wróciłem z urlopu. Poza Lubelsczyzną jeszcze okolice Poznania zaliczyłem.
W tym czasie porobiłem trochę podciągania na ręczniku i interwałów.
A po powrocie zmieniłem nieco treningi .Obwody mi się trochę przejadły wiec czas na zmianę.
Obecnie robię fbw. Z tym że mam 3 zestawy.
Pierwszy to
ćwiczenia statyczne które robię z mniejszym ciężarem,ale za to krótkimi przerwami, 30-45sek
Drugi ćwiczenia dynamiczne z małym obciążeniem i krótkimi przerwami,30-45sek
a trzeci to ćwiczenia statyczne z dyżum obciążeniem, na 3-5 powtórzeń. Tu przerwy są dłuższe.
wczorajszy trening dla przykładu wyglądal tak
Podciąganie na drazku, do 50-ciu podciągnięć
Pompki na podstawkach x5serii
Wycisk żołnierski x5 serii
Uginanie stojąc x5 serii
Francuz siedząc z gumami x5 serii
Szrugsy x 5 serii
Scyzoryki x 5 serii
wszędzie przerwy w przedziale 30-45sekund
Trening o tyle fajny że szybko trwał,a czasu nie miałem i nie mam ostatnio...