Senegroth/Dziennik/ Droga do Akademickich Mistrzostw Polski w TS

Trener powiedział, że mam odpocząć do zawodów, a uda i dłoń przy okazji, ale może to i dobrze

PS: Michał jeden trening siadów przed zawodami możesz sobie odpuścić

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-03-11 08:30:17

siad bardzo ładnie poszedł

dziennik obserwuje z ukrycia hrhr

masz moc widać to


pozdrawiam

siłe masz imponująca Sene, kicha troche z tymi udami i ręką, mi ostatnio też odcisk pękł

Ciagi ida ladnie, to 220 robiles bez szelek? Jak tak to 240 na AMP sa jaknajbardziej w zasiegu.

Nie, 220 w szelkach. Ale myślę, że może być. Poćwiczę dociągania i będzie dobrze Póki co muszę wykurować te nogi i dłoń. Hehe chodzę jak pingwin

Siady bardzo ładnie. Ciężar ogromny. MC potrzebuje dużo odpoczynku więc powninno być ok.

Pozdro.

Siad GIT! Głęboko. Nie ma że "może by zaliczyli na zawodach" Tutaj na 10000% by zaliczyli. Przydały by się filmiki z ciągu i WL a najlepiej z zawodów Te ciągi to masz okrutnie mocne .Miejmy nadzieję że dłoń się szybko zagoi!

Hernegild - trzeba by znaleźć koksa który w ogóle robi siady,potem znaleźć takiego który schodzi tak głęboko a następnie takiego który siada ze 170kg na grzbiecie.To nie jest takie proste - wiesz jak jest

Zmieniony przez - TEN-SHIN w dniu 2008-03-11 22:11:57

Przy ciagu odpoczynek przed zawodami sie przyda, lepiej byc niedotrenowanym lekko w ciagu niz przetrenowanym.
Chlopaki nie podniecajcie sie z tymi 170kg, ciezar zacny, ale to bylo w tasmach i dupie od kostiumu. Bez sprzetu SENEROTHa oceniam na 140-150, ciezar bardzo zacny jak na ta wage, ale na silowniach znajda sie karki (to okreslenie lepiej brzmi niz wase) ktorzy robia tyle w przysiadzie. SENEGROTH nie gniewaj sie ale chlopaki wpadli w przesadny entuzjazm. Jak siadziesz 200 w sprzecie to dopiero bedzie wynik jak na ta wage i wiek.

Martwy super, żebym ja miał tą siłę w kategori 90kg to byłbym bardzo zadowolony
Odpocznij, rany niech się podgoją i będzie dobrze Powodzenia.

Dziko nie gniewam się Wrzuciłem filmik, żeby pokazać, że cokolwiek robię A wynik oczywiście nie jest jakiś rewelacyjny. Celem jest 200, z którego będę się bardzo cieszył. W piątek zrobię siady w starym kostiumie(żeby się nie zarżnąć) i zobaczę jak duża jest różnica między nim a MAX DL. Przy okazji pewnie wypróbuję szelki no chyba, że trener będzie miał jakiś inny ciekawy pomysł. Póki co czekam na dzisiejszą ławkę. Wypadałoby coś dołożyć, bo skromnie na tym polu u mnie

PS: Filmiki z zawodów 21 marca pewnie będę miał, więc cierpliwości