10 tygodniowy PLAN WYCISKANIA LEŻĄC

dopiero teraz przeczytałem ten plan i muszę powiedzieć że nawet ciekawy chyba go zastosuje

plan wydaje sie obiecujacy przetestuje od przyszlego tygodnia
jakie mniej wiecej przerwy miedzy seriami ok. 2 min bedzie ok?

2-6 minut.

Od nastepnego pon. zaczynam ten plan, bede oczywiscie robił też MC i przysiady. Chciałem się zapytać jak najlepiej rozpisać procentowo MC i P pod ten plan, a może skorzystać z tej metody (https://www.sfd.pl/Metoda_treningowa-t393598.html)? Chyba jednak wolałbym rozpisać to jakoś procentowo, zacząć od 75%?

Sebik a czemu nie pojedziesz planem dla początkuących?

Bo ćwiczyłem już podobnym planem, zależy mi teraz na poprawieniu wyniku w ławie a ten plan mi się podoba. '


Zmieniony przez - 13sebik13 w dniu 2008-04-08 00:11:27

Czyli co radzicie na ten MC i przysiad?

a więc tak zrobiłem ten plan w całości i postanowiłem ze sie podzielę moimi wynikami i spostrzeżeniami a więc tak ćwiczyłem w wtorki i soboty, moja waga na początku 70kg max na klatę 80kg
tygodnie 1-6 zero problemów z wykonaniem planu

od tygodnia 7
od soboty 105%/2,2 poszło już bardzo ciężko, więc 110% czyli 88 kg uznałem że już tego nie weznę więc zdecydowałem sie na 85 i z tzw żyłką na czole to wziąłem

8 tydzień
wtorek 110%/1,1,1 czyli 88kg zrezygnowałem tego ciężaru uznałem go za nie realny i zdecydowałem sie na 85kg/1,1,1 i poszło w miare ok
sobota znowu 110%/1,1,1 czyli 88kg uznałem za nierealne i wziołem znowu 85kg/1,1,1
9 tydzień
wtorek 110%/1 czyli 88kg uznałem za nierealne i wziąłem 85kg/1 a 112,5/1,1,1 zamieniłem na 85,5kg/1,1,1
sobota 110%/1 i wziołem drugi raz 105%/1 potem miałem wsiąść niby 112,5/1,1,1,1,1,1 i wtedy zdecydowałem sie na 85kg/1,1,1,1,1,1 i poszło ok
10 tydzień próba maxa jak bym wziął 88 był bym zadowolony a więc tak jechałem z tymi ciężarami
4,4x40kg ; 3x48kg ; 3x55,5kg ; 1x71,5kg ; 1x80kg mój max na początku wydawał się bardzo lekki ; 1x85kg zero problemów ; 1x88kg lajt ku mojemu żdziwieniu ; 1x90 też w miare ok byłem w szoku
ale jade dalej 1x91,5kg ok ; 1x92,5kg ciężko ale poszło 1x94kg jakoś poszło ; 1x95kg mega ciężko i w końcu 1x95,5 kg wziołem to z okrzykiem wysiłku
małe sprostowanie od 3 tygodnia zaczłęm brać stroma dnt 1 porcja dt 2 porcje


podsumowując zaczynałem od 80 kg cykl ku mojemu zdziwieniu skończyłem cykl na 95,5 czyli +15,5 kg czyli prawie 20% na + waga podskoczyła mi z 70 na 74 miałem mały zarys diety
moja uwaga dla chcących zasosować ten plan jest taka żeby nie zawyżać se maxa bo będzie ciężko ja żałuje tylko tego że mając maxa 80 nie podstawiłem pod te procenty 75 kg

ćwiczyłem również te aktywne opuszczanie i trzymanie sztangi ale te procenty co są w tym planie to mi sie kompletnie nie sprawdziły musiałem je zaniżyć najgorsze było trzymanie mocno po tym bolą nadgarstki mimo że miałem rękawiczki ze ściągaczami
teraz tydzień przerwy i zaczynam z hst 6 tygodni a potem planuje zrobić 5x5

Dziękuję za ciekawe spostrzeżenia. Postęp ładny Jedna mała uwaga. Plan nie jest przewidziany dla początkujących Wspomaganie jest niemal niezbędne przy nim i tak jak pisałem czasami warto obniżyć maksa(można to zrobić w połowie cyklu, albo od momentu w których idzie bardzo ciężko).

e plan to spoko mi sie podoba fajnie urozmaicony dodatkowymi cwiczeniami tylko właśnie mnie te maxy zdziwiły no bo 20% postepu to w CHVVVVVVVVVVVVJ i jeszce troche ja teraz jade niemieckich cieżarowców jak zaczynałem to 120kg miałem maxa i zobaczymy co bedzie.... jak skończe mam niby wyciskać 135 ale zobaczymy jeszcze do połowy wakacji bede robił.... a potem zastosuje sobie ten planik...