Zwichnięty bark

Ja tez zwichnelem 3 dni temu bark jak to mi powiedzial lekarz bralem huntel 40kg na bark i nagle poczulem chrup i bol opuscilem huntel patrze a moje prawie ramie wyskoczylo ze stawu po czym mialem jechac do szpitala lecz wczasie przebierania wskoczyl spowrotem poszedlem do lekarza lecz mi dal tylko srodki przeciwbolowe ketonal nie wiem co robic dalej boli mnie i cos przeskakuje

Siema,

jestem świeżo po operacji (10.12.2007) swojego lewego barku.

założono mi trzy kotwice typu mitek g-II. moja zabawa z lekazami i walka o swoje od czasu kiedy bark wyskoczyl mi 1 raz trwala ponad 3 lata, w koncu znalazlem lekaza ktory mnie zoperowal rekonstruujac przedni i gorny obrabek. boli mnie reka ide zjesc tramala i ketonal forte... bede na bierzaco opowiadal o postepach w rekonwalescencji i powrotu do silowni i boksu. czytajac cale to forum mam nadzieje ze nigdy wiecej bark mi nie wypadnie a przynajmniej nie lewy (prawy tez wymaga operacji ale w mniejszym stopniu...

Gorzalinek... nie wiesz co robić?? przeczytaj całe to forum warto można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy... i napewno będziesz wiedział co robić!!
błysku... nic tylko życzyć powodzenia z tym powrotem do boksu i siłowni uważaj... pozdrawiam

uwazasz ze moze byc z tym problem?javascript: test('');
javascript: test('');

Tak, uważam że może być z tym problem ;))
Przeczytałeś to forum?? jeśli tak to wiesz, że jest tu dużo przypadków kiedy bark wyskakiwał właśnie na siłowni czy podczas uprawiania sztuk walki... więc dobrze Ci radzę uważaj z tym
..ale wybór należy tylko i wyłącznie do Ciebie! pozdrawiam

Witam!

Ja też jestem świeżo po zwichnięciu barku- niestety już po raz 4 :( Ostatnie czyli 3 zwichnięcie nastąpiło półtora roku temu. Mam pytanie jak może wyglądać rehabilitacja, dodam że ćwiczę na siłowni i amatorsko boks. Czytałem trochę wypowiedzi i dowiedziałem się, że nie doradzacie dalszej zabawy ze sportami walki. Dlatego coraz mocniej zastanawiam się nad operacją. Z wstępnych rozmów ze lekarzami dowiedziałem się, że nie można powiedzieć jaka jest skuteczność takiego zabiegu/leczenia, ponieważ jest ona indywidualna dla każdego pacjenta. Jednakże chciałbym się zapytać o opinię osoby, którym takowy zabieg został przeprowadzony. Hehe nie chce info w stylu słyszałam/łem, że komuś zoperowali bark i ma teraz nieruchomą rękę :) Proszę o konkretne i sprawdzone dane. Ewentualnie proszę również o kontakt osoby, które dzięki rehabilitacji uchowały sie wypadaniu barku, chociaż to na dłuższą metę i tak jest niemożliwe:( bo zawsze trzeba się mieć na baczności..

POZDRAWIAM I LICZĘ NA WAS :)

Tu jest wiele osób, które miały operowane owy staw wystarczy poczytać forum, a dowiesz się co i jak:) ja miałam 2 operacje, ręka jest na swoim miejsccu;P jestem rok i 3miesiące po ostatniej operacji jest dobrze ręka sprawuje się świetnie! pozdrawiam

Jestem po rezonansie magnetycznym i z barkiem w pozadku jest lekarz powiedzial ze naciagnelem troche miesnie i wiazadla i poluznila sie torebka ale po 2 miesiacach odpoczynku wroci wszystko do najlepszego pozadku

Taaaa... Marzenia nie kosztują. Przypomnę, że ja chodziłem na USG, rentgeny, rezonanse i po każdym zwichnięciu wyglądało to tak samo. A jak? Wszystko było pięknie, nie rozwalone. Po drugim i siódmym zwichnięciu wyniki były takie same i też mi mówili, że będzie dobrze, trochę odpoczynku i będzie cacy. Radzę więcej uważać :)

A do postów wyżej, jeżeli trening jest prawidłowy bark nie mam możliwości wypaść. Najgorsze są mikorurazy, kiedy walkę z cieniem robi się na wyprostowanych stawach, szybko i energicznie, to jest paotologia treningowa. Mocno to się uderza na ciężki worek, tarcze...

.