ewentualnych przeciwskazań, jeśli takowych nie ma, spokojnie możesz
zacząć ćwiczyć tak jak ci pisałem, to co ci trener napisał jest
czymś w rodzaju ogólnego, ponownego wprowadzenia do treningu, z tym
że jakkolwiek rozwija kondycje a przy tym włókna czerwone, to na
siłę szczególnie charakterystyczną dla włókien białych nie wiele
robi, poza tym wprowadzenie robisz w pewien sposób za każdym razem
zaczynając przedstawiony tu sposób, zaczynasz od obciążenia rzędu
70%, stopniowo dodając, dodatkowo jest ona nawet korzystniejszy od
treningu przytoczonego przez trenera bo nie zawiera seri do
załamania, a te w rzeczywistości są najbardziej kontuzjogenne niż
duże ciężary , mało powtórzeń i serie nie do załamania
_ARNI_ - szczerze mówiąc nie wiedziałbym jak przez trening
rozdzielić masę od siły, wszystko to sprawa włókien białych króre są
zarówno najsilniejszymi jak i najmasywniejszymi, oczywiście jest
możliwość rozwijania siły bez masy ale tylko przy bardzo dużych
ciężarach i niskiej liczbie powtórzeń rzędu 1-2 a dla niektórych 3
powtórzenia
co do treningu to bęzie na jeden trening zdecydowanie za dużo tego,
ja bym raczej polecał rozdzielenie wszystkiego i jeśli zależy ci
nejbardziej na klatce to w przypadku podziału na 3 treningi w
tygodniu to wyglądało by to ta:
poniedziałek - klatka, barki
- wyciskanie na ławie 10 seri
- wyciskanie żołnierskie 5 serii po 5
środa - plecy, nogi, biceps
- podciąganie na drążku 5 serie do załamania
- marwy ciąg 5 seri po 5
- uginanie sztangi stojąc 5 serii po 5 powtórzeń
piątek - klatka, triceps
- wyciskanie na ławie 10 serii
- wyciskanie wąsko 5 serii po 5 powtórzeń
prostota, a i ważne żeby trening nie trwał dłużej niż te 45-60 minut
- to byłby ideał
r4in0 - taki układ zdecydowanie nie przejdzie, ani taki trening, jak
już wspomniał --BuCu-- serii za dużo a i połowa z tych ćwiczeń
minimalnie ci posłuży, najlepsze/najużyteczniejsze są ruchy złożone
i w tym wypadku szczególnie skierowane na przód barków, dlatego
zawsze polecam wyciskanie żołnierskie, a biorąc pod uwagę ilosć
ruchów wyciskających to i parę serii na barki zdecydowanie wystarczą
no i tu się znów potórzę, 5 seri po 5 powtórzeń, może w niektórych
kwestiach to trochę przesadzone ale we wszystkich opiniach
wyciskaczy i trójboistów czytam ze system 5x5 należy do czołówki a
dodatkowo jest dość łatwy
teraz kiedy robić barki, zważając na to że wyciskasz pewnie 2 razy w
tygodniu to dodanie kolejnego dnia z obciążeniem barków dosłownie
zniszczy twoje stawy barkowe dlatego jeśli już to najlepiej dodawać
je w ten sam dzień co trening klatki, co w połączeniu ze wstępnym
zmęczeniu barków przy wyciskaniu zadziała w sam raz, ja najlepiej
widzę barki z pierwszym treningiem klatki, a z kolejnym (w przypadku
klatki 2 razy w tygodniu) triceps
na tylne aktony w zupełności wystarczy jeśli będziesz przy plecach
robił podciąganie w szerokim chwycie, działa wspaniale
jezeli cwiczysz z nastawieniem na klate to mysle ze moglbys
cwiczyna na bary wyciskanie sztangi na siedzaco z klaty i wzsosy
ramion bokiem w opadzie tulowia po 3 serie i bedzie git" - w sumie
tak ale przy tej ilości serii to ja bym się pozbył tego unoszenia na
boki, boczny akton dostaje wystarczająco w d..., czyli żołnierskie
załatwia zadanie
wiadomość od theREDevil"a
Zmieniony przez - miskarb w dniu 2005-08-05 23:35:18