Jemy/nie jemy ze spamem jedziemy

Michass90

dorotkastokrotka

Michass90

dorotkastokrotka

Michass90

Siema w sobotę ja już po zajęciach.. i się teraz zacznie każdy weekend wyjęty z życia ( piątek sobota niedziela ) no ale ważne jest iść w tym kierunku co nas naprawdę interesuje

A gdzie studiujesz ? ja też po farmacji,ale my mieliśmy zajęcia od poniedziałku do piątku ale to dawno temu było

Ja w Szczecinie :) a Ty skąd ?

Górny Śląsk ale Ty robisz mgr czy tech farm?

Na razie technika zobacze jak bedzie i bede chciał magistra : )

A no to musisz się decydować szybko, bo technikum nie daje ci nic do magisterki i jak chcesz mieć mgr, to musisz zaczynać studia od początku całe 5,5 roku ogólnie nie polecam iść w tym kierunku, słabe zarobki , ciężka robota, bez perspektyw. Jedynie popłaca wyjazd za granicę i praca tam, ale to głównie dla mgr droga. Nie poszłabym teraz na te studia, parę lat temu było inaczej, teraz jest coraz gorzej.

Michass90

Na początek myślę Apteka , ale po swoich przejściach widze jakie są braki itp i myślałem by robić coś w kierunku leczenia Ran itp ..

No tyle,że tech farm ani mgr nie ma uprawnień do leczenia czegokolwiek i kogokolwiek, ani ran ani niczego innego. Tech nie może wystawić recepty, nawet farmacutycznej, nie możesz nikogo diagnozować i nie ma na ten czas wprowadzonej usługi opieki farmaceutycznej, więc zastanów się dobrze, co chcesz robić.. Bo leczyć na pewno nie będziesz nikogo jako farmaceuta


Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2023-09-20 21:55:57

Ogólnie jakbym miał znów wybierać studia to jednak ważne jest myślenie pragmatyczne. Ja wybrałem biologię i to był spory błąd, dobrze, że choć trochę odbiłem w stronę IT. Po biologii można uczyć w szkole, albo robić w sanepidzie za najniższą chyba tylko co to za życie.

Witam z rana ruszamy

Hej!
Rafał, piękny zestaw! Androchem też wchodzi?

Michas, warto posłuchać osób, które przetarły szlak i wiedzą z czym wiąże się określony zawód.
Ja jestem mgr inż logistyki i pracuję poniekąd w zawodzie, ale nie jako typowy logistyk (inspektor w dziale ruchu powierzchni na kopalni).

Wiem od znajomych, że w logistyce jest kasa, a robota dosyć łatwa do znalezienia.
Tylko na jedno trzeba poświęcić szczególnie czas - naukę języków!!! Bez tego ciężko.
Po latach pracy wiem jednak, że wykształcenie to nie wszystko. Owszem, trzeba mieć jakieś punkt zaczepienia, natomiast stawiam dużo wyżej od wiedzy teoretycznej praktykę i zdolności personalne tj. kontakt, przebojowość, otwartość na ludzi (zmiany, szkolenia itd), pracowitość, cierpliwość itp.


Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-09-21 06:22:37

Jacob - nie koniecznie. Po biologii można pracować w firmie biotechnologicznej :)

Biotechnolog zarabia mniej niż pielęgniarka https://wynagrodzenia.pl/moja-placa/ile-zarabia-biotechnolog https://wynagrodzenia.pl/moja-placa/ile-zarabia-pielegniarka

U mnie w Krakowie jest Selvita, która płaci bardzo słabo. Biotechnologów jest za dużo, jeśli chodzi o liczbę miejsc pracy niestety.

tomaszS

Hej!
Rafał, piękny zestaw! Androchem też wchodzi?

Michas, warto posłuchać osób, które przetarły szlak i wiedzą z czym wiąże się określony zawód.
Ja jestem mgr inż logistyki i pracuję poniekąd w zawodzie, ale nie jako typowy logistyk (inspektor w dziale ruchu powierzchni na kopalni).

Wiem od znajomych, że w logistyce jest kasa, a robota dosyć łatwa do znalezienia.
Tylko na jedno trzeba poświęcić szczególnie czas - naukę języków!!! Bez tego ciężko.
Po latach pracy wiem jednak, że wykształcenie to nie wszystko. Owszem, trzeba mieć jakieś punkt zaczepienia, natomiast stawiam dużo wyżej od wiedzy teoretycznej praktykę i zdolności personalne tj. kontakt, przebojowość, otwartość na ludzi (zmiany, szkolenia itd), pracowitość, cierpliwość itp.



Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-09-21 06:22:37

Tomek wiem ze warto słuchać ludzi którzy jak to nazwałeś przecierają szlaki . Ale wiesz ja jestem już leczony prawie 9 lat leżałem w szpitalu 53 razy widziałem mnóstwo rzeczy . .widziałem tyle pomyłek lekarzy ze książkę mógłbym napisać.. i po swoim przypadku widze gdzie błędy lekarzy doprowadziły mnie nie mal do Hospicjum.. tak samo gdy po chemioterapii miałem ogromne rany klatki piersiowej ( gdzies wstawilem foto jak to wyglądało) to lekarze nie potrafili mi opatrunków dobrać i nie umieli opatrunku zrobić a to przecież oni sa od leczenia ludzi prawda ? Ja wszystkiego sam sie uczyłem jesli chodzi o rany opatrunki baa nawet Pani która ma 90 lat wyleczyłem stope cukrzycową .. myślę ze musiałbym coś jeszcze pielegniarstwa zrobić albo jakies szkolenia w kierunku leczenia ran . Bo nawet w takim Szczecinie miasto ponad 400tys ludzi jest chyba tylko 1 klinika leczenia ran i 2 osoby ktore prywatnie to robią.. ( do jednej chodzilem to i tak musiałem tłumaczyć jak robić opatrunek)

Masz pasję wynikającą w praktyki - jeśli sprawia Ci to satysfakcję to brnij w to!!

Ważne, żeby sobie wyrobić uprawnienia do leczenia tych ran, żeby na nielegalu tego nie robić i mieć ryzyko jakiejś sprawy sądowej.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2023-09-21 14:49:29

tomaszS

Masz pasję wynikającą w praktyki - jeśli sprawia Ci to satysfakcję to brnij w to!!

Dokładnie o to mi chodzi . Wiesz przeszlem przez to i sam będąc potrzebującym zauważyłem jaka dziura jest w tym w sensie luka ze brakuje osób od leczenia tego . I jak Jacob napisał bede robił wszystko by dojść do tego żeby robić to na legalu