DT Julietta

Z tego co piszesz to jak dla mnie wynika że powinnaś się zdecydować na drugie dziecko. Ja też nie chciałem - żona chciała. Dziś się bardzo cieszę że mnie namówiła.

nightingal

Z tego co piszesz to jak dla mnie wynika że powinnaś się zdecydować na drugie dziecko. Ja też nie chciałem - żona chciała. Dziś się bardzo cieszę że mnie namówiła.

Mój Mąż jak mówię, że chyba sobie zrobię drugie dziecko to się pyta ''czy już znalazłam kandydata na ojca''
Ale w sumie, On chciał pierwsze i sobie zrobił

Z tego co czytam to tutaj już decyzja chyba zapadła... wydaje mi się, że już od dawna o tym myślisz.

Julietta

nightingal

Z tego co piszesz to jak dla mnie wynika że powinnaś się zdecydować na drugie dziecko. Ja też nie chciałem - żona chciała. Dziś się bardzo cieszę że mnie namówiła.

Mój Mąż jak mówię, że chyba sobie zrobię drugie dziecko to się pyta ''czy już znalazłam kandydata na ojca''
Ale w sumie, On chciał pierwsze i sobie zrobił

A moja żona chciała drugie i też dopięła swego. Młody podobny do mnie jak cholera - nawet i z charakteru, nie mówiąc o wyglądzie .

missInvincible

Z tego co czytam to tutaj już decyzja chyba zapadła... wydaje mi się, że już od dawna o tym myślisz.

Myślę, myślę

nightingal

Julietta

nightingal

Z tego co piszesz to jak dla mnie wynika że powinnaś się zdecydować na drugie dziecko. Ja też nie chciałem - żona chciała. Dziś się bardzo cieszę że mnie namówiła.

Mój Mąż jak mówię, że chyba sobie zrobię drugie dziecko to się pyta ''czy już znalazłam kandydata na ojca''
Ale w sumie, On chciał pierwsze i sobie zrobił

A moja żona chciała drugie i też dopięła swego. Młody podobny do mnie jak cholera - nawet i z charakteru, nie mówiąc o wyglądzie .

Zayebiście!!!
Wyślę cI namiar na Mojego Męża, powiesz mu dokładnie, jak zrobić takiego dzieciaka podobnego do taty

Bo On zrobił nam ''przypadkowo'' (domniemam) Mojego Klona Zachowanie, sposób bycia, osobowość są identyczne jak moje


Zmieniony przez - Julietta w dniu 9/2/2020 10:42:02 PM

Cholera wie jak to się robi. Starszy jest podobny do żony jak nie wiem co .

nightingal

Cholera wie jak to się robi. Starszy jest podobny do żony jak nie wiem co .

U nas identycznie!

U mnie starszy syn jest brunet - jak żona i z taką ciemniejszą karnacją lekko. A młody jasny blond z bladą cerą. Dwie skrajności .

nightingal

U mnie starszy syn jest brunet - jak żona i z taką ciemniejszą karnacją lekko. A młody jasny blond z bladą cerą. Dwie skrajności .

Fajne są takie dzieciaki- miniklony