KRATA NA lato 2021 wg 6ripley

Tymczasem na siłce:

4 rundy
TGU 32kg
1+1
Pompki na poręczach 16kg
5

3 rundy
Podciąganie na linie
5
Pompki hinduskie
10

3 rundy
Rwanie kettla 24kg
6+6



Skater squat 16kg
6+6

Kondycja
AMRAP 12'
6-12-18-24-... powtórzeń
Kettlebell push jerk 2x12kg
V-ups
co rundę 30 DU



TGU jak zawsze ciężko, staram się mocno uważać żeby być zawsze środkiem ciężkości bezpośrenio pod kettlem. Generalnie pierwsze dwa ćwiczenia były ciężkie a później już luźniejsze elementy. Na podciąganiu mocno chwyt mnie ograniczał a na pompkach wymęczona obręcz barkowa. Na rwaniu mnie przekrzywiało i kulka z lewej się trochę wyślizgiwała a skatery z obciążeniem to męka . Kondycja luźno, zrobiłam 21 z rundy 36 push jerków a DU wchodziły całkiem spoko.


Pozdrawiam

Rwania 24ka ładne, ale chyba jeszcze trochę "łyżeczkujesz".

FighterX

Zasada z bieganiem powoli jest taka, ze 80% biegania powinno byc powoli, a 20% do odciecia

Gorzej jak bieganie powoli to bieganie do odcięcia :P

6ripley

Ja się nie bieganiu nie znam i nie umiem, ale szkół jest pewnie dużo, podobnie jak w podnoszeniu ciężarów. Dla mnie to jest akurat uzupełnienie, jak nogi niosą to przycisnę, jak nie ma siły to sobie człapię i myślę że różne zakresy, dystanse i tempa są całkiem spoko na plan bez planu i takie wypady z doskoku. .

Się to fartlek nazywa i się sprawdza.
Sam nigdy się żadnego planu nie trzymałem a samo bieganie w różnych tempach, bez ładu i składu, przynosiło efekty.

W sumie z tego co do tej pory przeczytałam mogę wyciągnąć taki wniosek - jak ktoś biega dużo i często, 5-7x w tygodniu (albo nawet 2x dziennie), robi przynajmniej 80km tygodniowo to musi wplatać w to biegi spokojne bo ciągłe szybkie bieganie byłoby za dużym obciążeniem. Natomiast jak ktoś biega 3x w tygodniu to wszystko działa, łącznie z brakiem planu

Qitr

FighterX

Zasada z bieganiem powoli jest taka, ze 80% biegania powinno byc powoli, a 20% do odciecia

Gorzej jak bieganie powoli to bieganie do odcięcia :P

o to to ja, ja też lubie wolmo - a w tym roku nawet jeszzce nie zaczęłam...

A propos biegania właśnie mi klient powiedział, że się wybiera na jakiś bieg po Sudetach koło 400km przez 5 dni, cóż mogłem powiedzieć życzyłem powodzenia

Znajoma z którą biegłam Runmageddon też takie rzeczy wyprawia parę dni temu jakiś bieg rzeźnika 80km. Zapytałam czy chociaż jakąś kaszankę dostali od tego rzeźnika ale podobno tylko 2 Snickersy na drogę, czyli po 1 na niecały maraton.

Słaby biznes

Mi się marzy kiedyś zrobić 100km po górach, ale to za parę lat. Ogólnie ciągnie mnie w stronę górskich biegów ultra