Zwichnięty bark

Witam!

Po operacji (zabieg wg Bankarta) 4 tygodnie w ortezie i w tym czasie ćwiczenia przedramienia. Po tym natychmiastowa rehabilitacja państwowa i prywatna. Z panstwowej szybko zrezygnowalem. Po sciagnieciu ortezy do teraz caly czas cwicze, z kijem gumami, i od ok. 2 miesiecy z ciezarkami. Od miesiaca chodz na basen, od dwoch biegam. Z tego co mi powiedział moj lekarz, a operował mnie Pan Dr Przemysław Lubiatowski (www.bark.pl - to jego strona), kazdy przypadek jest inny. Operacje miałem wykonaną państwowo.

Pozdrawiam i życzę cierpliwości.

witam wszystkich, pewnie czytaliscie moje wczesniejsze posty, otoz bylem na zgrupowaniu - nie walczylem tylko staralem sie wzmacniac miesnie, niegalem robilem pomki i delikatnie plywalem - tzn nie przesilalem sie
na poczatku zgrupowanie robilem ledwo ledwo wielkim wysilkiem 15 pompek, teraz trzaskam bez wysilku 3 serie po 20, i tak silowo bark powoli nafrabiam ale szybkosc jeszcze nie ta ale trzeba trenowac i byc cierpliwym czasem czuje jakby delikatne bole w barku, ktos pytal czy miesnie zmniejsza ryzyko wypadniecia - odpowiedz jest chyba jasna ze TAK!! a i poza tym "podrasujesz" sobie cialo -> szybciej zwrocisz na siebie uwage np na plazy/ sam na poczatku bylem zalamany, ale obiecajcie sobie tak jak ja... Ja im jeszcze k*** pokaze... takze wiem ciezko jest ale pamietajcie trzeba walczyc

No, to może ja się przyłącze. Mam 15 lat, jesienią zeszłego roku ćwiczyłem jeszcze akrobatyke.. Robiłem salto w tył, koledzy mnie rozproszyli, żeby uniknąć upadku na głowę, asekurowałem się barkiem. Zwichnąłem, nastawił się sam. Pojechałem do szpitala, prześwietlili mnie, powiedzieli że nic tam nie ma, bark jest tylko obity. Powiedzieli żebym smarował fastumem i po jakichś 3 dniach powinno przejść do końca. Po 3 dniach bark przestał mnie boleć, wziąłem zwolnienie z w-f'u, przestałem trenować koszykówkę przez te 3 tygodnie (gram w klubie, bardzo mi na tym zależy). Ale od tamtego czasu wypadł mi jeszcze kilkakrotnie, umówiłem się do ortopedy, ten powiedział że to nawykowe zwichnięcie barku i skierował mnie na rezonans magnetyczny. Czekam, termin rezonansu mam na poczatek września tego roku. Lekarz powiedzał także, że w najgorszym wypadku, będę musiał poddać się operacji, jeżeli nie, to bark nadal będzie mi wypadał (za każdym razem jak wypada, nastawia się sam) ale to nie będzie się pogarszać. Nie wiem co o tym myśleć, strasznie zależy mi na koszykówce, wczoraj grając 2v2 z moimi kolegami i trenerem przy próbie przechwytu piłki lewą ręką znowu mi wypadł. Zaczynam się tego bać, nie wiem, jestem uzależniony od sportu i wszelakiego ruchu i nie wiem jak mógłbym żyć bez możliwości grania w siatke, kosza czy pływania chodźby. Nie wiem co mam o tym myśleć..

Pozdrawiam

Mam ten sam problem, nawykowe zwichnięcie stawu barkowego Zdecydowałam się na zbieg, który odbędzie sie 12-13 października. Trochę sie boję samej operacji. No i po tym co się naczytałam widzę, że trzeba strasznie uważać.....Miło jest wiedzieć, że są lubie z podobnymi problemami. Muszę przyznać, że w zyciu codziennym zupełnie mi to nie przeszkadza ale ćwiczę na siłowni i nie moge wykonywać wszystkich ćwiczeń dlatego taka decyzja. pozdrawiam

hej wszystkim i jak tam Wasze barki?? ja nadal robie cwiczenia, i powiem ze jest postep, jak zdjalem orteze reka byla chuda jak patyczek, ale wiecie staram sie sie codziennie robic serie cwiczen, a Wy jak tam? powiedzcie mi co zrobic jakie badanie zeby dowiedziec sie w jakim stanie jest moj bark USG czy jakos tak?? bylbym wdzieczny za w miare szybka odpowiedz :) pozdrawiam, i ludzie pilnujcie sie z tmi barkami... bo jedna chwila jeden ruch i mozemy sobie spartolic cala przyjemnosc jaka mamy z cwiczen, uprawiania sportu ktory kochamy - w moim przypadku TKD
pozdrawiam

ja jestem rok po swojej drugiej operacji... operacji otwartej, bo niestety artroskopia nie pomogła i 10 miechów później bark znów sykoczył=/ niestety przy moich zwichnięciach barku nie nastawiał się on sam, gdyż było to zbyt mocne zwichnięcie, więc lekarz powiedział, że to nie nawykowe ale urazowe...
Teraz mam spokój nic mi się nie dzieje:) czasme przy mocnym wysiłku fizycznym bark boli, szybciej sie meczy niz zdrowy. Wiadomo nigdy nie bedzie tak samo jak na poczatku... zwichniecie barku zostawia slad na całe zycie! Jednak powiem Wam mozna o tym zapomniec, lecz nie do konca... zawsze przy jakis niebezpoieczenstwach zapala sie lampka "UWAŻAJ NA BARK"
...
Mniamnio jesli chcesz sie dowiedziec ze wszystko w porzadku z Twoim barkiem to idź na rezonans magnetyczny lub USG (musisz zdobyc skierowanie)... poza tym cwicz, wzmacniaj miesnie, rób ćwiczenia izometrycznie, żeby wzmacniac siłe miesniowa, ale nie przeciazajac i nie narazajac stawu ramiennego:) czyli cwiczenia typu: opierasz sie dłonia o sciane i naciskasz na nia impulsowo:) miesnie całej reki i obreczy barkowej pracuja, wzmacniaja sie:) ale bark Ci nie wypadnie bo nie wykonujesz zadnego ruchu...
Powodzenia w rehabilitacji buziaki!!

witam wszystkich forumoeiczow,oczywiscie tez mam problem z barkim(nawykowezwichnieciebarkuprawego)4 razy w chwili obecnej mija 3tydzien po ostatnim razie.przed wczoraj bylem w klinice wojskowe we wrocku,i tu pojawia sie moje pytanie czy ktos slyszal o dr.Kentel,czeka mnie artroskopia(od4-9000tys zl),interesuje mnie czy ktos mial wykonywany ten zabieg przez tego doktora,terminu nie ustalalem bo zastanawiam sie jeszcze nad klinika w ŻORACH,(wroclaw byl by lepszym rozwiazaniem gdyz mieszkam na dolnymslasku)(tymczasowo irlandi od 2.6 roku),zdecydowalem sie na operacje po porstu zaczelo sie to dziac podczas wykonywania banalnych zeczy,moze ktosma jkies info na temat tego lekarz,ewentualnie moze plecic dobrego specjaliste,z gory dziekuje,(a jutro wylot do irl))

Chodzi Ci o Poliklinike na Wangla?? bylem tam po 1 zwichnieciu i na pogotowiu powiedzieli mi ze jak moge ruszac reka to jest ok, i zebym sie nie przejmowal i zadnego gipsu nie potrzeba.

jednak sie mylili chyba, nie pamietam jak sie nazywal tamten lekarz.

mam jeszcze jedno doswiadczenie z tym szpitalem:
w maju na grubszej imprezie spadlem na glowe z ok 2 metrow (na kamienie) zlamalem nos i ogolnie zdarlem twarz. Poszedlem tam na pogotowie na drugi dzien i powiedzieli mi ze dzisiaj nie ma u nich ostrego dyzuru wiec mam isc do innego szpitala. Pozatym jak nie przyjechalem karetka to napewno nic mi nie jest... paranoja naszczescie nastepny szpital byl lepszy i pomogli mi (na hallera, obok wiezy cisnien)

aha w poniedzialek ide na rezonans i ustalic termin operacji:) mam nadzieje ze skoncza sie problemy z reka i bede mogl wrocic do mojego sportu: nart i gor :)
pozdrawiam

obrej klinice na tereni dolnegosaska,osobiscie zastanawiam sie nad klinika w żoracwitam dzieki za odp;ypk,chodzi mi doklanie o klnike wojskowa na ul,weigla,we wrocku(chyba tak sie nazywa,tak p[owiedzial mi chirurg,ktory dal mi namiary na tego doktora,),w sumie to ten lekarz(dr.Kentel)nie, poswiecil mi zbytnio duzo czasu ,(moja konsultacja trwala ok15min(w tym czsie dr.sie przebieral)powiedzial mi tylko ze sa 2 sposoby operowania ;artroskopia i calkowite otwarcie(niewiem doklanie jak to sie nazywa),i kosztuje to od4-9 tys zl.,dosc spory wydatek jak na zwyklego smiertelnika,moze ktos wie cos o jakijs dh,dzwonilem tam ale ma narazie czekac do 9 wrzesnia,i dopiero dzwonic i umowic sie na konkretna date,moze ktos mi napisze jak wygladala wasza konsultacja z lekarzem ile trwala,ewentualnie jakie przeprowadza sie badania,.hyba ze tak to wyglada jak w moim przypadku,bo jak na tak duze pieniadze do wydania to chcialbym uslyszec cos wiecej od dr.pozdrawiam

obrej klinice na tereni dolnegosaska,osobiscie zastanawiam sie nad klinika w żorachwitam dzieki za odp;ypk,chodzi mi doklanie o klnike wojskowa na ul,weigla,we wrocku(chyba tak sie nazywa,tak p[owiedzial mi chirurg,ktory dal mi namiary na tego doktora,),w sumie to ten lekarz(dr.Kentel)nie, poswiecil mi zbytnio duzo czasu ,(moja konsultacja trwala ok15min(w tym czsie dr.sie przebieral)powiedzial mi tylko ze sa 2 sposoby operowania ;artroskopia i calkowite otwarcie(niewiem doklanie jak to sie nazywa),i kosztuje to od4-9 tys zl.,dosc spory wydatek jak na zwyklego smiertelnika,moze ktos wie cos o jakijs dbrej klinice ,osobiscie jestem zainteresowany klinika w żorach dzwonilem tam ale ma narazie czekac do 9 wrzesnia,i dopiero dzwonic i umowic sie na konkretna date,moze ktos mi napisze jak wygladala wasza konsultacja z lekarzem ile trwala,ewentualnie jakie przeprowadza sie badania,.hyba ze tak to wyglada jak w moim przypadku,bo jak na tak duze pieniadze do wydania to chcialbym uslyszec cos wiecej od dr.pozdrawiam