jest lekko ponad 3000kcal.


Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2008-11-26 19:57:18

NIGDY!!! nie odbijaj od ziemi w MARTWYM ciągu




jak się robiło siady w tym rozstawie, dałbyś trochę bardziej szczegółowy opis



aha, i po co liczysz te kalorie?

Zmieniony przez - Jarot09 w dniu 2008-11-26 20:31:45

NIGDY!!! nie odbijaj od ziemi w MARTWYM ciągu
Wiem o co kaman, ale przy 15stkach się nie chce za każdym razem odkładać i rozluźniać.

jak się robiło siady w tym rozstawie, dałbyś trochę bardziej szczegółowy opis
Jak robię szerzej to nogi są takie "samotne". Mam na myśli to, że przy wąskim rozstawie, uda opierają się o łydki, a brzuch o uda i to pomaga ruszyć w górę, w szerszym rozstawie nogi są zdane na siebie, zmieniło się to, że chyba mniej pracowałem plecami, mniej się pochylałem i stałem trochę stabilniej.

aha, i po co liczysz te kalorie?
Z moją chęcią do jedzenia (a zwłaszcza do przygotowywania jedzenia), gdybym nie liczył to jadłbym za mało.

NIGDY!!! nie odbijaj od ziemi w MARTWYM ciągu
Wiem o co kaman, ale przy 15stkach się nie chce za każdym razem odkładać i rozluźniać.



KURDE CHLOPIE
to dziala w przeciwnym kierunku

jak odkladasz i rozluzniasz to mozesz nabrac powietrza na dole i na gorze

ja nie rozluzniasz to masakrujesz se płuca i przepone ze tak sie wyraze


co do samych miesni i nerwow - masz straty na polu sily i nauki koordynacji

co do kregoslupa - wieksza szansa ze zrobisz koci grzbiet pomimo malego ciezaru objetosc treningu zrobi swwoje

CO DO LENISTWA

daruj se lenistwo mozesz sie lenic w czasie odpoczynku

tj jak na niego ... zasłużysz


zanotuj to wszystko w pamieci

jak się robiło siady w tym rozstawie, dałbyś trochę bardziej szczegółowy opis
Jak robię szerzej to nogi są takie "samotne". Mam na myśli to, że przy wąskim rozstawie, uda opierają się o łydki, a brzuch o uda i to pomaga ruszyć w górę, w szerszym rozstawie nogi są zdane na siebie, zmieniło się to, że chyba mniej pracowałem plecami, mniej się pochylałem i stałem trochę stabilniej.



z opisu wynika wiec ze wszystko zmierza w dobrm kierunku
-mniej pochylania sie
-mniejszy ucisk na przepone
-praca bardziej nogami wiec grzbiet jest bardziej swierzy przed MC
-mniejsze przeciazanie kregoslupa oraz kolan




a jak liczysz na odbijanie sie udami od lydek i udami od brzucha to ...przeliczysz sie i to srogo

co za bzdura, oblicz sobie korzysci i straty

OK, W treningu żadnych innych błędów dotychczas? A coś na temat filmików (str. 15), jakieś wskazówki?
Ostatnio zastanawiałem się czy bardziej "pasuję" szkieletem do ciągu klasyka czy sumo, jak uważasz(film s15)?

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2008-11-27 14:50:23

Lol gdzie Ty widzisz fat na rękach Wszystko jest ok,sylwetka wyj*** w kosmos :D :D Kratka jest także nie ma co redukować,massuj ostro ROŚNIJ

przysiad - masz w miare dobra budowe do siadania ae przy wiekszym cezarku widac ze pochyleniem nadrabiasz te waskie pozycje

takze stawaj szerzej nieco

i dokup ciezarow

jesli stojaki sa takie niskie to lipa

jak wyciagasz sztange ze stojakow to wyciagaj ja "na nozyce" albo stajac szeroko pod stojakiem
a wyciagasz "na dziendobry' co jest KIEPSKIM pomyslem, przekonasz sie na duzych ciezarach



MC
niechlujnie prowadzisz sztange, a moze mi sie wydaje rzez te pakerskie spodnie z zasłony

prowadz ja blizej piszczeli, wrecz jedz po nich

juz na starcie nogami jej dotykaj

co do budowy ciala - masz raczej dobra do klasyka, zostan przy tym



PS
słuchaj Jarota