Czyja siła, tego prawda.
duże ciężary i mała liczba powtórzeń, znajdź do tego jakiś plan - w tym dziale powinno być sporo - i czekaj na wyniki
nic więcej
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
Pokaz gdzie Cie obrazilem poza merytorycznymi uwagami - szczerze przeprosze.
"nawet nie wiesz jak duzo moderator moze wyszukac, tak czytalem czesto to troche przydlugie elaboraty ale jakos poszlo" - a to ciekawe, nawet ja wszystkich nie pamiętam a ty nagle przypomniałeś sobie prawie 2 lata mojego pobytu na SFD, jakoś to naciągane
Nie pamietam wszystkiego, poprostu wpisuje Twoj nick i czytam, porad udzielasz krocej niz rok. Swoich wczesniejszych pytan i wypowiedzi nie chcial bys chyba publikowac. Ja tez nie zamierzam bo nie ma sensu.
"( na marginesie: Michaila i mnie nie ma tutaj od 5 lat, wiec nie mogles cwiczyc wg naszych wskazowek, poza tym nigdy osobiscie Ci nie pomagalem, Michail chyba tez)" - wczesniej miałem innego nicka, i nie mówiłe że od samego poczatku kierowałem się wami, okres pomiędzy siłówką i totalnym początkiem należał do was
>>> To kim sie w koncu kierowales "od poczatku", skoro piszesz ze okres od poczatku (treningow?) do silowki nalezal do was?
A nicka to miales nie jednego, to wiem.
">>> a co to ma do rzeczy? Nie napisalem nic o poceniu, tylko - zeby Cie juz nie nadwyrezac - mowilem o spalaniu tluszczu w cwiczeniach aerobowych, bo wlasnie tluszcz najefektywniej spala sie w srodowisku tlenowym. Samo obciecie kalorii - i deficyt kaloryczny - nie jest tak efektywne i trwalo by zbyt dlugo. Okres redukcji trzeba skracac jak sie tylko da. Im dluzej go stosujesz tym wieksze ryzyko straty miesni, a nie o to chodzi." - a pewien jesteś tego że krótszy i bardziej drastyczny spadek jest zdrowszy od dłuższego stopniowego powolnego obcinania bilansu ? pomyśl o wątrobie w tym krótkim i szybkim rzeźbieniu
Redukcja w pojeciu kulturystycznym wogole nie jest zdrowa dla organizmu, mowimy o efektywnych metodach i wybieramy mniejsze zlo. Tak, stopniowo obcinamy kalorie i stopniowo zmieniamy trening dodajac aeroby, zeby skrocic okres przebywania w ujemnym bilansie energetycznym. Majac np. 5 kg tluszczu do zrzucenia i nie stosujac aerobow, okres wydobywania miesni brzucha na swiatlo dzienne bedzie trwal - chyba nie przesadze - dwa razy dluzej. Gdzie w takim razie czas na budowanie masy i sily?
">>> szybko zmieniasz zdanie, smutne." tutaj się walnąłem, nie miało to być do tego fragmentu, ale co do szacunku to w moich oczach wcale go nie zyskujesz, nieraz omijasz takie fakty jak np. te które podałem w tych linkach, a tłumaczenie się że nie jesteś taki dobry w angielskim to chyba tylko kolejny wykręt, jakby ci naprawde zależało na zapoznaniu się z tym to byś kogoś poprosił o przetłumaczenie, co ty boisz się że jest tam coś co zaświadczy przeciw tobie, zresztą mniejsza
Przeczytam jak pogadamy o kortyzolu ktorym straszysz chlopakow na SFD od dluzszego czasu, demonizujac kulturystyke jako taka - nieslusznie zreszta.
">>> nie potrzebna zlosliwosc. Juz pare razy pokazales ze nie zdzierzysz krytyki i tutaj to potwierdziles. Mimo wszystko moja propozycja jest caly czas aktualna." - hmm... cos krótką pamięć masz, poczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi w tym temacie, zauważ swój ton i złośliwości którymi się posłógujesz, wtedy o tym pogadamy, bo teraz to robisz z siebie ofiarę
Moj ton jest adekwatny do merytorycznego sprzeciwu w wypowiedzi KAZDEJ osoby na forum, bez osobistych wycieczek.
">>> umiem czytac i nie jestem taki glupi jak myslisz." - to ty powiedziałeś
Myslalem ze stac Cie na bardziej wyszukana riposte.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
ze Ty tego jeszcze nie zauwazyles?? Tutaj wszyscy którzy wyrosli juz z przedszkola przestali sie dawno angazowac w "dyskusje" z Red'em
Chlopie, nie marnuj swego cennego czasu. Zrób cos bardziej porzytecznego.... tam moze komus cos pomozesz, wytlumaczysz
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy
"porad udzielasz krocej niz rok." - to nie wszystko, miałem wczesniej też inne nicki i na nich też pisałem
">>> To kim sie w koncu kierowales "od poczatku", skoro piszesz ze okres od poczatku (treningow?) do silowki nalezal do was?
A nicka to miales nie jednego, to wiem." - mijasz się z prawdą, tak napisałem "okres pomiędzy siłówką i totalnym początkiem należał do was" - na początku jak każdy zielony roiłem swoje "pomysły" to trwało jakieś 1-1,5 roku, potem trafiłem na forum i zacząłem czytać "o treningu" , a ty pamiętasz nick'a gościa którego radziłeś się kilka lat temu ? wiem tylko że to było w dziale trening, potem dopiero korzystałem z tekstów Maichała, twoich mniej, nie staram się nawet szukać winnego [chodzi o osobę] bo jedynym winnym jestem ja sam - bo to ja wybrałem skorzystać z tego coście popisali
"Redukcja w pojeciu kulturystycznym wogole nie jest zdrowa dla organizmu, mowimy o efektywnych metodach i wybieramy mniejsze zlo. Tak, stopniowo obcinamy kalorie i stopniowo zmieniamy trening dodajac aeroby, zeby skrocic okres przebywania w ujemnym bilansie energetycznym. Majac np. 5 kg tluszczu do zrzucenia i nie stosujac aerobow, okres wydobywania miesni brzucha na swiatlo dzienne bedzie trwal - chyba nie przesadze - dwa razy dluzej. Gdzie w takim razie czas na budowanie masy i sily?" - wciąż nie odpowiedziałeś na moje pytanie, co twoim zdaniem jest zdrowsze krótki, drastyczny, bardzo obciążający dla organizmu okres redukcji czy może stopniowe, delikatne obcinanie kalorii ? ok i co ma do rzeczy otłuszczenie do zrzucenia i budowanie masy, bo mówiąc masę masz na myśli mieśnie ? przecież zrzucając organizm korzysta z krążących we krwi a wcześniej pobranych z zasobów tkanki tłuszczowej kwasów tłuszczowych, w jaki sposób ma to kolidować z wzrostem mieśni ? może głupi jestem ale jakoś nie ras budowałem mieśnie tracąc jednocześnie tłuszcz, wiesz, i to nie tylko ja, wiec jak ?
"Przeczytam jak pogadamy o kortyzolu ktorym straszysz chlopakow na SFD od dluzszego czasu, demonizujac kulturystyke jako taka - nieslusznie zreszta.
" - nie zmieniaj tematu, jak ja mówię o artukułach to ty nagle tekst w stylu "a pamietasz jak ... " chyba rozumiesz analogię
"Moj ton jest adekwatny do merytorycznego sprzeciwu w wypowiedzi KAZDEJ osoby na forum, bez osobistych wycieczek." - wiesz, jakos wiecej w twych wypowiedziach jest pogardy i "tonu" niźli merytorycznego sprzeciwu, musze jeszcze raz przeczytać twoje wypowiedzi, może i gdzieś tam wplotłeś ten merytoryczny sprzeciw, kto wie
"Myslalem ze stac Cie na bardziej wyszukana riposte." - nie wiem dlaczego wydaj ci się że mam zamiar ripostować twoje wypowiedzi, nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie to nie wojna, zesztą szkoda byłoby czasu
CU
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
biedny FairDo, pomysłów brakło, umysł nie umiał co dupa chciała
któż to wie
no offence
CU
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
Nie ustosunkowales sie do nich, wiec powracam do tego tematu - to cos dziwnego? Doczekam sie Twojej odpowiedzi, czy jeszcze szukasz?
Nie trzeba daleko grzebac bo prenumerujac naszą rodzimą "Medycynę Sportową" dostajemy sprawdzone informację od autorytetów medycznych - dla mnie to podstawa. Ludzi z forum ktore cytujesz nie znam. To tak jak by ktos za oceanem informacje z SFD uznawal za swieta racje.
Dalsze klotnie miedzy nami nie maja sensu, proponuje zgode - ustalmy tylko sprawy merytoryczne. Zgodzisz sie ze mną?
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
dobre dobre, tez jestem za zgoda
Nie ustosunkowales sie do nich, wiec powracam do tego tematu - to cos dziwnego? Doczekam sie Twojej odpowiedzi, czy jeszcze szukasz?" - swoją odpowiedź już udzieliłem i niczego nie szukam - skąd ci to do głowy przyszło
sorki ale muszę to zrobić :
"Nie trzeba daleko grzebac bo prenumerujac naszą rodzimą "Medycynę Sportową" dostajemy sprawdzone informację od autorytetów medycznych - dla mnie to podstawa." = "To tak jak by ktos za oceanem informacje z SFD uznawal za swieta racje."
ty cenisz jedno ja drugie, ja czytuje dr Fred'a Hatfield'a [mam nadzieje że nie walnąłem się w pisowni ] i innych rekordzistów świata [w większości również ze stopniem dr i więcej] ty czytujesz "Medycynę Sportową" , nie wiem dlaczego to co ty mówisz miało by być czymś prawdziwszym od tego co ja mówię, tobie wydaje się że moja baza jest wątła, well guess what, same here
" Dalsze klotnie miedzy nami nie maja sensu, proponuje zgode - ustalmy tylko sprawy merytoryczne. Zgodzisz sie ze mną? " - przedewszystkim ze względu na to co napisałem parę linijek wyżej również uważam że nie ma to sensu , powiedziałem już co myślę na ten temat i dalsze ustosunkowywanie się do niego było by jedynie powtórką
dla mnie temat skończony
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
bo selecta aiii
Co sie dzieje Z Jarkiem Dymkiem ?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- ...
- 150