Może to przez diete, w ktorej spożywam praktycznie 0 węglowodanów coś się dzieje... nie wiem Stosuje ją od ponad 3 miechów i dopiero teraz się coś dzieje...mam nadzieje że to nic poważnego
Wracając do sensu tematu to rano wszamałem przed treningiem pływackim tylko twaróg ze śmietanką i po treningu serek wiejski i do tej pory to wszystko na co mnie stać Nie mam na nic ochoty
Pozdrawiam i zyczcie mi happy endu
''Kiedy mięśnie mówią !STOP!... Ja mówię !NAPRZÓD!'' ;D