Siła
6 rund łączonych po 3 powtórzenia: +7kg
Podciąganie podchwytem
Pompki na poręczach
4 rundy łączone:
10 przysiadów bułgarskich na nogę z 12kg workiem bułgarskim
3 pompki w staniu na głowie na 15kg talerzu pod głową
4 rundy łączone:
40 przeciągnięć niekończącej się liny stojąc
6 asymetrycznych pompek na rękę (jedna ręka na piłce)
Kondycja
Wkupne: 1km na rowerku spinningowym
4 rundy: kettlebell 16kg, slamball 20kg
10 hang clean& jerków na rękę
16 przerzutów slamballa przez ramię
12 wykroków z kettlem nad głową na rękę
Wykupne: 1km na rowerku spinningowym
Profesjonalna przyczajka dlatego dziwny kadr:
Akcesoria
3 rundy:
Frogstand, przejście z ugiętych rąk do prostych i przytrzymanie (na oko )
20 brzuszków na ławce skośnej
10 wznosów nóg bokiem na stronę
Dzisiaj podciąganie trochę ciężkawo, będę musiała przywyknąć do tych śliskich drążków. Na jednym widziałam smugę magnezji, więc w tygodniu pewnie kawałek przemycę . Niekończąca się lina jest super, chwyt mi trochę zabiła ale bardzo ciekawa rzecz do wrzucenia od czasu do czasu. Do pompek w staniu na głowie chyba też będę musiała swoją poduszkę przynieść bo teraz prowizorycznie był talerz pod łeb i powiedzieć, że niewygodnie to bardzo łagodne określenie . Ciężko się odnieść też do wysokości w stosunku do tego, co robiłam ostatnio bo nie wzięłam miarki i nie mierzyłam wysokości talerza.
Kondycja całkiem spoko, macie wrzutę trzeciej rundy. Rowerek spinningowy jest bardzo dziwny, za pierwszym razem coś mi siodełko było za nisko a już tak te pedały rozkręcone że się prawie wysypałam, próbując zejść, za drugim razem z kolei chciałam sobie kierownicę jednak trochę podnieść i po trzech zakręceniach nogami spadła mi na całkiem nisko, bo nie docisnęłam blokady .
Wesołych, u mnie już nie(stety) końcówka serniczka