Fabio Cannavaro potwierdza, że głownym celem Juventusu w roku 2006 będzie zdobycie Pucharu Mistrzów.
“Kibice zatrzymują nas czasem na ulicach i proszą, byśmy dla nich zdobyli w tym roku Puchar Mistrzów. To miłe" - mówi Fabio.
Bianconeri w przeciągu kilku ostatnich lat wygrali prawie wszystkie trofea, lecz najważniejszego - klubowego mistrzostwa Starego Kontynentu nie posmakowali od pamiętnego pokonania Ajaxu Amsterdam w rzutach karnych, w 1996 na Stadio Olimpico w Rzymie.
Byli tego bardzo blisko w 2003 roku, kiedy znowu w rzutach karnych rozstrzygnął się finał. Decydujący strzał Szewczenki zadecydował o triumfie Milanu na Old Trafford. Znowu Stara Dama musiała obejsć się smakiem.
"Oczywiście, czerwcowe Mistrzostwa Świata także tkwią w mej pamięci." - dodał kapitan drużyny narodowej. "Przedtem chcę jednak wszystko zdobyć z Juventusem. Mamy obecnie dobrą pozycję w klasyfikacji Serie A i nadzieję na równie dobre rozpoczęcie fazy pucharowej LM"
Turyńscy giganci mają obecnie osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Interem i są głównymi faworytami bukmacherów do zdobycia Scudetta i Pucharu Mistrzów.
"To był naprawdę najlepszy rok w mej karierze" - mówi 32 - latek. "Nie byłem poważnie kontuzjowany oraz bardzo często grałem w wyjściowej jedenastce. Nie wyobrażam sobie, by 2006 rok mógł być gorszy od poprzedniego" - dodał na zakończenie Fabio Cannavaro.