Juventus Turyn

w półfinale Juventus zagrałby z Inter'em, z którym raczej by wygrali..

No jak Juve przejdzie Arsenal to raczej powinni bez problemu znaleść się w finale, no ale miało być łatwo przed meczem z Werderem a tu horror więc już nic niemówie przed meczem

As Juventusu Turyn, Patrick Vieira, przyznał, że chciał zagrać przeciwko jego byłemu klubowi Arsenalowi Londyn. Francuz, w drużynie z Arsenalu spędził dziewięć lat i powiedział, że mecz przeciwko jego byłym kolegom ma dla niego wielkie znaczenie, ale tym sam dodał, że będzie miał tylko jeden cel - zwycięstwo.

,,Czasami fatum może zaoferować różne zaskoczenia i faktycznie, miałem przeczucie, że to może się zdarzyć" - powiedział Vieira na stronie internetowej Bianconerich. - ,,Oczywiście, to będzie bardzo osobisty pojedynek, to będzie dla mnie szczególne wydarzenie zagrać przeciwko Arsenalowi na Highbury. Jednakże, w tym dwumeczu mam tylko jeden cel - zwycięstwo!." zakończył Vieira.

Arsenal, który wygrał z Realem dwumeczu 1:0, podejmie Juventus na Highbury 28 marca. Nie tylko Patrick Vieira zagra przeciwko swojej byłej drużynie, ale także Thierry Henry, zagra przeciwko jego byłej drużynie 5 kwietnia na Stadio Delle Alpi.
Kapitan Włoch, Fabio Cannavaro, jest żądny zemsty, potym jako jeszcze gracz Interu Mediolan przegrał na Highbury 3:0: ,,Jestem żądny zemsty. Arsenal to dobry zespół, ale wierze, że wygramy."

Adrain Mutu, grał kilka razy przeciwko Arsenalowi, jeszcze jako gracz Chelsea: ,,Nie mam sentymentów i powrót do Londynu nie jest dla mnie niczym szczególnym. Arsenal to dobra drużyna i fakt, że wyeliminowali Real Madryt, pokazuje, że nie wolno ich lekceważyć."

chcieć to on może..
Liczy sie przecież wygrana, a nie to, że Vieira spotka sie z byłymi kolegami z zespołu.

Ja tam wieże że Juve wywiezie cenny remis z Londynu i wygra u siebie. Juve tego roku musi dojść do FINAŁU!!! A w finale wygrać z Barcą po dramatycznym meczu 3-2.
FORZA JUVE!

a niedawno mówiłeś, że Juventus wygra 3-1, a nie 3-2

Tak wiem ale tu napisałem 3-2 bo miał być dramatyczny mecz ale chciałbym żeby wygrał 3-1 oczywiście, a tak wogóle nieważne ile ważne żeby była wygrana

Juve w tym sezonie moze wygrac wszystko w lidze przoduje i wszystko na to wskazuje ze zostana najlepsza druzyna serie a , w lidze mistrzow z arsenalem bedzie trudno ale mysle ze sobie poradza

Mi się wydaje że jak Juve pokona Arsenal to już raczej zagra w finale gdzie po pieknaj grze wygra z drużyną Barcelony 3-1 lub 3-2

nie prorokuj mecz z Arsenal'em może przynieś niespodzianke dla Ciebie.