KRATA NA lato 2021 wg 6ripley

A gdzie TY to cudo masz?

Panda śpi sobie na papaju przy kocich łapkach

Kurde, we wrześniu Runmageddon w Trójmieście i będzie Classic

U nas w Krakowie też Runmageddon we wrześniu, jestem już zapisana na Rekruta a Classica raczej odpuszczam. Teraz mam znowu fazę na Barbariany, kocham ten bieg A Ty spróbuj Biegun w Gdyni, bo jest mniej błotny i bardziej przeszkodowy, fajne maja przeszkody i szkoda, że tak daleko. I zawody Ninja tez robią.
https://www.biegunocr.pl/ 

Dzięki Viki, popytam znajomków czy ktoś byłby chętny chociaż trójką która biegła Rekruta obiecaliśmy sobie zaliczyć jeszcze Classica tym składem .
Wczoraj pozwiedzałam nowy lasek z Paatik i jej superancką Piesełą która ma twarz jak zacieszony człowiek .

Dzisiaj z rańca jeszcze domowy trejning bo lepiej kontroluję warunki BHP .

4 rundy
A1. Podciąganie podchwytem w l-sit
6



walnęłam się w łeb przy ostatnim
Windmill 18kg
8+8

3 rundy
B1. Kettlebell cluster 18kg
16, zmiana ręki co powtórzenie
B2. Pompki na poręczach
10

3 rundy
C1. Pompki w staniu na rękach
8



C2. Inverted rows
16

3 rundy
D1. Hand to hand kettlebell swing 18kg
20
D2. Pompki z przeładowaniem
12


Na spokojnie, jeszcze jakieś świrowanie było w międzyczasie z krukami do stania na głowie i inne głupoty plus parę prób back levera. Aaaa no i rano był check formy i wypadł nawet jako-tako więc podrzucam.


Pozzzzdrooo i miłego tygodnia

O Matko - to jakiś wyższy stopień L-sita!!! Bardzo elegancko to wygląda!

Ruda przeprasza, ze pewnie podrapała z radości:)

Forma super krata na lato jest
A tego podciągania zazdroszczę, ja mam za ciężki tyłek I nóg w górze nie utrzymam.

Dzięki dzięki. Ruda nic nie zrobiła, ja mam ręce od 7 lat hartowane kocimi pazurami więc nawet gdyby niechcący trafiła to pewnie by nie było ani czuć ani widać .
A Viki nie nie, dupa akurat jest w miejscu tu tylko nogi trzeba podnieść . Ja chyba większość moich 76kg mam w doopie i szkitach, chociaż plecy i łapy też no bo chcąc nie chcąc muszą dźwigać ten ciężar

Muszę przyłączyć się do chóru chwalących! (chociaż śpiewać podobno nie umiem ).

Dziękuję, w kuchni też sukces chociaż danie bezobsługowe: zielone curry z indykiem i makaronem ryżowym.
Oblizałam łyżkę i się popłakałam idę jeść i ocierać łzy





Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2021-06-14 17:54:40